Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Editor]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Editor]
Folia Historiae Artium — 29.1993

DOI article:
Kowalik-Gran, Iwona: Chorągiew moskiewska tzw: carów Szujskich w Muzeum Czartoryskich w Krakowie
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.20614#0111
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
8. Ornament na bordiurze chorągwi w części środkowej
(rys. J. Kowalik)

9. Ornament na bordiurze chorągwi (rys. J. Kowalik)

Pierwsze wrażenie archaiczności przedsta-
wień na chorągwi po uważnym prześledzeniu po-
szczególnych elementów mija, zastąpione obser-
wacją, że rysy sztuki zachodniej nie ograniczają

się w nich do typu ornamentów bordiury, zwień-
czenia tronu króla, dekoracji tronu Marii, czy jej
korony, lecz przenikają głębiej do samej struk-
tury przedstawień. Już sam schemat kompozycji
awersu stanowi dowód nowego podejścia do tra-
dycyjnej trójstrefowej zasady kompozycyjnej te-
matu Tobą raduje się. Zniknął dystans między
grupą centralną i „rodem ludzkim”, a wszy-
stkie postacie ukazane są na tym samym, co
Matka Boska, poziomie. Z obu stron teren
wznosi się, dając możliwości ukazania więk-
szej liczby postaci, które stoją pewnie na
podłożu, a nie unoszą się w powietrzu. Anio-
łowie przedstawieni są tradycyjnie według norm
malarstwa ikonowego od XV do XVII wieku,
równocześnie jednak poruszają się w sposób na-
turalny, mocno stojąc obutymi stopami na ziemi
lub stąpając po niej. Wprawdzie postać św. Jana
Chrzciciela jeszcze się odznacza charakterysty-
cznymi cechami typu ascetycznej twarzy i kształ-
tu włosów, a także ubioru i gestu, lecz już za-
nikło w niej nadmierne wydłużenie przedramie-
nia i nóg w partii łydek, jak i nienaturalne prze-
wężenie nadgarstka i kostki; ręce i nogi są pro-
porcjonalnie i realistycznie ukształtowane wbrew
kanonom sztuki ruskiej XVI/XVII wieku, a zwła-
szcza stylowi szkoły Stroganowskiej, na którą
wskazywano, a w której, przy pewnej dozie rea-
lizmu, wybija się manieryczne przerafinowane
ujęcie postaci ludzkiej. Brakuje również charak-
terystycznego dla maniery Stroganowskiej ukła-
du stóp, jednej ustawionej bokiem, drugiej fron-
talnie, bez stosowania skrótów perspektywi-
cznych, jak również charakterystycznego dla ca-
łej sztuki ruskiej jeszcze w późnym wieku XVII
schematu malowania stóp widocznych z boku,
z piętami uniesionymi ku górze i opuszczonymi
palcami, co stwarza wrażenie, że cała postać po-
rusza się lekko nad ziemią, zaledwie jej dotyka-
jąc.

Również sposób przedstawienia skrzydeł che-
rubinów i serafinów w narożach bordiury daleki
jest od tradycyjnych układów skrzyżowanych
sześciu, czy czterech skrzydeł, a przypomina ra-
czej główki aniołów — putta typowe dla Zachodu.

Wreszcie tak niekonsekwentny sposób przed-
stawienia tronu Marii pozwala przypuszczać, że
malarz posługujący się wskazanym mu wzorem,
nie rozumiejąc praw perspektywy rządzących
przedstawianiem tronów o półkolistym oparciu,
nie umiał się do nich dostosować. W ten sposób,
tj. pewnym rozdźwiękiem między stylem repre-
zentowanym przez malarza a dostarczonym mu

105
 
Annotationen