Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 29.1993

DOI Artikel:
Czerni, Krystyna: Witraż "Apollo" Stanisława Wyspiańskiego dla Domu Lekarskiego w Krakowie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20614#0140
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
II. Analiza ikonograficzna witrażu

1. Apollo-bóg słońca

Tak więc zaprawdę Słońce, jakby na tronie
królewskim zasiadając, kieruje rodziną planet
krzątającą się dookoła.

Mikołaj Kopernik, O obrotach...

Pierwszą warstwę znaczeniową kompozycji
Wyspiańskiego sugeruje pełny tytuł witrażu: Sy-
stem słoneczny Kopernika. Kosmiczna przestrzeń
ukazana jest jako zbiór elipsoidalnych sfer, z któ-
rych wyłania się Apollo-Słońce otoczony plane-
tami. Bóg słońca przedstawiony jest jako spę-
tany, przywiązany do liry młodzieniec ze spu-
szczoną głową, jakby zatrzymany i uwięziony
przez Kopernika w centrum układu. Nagi, za-
akcentowany żółtą barwą Apollo unosi się, wy-
chodzi z tunelu przestrzeni kosmicznej; prawa
noga opuszczona jest pionowo w dół, lewa skry-
ta w cieniu, niewidoczna.

Wokół Słońca, po stałych, wytkniętych orbi-
tach krążą personifikacje planet. U góry, na le-
wo od Apołlina, siedzą dwie podobne do siebie
postaci: wyżej zgarbiony i zamyślony Saturn, ni-
żej jak gdyby podtrzymuje go Jowisz. Pod nimi
bóg wojny Mars — na głowie ukazanej z profilu
ma charakterystyczny hełm hoplity, prawą rękę
wysuwa spod zbroi, mocnym, władczym gestem
dzierżąc miecz, którego przedłużeniem jest jedna
z orbitalnych sfer. Pod Marsem przedstawiony
jest niemal w całej postaci Merkury w uskrzy-
dlonym kapeluszu na głowie, biegnie pochylony
do przodu, chcąc jakby opuścić krępujący, wy-
tknięty szlak. Po drugiej stronie Apołlina Wy-
spiański umieścił planety żeńskie — nagie po-
staci kobiece. Najwyżej, obok nóg Apołlina, Se-
lene-Księżyc podtrzymuje zawój okalający twarz.
Niżej Księżyca klęczy pochylona do przodu We-
nus i prostym grzebieniem czesze długie włosy,
odgarniając je z twarzy. I wreszcie na samym
dole kompozycji naga, leżąca kobieta wstydliwym
gestem starożytnej Wenus Anadyomene zasłania
twarz i poprawia włosy. To Ziemia — wytrąco-
na z centrum świata przez Apołlina, leży nie-
ruchoma pod jego stopą, zawstydzona własnym
upadkiem 2S.

Rysunek sfer i krążących po orbitach planet
utrzymany jest w harmonijnej, zielonobłękitnej
tonacji barwnej, przechodzącej w odcienie brązu,
a nawet czerni w zewnętrznych elipsach. W mia-
rę oddalania się orbit od środka układu, znajdu-

-5 Nowak, Dom Towarzystwa..., s. 53.

6. Żywioł ognia, witraż, 1905. Kraków, Dom Towarzystwa
Lekarskiego (fot. PKZ Kraków)

jący się w centrum Apollo wyodrębniony jest
kolorystyką torsu i głowy, utrzymaną w jaskra-
wych żółciach podkreślonych fioletowymi cienia-
mi. Ten sam słoneczny kolor wyróżnia też hełm
Marsa, a także fragmenty twarzy Jowisza i Sa-
turna. W ten sposób dynamika układu kompozy-
cyjnego została podkreślona gradacją kolorysty-
czną — od najciemniejszych barw na obrzeżach
witrażu do najjaśniejszej postaci Apołlina będą-
cej symboliczną dominantą kompozycji. Rozja-
śnienie skali barwnej w kierunku z dołu do góry
dodaje witrażowi lekkości, a charakterystyczna,
ukośna perspektywa podkreśla dynamikę układu.

Dla Wyspiańskiego istotna była harmonia ko-
lorystyczna całego wnętrza, którego wystrój pod-
porządkowany został tonacji barwnej witrażu

134
 
Annotationen