10. Francesco D’Ancona (?), Chrystus, fragment zwień-
czenia poiiptyku, 2. połowa w. XIV, Moskwa. Muzeum
Sztuk Pięknych im. A. Puszkina (wg reprod.)
ku obrazów ranionych w malarstwie włoskim bar-
dziej się prawdopodobne wydaje, że mógł był to
wykonać raczej na zlecenie kogoś obznajomionego
z tą wschodnią tradycją kultową.
Jakkolwiek było, przyjąć można za pewne, że
podwójna szrama istniała już na obrazie w chwi-
li przekazania go paulinom. Dowodu na to do-
starcza niezinterpretowany dotąd bliżej fragment
legendy o ranieniu świętego wizerunku: ,,quidam
Tartarus arripiens curvitatem areus et teli in
eandem imponens asperam protensionem, in fe-
nestra cuiusdam celle, seu penetralis illius castri,
fortiter saggitayit et latus dextrum vene-
37 Cyt. za Kowalewiczem, o.c., s. 71.
38 Na przykład: „sagittam [...] imaginem [...] perfo-
ravit” (Jan Damasceński); „percussiionis lancae” (Akta
II soboru nicejskiego); „imaginem [...] percutientes” (Win-
centy z Baeuvais); „zastrielisza ikomu” (Pskowski pier-
wszy latopis); „udi-erił nożem w gortan’ ” (Antoni z
Nowogrodu); „gladiiium [...] in gutture percussit”, „lan-
cae perforassent”, także „imaginem [...] verberat direąue
flabellat” (Jakub z Yoraginy), zob. teksty wskazane w
przypisach 18, 19, 20, 26, 27, 33.
39 Taik tylko można interpretować ów zwrot w kon-
tekście filologicznym.
rabilis ymaginis illius, quam Lucas Ewan-
gelista in Ierusalem formayerat, teli acram, aciem
infixit, i ta ut illa sagitta in eadem tabula illata
■remaneret, et tanąuam fibule inpressio
esset extensa [podkr. ARB], Quod cum vul-
nus aceberrimum predicte venerabili tabule im-
primeretur” 37. W legendach posługujących się to-
posem ranienia obrazu występuje zazwyczaj lako-
niczne stwierdzenie, że strzała, ostrze włóczni,
nóż czy miecz obrazoburcy przebiły bądź ugodzi-
ły wizerunek38. Ta natomiast niespotykana roz-
wlekłość i zawiła szczegółowość opisu wydaje się
niczym innym, jak tylko przeinaczeniem i dopa-
sowaniem obiegowego legendarnego motywu do
rzeczywistego wyglądu obrazu. Zwrot przy tym
„po prawej stronie wizerunku” należy rozumieć
jako prawą stronę oblicza, gdzie szramy się znaj-
dują, a nie obrazu39. Zrazu zaskakujące porów-
nanie przywartego do policzka grotu czy strzały
z fibulą — autor jakby szukał słów najodpowie-
dniejszych do oddania tego, co sam widział —
dl. Matka Boska z Dzieciątkiem, fragment ryc. 1
12. Francesco D’Anc©na (?), Sw. Stefan, fragment części
bocznej poiiptyku, 2. połowa w. XIV. Moskwa, Muzeum
Sztuk Pięknych im. A. Puszkina (wg reprod.)
2 — Folia Historiae Artium XXVI
17
czenia poiiptyku, 2. połowa w. XIV, Moskwa. Muzeum
Sztuk Pięknych im. A. Puszkina (wg reprod.)
ku obrazów ranionych w malarstwie włoskim bar-
dziej się prawdopodobne wydaje, że mógł był to
wykonać raczej na zlecenie kogoś obznajomionego
z tą wschodnią tradycją kultową.
Jakkolwiek było, przyjąć można za pewne, że
podwójna szrama istniała już na obrazie w chwi-
li przekazania go paulinom. Dowodu na to do-
starcza niezinterpretowany dotąd bliżej fragment
legendy o ranieniu świętego wizerunku: ,,quidam
Tartarus arripiens curvitatem areus et teli in
eandem imponens asperam protensionem, in fe-
nestra cuiusdam celle, seu penetralis illius castri,
fortiter saggitayit et latus dextrum vene-
37 Cyt. za Kowalewiczem, o.c., s. 71.
38 Na przykład: „sagittam [...] imaginem [...] perfo-
ravit” (Jan Damasceński); „percussiionis lancae” (Akta
II soboru nicejskiego); „imaginem [...] percutientes” (Win-
centy z Baeuvais); „zastrielisza ikomu” (Pskowski pier-
wszy latopis); „udi-erił nożem w gortan’ ” (Antoni z
Nowogrodu); „gladiiium [...] in gutture percussit”, „lan-
cae perforassent”, także „imaginem [...] verberat direąue
flabellat” (Jakub z Yoraginy), zob. teksty wskazane w
przypisach 18, 19, 20, 26, 27, 33.
39 Taik tylko można interpretować ów zwrot w kon-
tekście filologicznym.
rabilis ymaginis illius, quam Lucas Ewan-
gelista in Ierusalem formayerat, teli acram, aciem
infixit, i ta ut illa sagitta in eadem tabula illata
■remaneret, et tanąuam fibule inpressio
esset extensa [podkr. ARB], Quod cum vul-
nus aceberrimum predicte venerabili tabule im-
primeretur” 37. W legendach posługujących się to-
posem ranienia obrazu występuje zazwyczaj lako-
niczne stwierdzenie, że strzała, ostrze włóczni,
nóż czy miecz obrazoburcy przebiły bądź ugodzi-
ły wizerunek38. Ta natomiast niespotykana roz-
wlekłość i zawiła szczegółowość opisu wydaje się
niczym innym, jak tylko przeinaczeniem i dopa-
sowaniem obiegowego legendarnego motywu do
rzeczywistego wyglądu obrazu. Zwrot przy tym
„po prawej stronie wizerunku” należy rozumieć
jako prawą stronę oblicza, gdzie szramy się znaj-
dują, a nie obrazu39. Zrazu zaskakujące porów-
nanie przywartego do policzka grotu czy strzały
z fibulą — autor jakby szukał słów najodpowie-
dniejszych do oddania tego, co sam widział —
dl. Matka Boska z Dzieciątkiem, fragment ryc. 1
12. Francesco D’Anc©na (?), Sw. Stefan, fragment części
bocznej poiiptyku, 2. połowa w. XIV. Moskwa, Muzeum
Sztuk Pięknych im. A. Puszkina (wg reprod.)
2 — Folia Historiae Artium XXVI
17