8. Chrystus Salwator, ryt. Hieronim Wierix wg Martina
de VoiS (fot. Narodni Galerie, Praha)
iwa, jaką reprezentuje w swojej publikacji, może
być ‘zatem odbiciem sposobu myślenia tutejszych
katolików obcujących co dzień ze sztuką wschod-
niego kręgu kulturowego.
Ks. Rolewicz nie zgadzał się z Narbuttem za-
równo w sprawie starożytności obraizu, jak i mo-
żliwości ściągnięcia go z Krymu. Za bardziej pra-
wdopodobną uważał możliwość jego powstania w
Wilnie w początku XVIII w.: „po zepsuciu się
pierwiastkowego, na drewnianej bramie obrazu,
cii XXża Karmelici przedisięwziąwszy nową, po-
rządniejszą ma miejscu onej wystawić, upatrzyw-
szy sobie malairzia od Kijowa, z Rusi przybyłego,
zlecili mu 2-ch obrazów jednegoż rozmiaru wy-
malowanie, to jest Inszy Najświętszej Panny, aż
dotąd w Ostrej Bramie czcią wiernych odznaczo-
15 Jw., s. 8. Podane przez autora określenie czasu
sprawienia obrazów jest dość enigmatyczne. Przyjmuję,
że chodziło mu o okres ok. 1711 r., kiedy po spłonięciu
pierwszej drewnianej kaplicy na Ostrej Bramie karme-
lici przystąpili do budowy murowanej.
9. Madonna — pendant do ryciny Salwatora, ryt. Hiero-
nim Wierix wg Martina de Vbs (fot. Bibliotheąue Royale,
Bruxelles)
ny i Zbawiciela w guście greckcwscbodnim, jak
zwykle z globusem w ręku, który na końcu kory-
tarza w .klasztorze ostrobramskim, przed miesz-
kaniem miegdy OO. Przeorów był umieszczony,
teraz jest w przyisionku katedry ([...] Jakoż przed
kasatą tegoż klasztoru każdy się łatwo przekony-
wał o pędzlu i stylu na owych obrazach jedne-
goż artysty, bez żadnej potrzeby uciekania się
do mniej stosownych powieści. A skądkolwiek ja-
ki obraz pochodzi, będąc dawniejszym czy no-
wym, zawsze i Wszędzie podług S. Religia przy-
zwoitego wart uszanowania. Tym bardziej Naj-
świętszej Bogarodzicy” 15.
W literaturze 'dotyczącej obrazu Matki Boskiej
Ostrobramskiej po raz pierwszy pojawia się tu
wzmianka o istnieniu jego pendant, przedstawiają-
cym Chrystusa Salwatora. Ks. Rolewicz wyko-
rzystał zapewne informację odnotowaną w 1798
ir. w aktach wizytacyjnych klasztoru ostrobram-
skich karmelitów, iż wedle miejscowej tradycji
„dwa obrazy na deskach dębowych iedney miary
i iedną ręką tsą malowane. Jadem Osoby P. Jezu-
sa w ręku świat trzymaiąoego, który jest na ko-
m
*«
mt . i
mrmm
76
de VoiS (fot. Narodni Galerie, Praha)
iwa, jaką reprezentuje w swojej publikacji, może
być ‘zatem odbiciem sposobu myślenia tutejszych
katolików obcujących co dzień ze sztuką wschod-
niego kręgu kulturowego.
Ks. Rolewicz nie zgadzał się z Narbuttem za-
równo w sprawie starożytności obraizu, jak i mo-
żliwości ściągnięcia go z Krymu. Za bardziej pra-
wdopodobną uważał możliwość jego powstania w
Wilnie w początku XVIII w.: „po zepsuciu się
pierwiastkowego, na drewnianej bramie obrazu,
cii XXża Karmelici przedisięwziąwszy nową, po-
rządniejszą ma miejscu onej wystawić, upatrzyw-
szy sobie malairzia od Kijowa, z Rusi przybyłego,
zlecili mu 2-ch obrazów jednegoż rozmiaru wy-
malowanie, to jest Inszy Najświętszej Panny, aż
dotąd w Ostrej Bramie czcią wiernych odznaczo-
15 Jw., s. 8. Podane przez autora określenie czasu
sprawienia obrazów jest dość enigmatyczne. Przyjmuję,
że chodziło mu o okres ok. 1711 r., kiedy po spłonięciu
pierwszej drewnianej kaplicy na Ostrej Bramie karme-
lici przystąpili do budowy murowanej.
9. Madonna — pendant do ryciny Salwatora, ryt. Hiero-
nim Wierix wg Martina de Vbs (fot. Bibliotheąue Royale,
Bruxelles)
ny i Zbawiciela w guście greckcwscbodnim, jak
zwykle z globusem w ręku, który na końcu kory-
tarza w .klasztorze ostrobramskim, przed miesz-
kaniem miegdy OO. Przeorów był umieszczony,
teraz jest w przyisionku katedry ([...] Jakoż przed
kasatą tegoż klasztoru każdy się łatwo przekony-
wał o pędzlu i stylu na owych obrazach jedne-
goż artysty, bez żadnej potrzeby uciekania się
do mniej stosownych powieści. A skądkolwiek ja-
ki obraz pochodzi, będąc dawniejszym czy no-
wym, zawsze i Wszędzie podług S. Religia przy-
zwoitego wart uszanowania. Tym bardziej Naj-
świętszej Bogarodzicy” 15.
W literaturze 'dotyczącej obrazu Matki Boskiej
Ostrobramskiej po raz pierwszy pojawia się tu
wzmianka o istnieniu jego pendant, przedstawiają-
cym Chrystusa Salwatora. Ks. Rolewicz wyko-
rzystał zapewne informację odnotowaną w 1798
ir. w aktach wizytacyjnych klasztoru ostrobram-
skich karmelitów, iż wedle miejscowej tradycji
„dwa obrazy na deskach dębowych iedney miary
i iedną ręką tsą malowane. Jadem Osoby P. Jezu-
sa w ręku świat trzymaiąoego, który jest na ko-
m
*«
mt . i
mrmm
76