Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 29.1993

DOI Heft:
Recenzjie
DOI Artikel:
Marcinkowski, Wojciech: Peter Thurmann, "Symbolsprache und Bildstruktur. Michael Pacher, der Trinitätsgedanke und die Schriften des Nikolaus von Kues", Frankfurt a.M. 1987
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20614#0203
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
którzy czytają ze zmarszczonymi czołami, dowo-
dzą, że ich imaginatio (wyobraźnia) oraz ratio (ro-
zumowa zdolność analizy) nie są w stanie prze-
niknąć sensu wydarzenia. Spełnianie egzekwii
(grupa po prawej) wiąże się z intellectus (inte-
lekt — zdolność syntezy). Wreszcie apostoł klę-
czący z przodu, który jako jedyny widzi
Assumptio, może być interpretowany jako perso-
nifikacja właściwego intelektowi poznania wizyj-
nego. Zachodzi tu ruch po kole (sensus — imagi-
natio — ratio — intellectus) wyprowadzony po-
przez visio do transcendencji31.

CZAS I PRZESTRZEŃ

Jak zauważa Thurmann, Pacher wizualizuje
nie Leasingową ,,kulminację narracji”, lecz „chwi-
lę potem, następstwo znaczącego wydarzenia roz-
grywającego się poza doczesną kategorią czasu” 32.
Najdobitniejszym tego przykładem jest naturalnie
scena we wnętrzu szafy ołtarzowej w St. Wolf-
gang, gdzie, na dobrą sprawę, przedstawiono nie
tyle Koronację, ile raczej udzielanie przez Chry-
stusa błogosławieństwa ukoronowanej właśnie
Marii33. Pacherowi brakuje narracyjnego zacięcia
(silenia się na ąuasi-historyczność będącą niemi-
łym zgrzytem w ilustracjach wizji), jak również
rodzajowego sztafażu (uderzający brak żłóbka w
Narodzinach w St. Wolfgang -— ograniczenie się
do nagiego faktu egzystencji wcielonego Boga). W
istocie sens ikonografii zobrazowań Pacherow-
skich wykracza poza to, co wynika z samej narra-
cji34. Podobnie u Cusanusa migawkowy wymiar
czasu (nunc) stanowi tylko symboliczne wskaza-
nie na wieczność (De docta ignorantia, De mente,
De non aliud).

Dopełnieniem tej koncepcji czasu jest perspek-
tywiczne ujęcie przestrzeni. Thurmann stwierdza,
że „we wszystkich obrazach Pachera punkt zbie-
gu linii nie wypada ani na złotym tle, ani na nie-
bie, lecz niejako między tłem a niebem”. Autor
odsyła tu do Kuzańskiej myśli antropologicznej
(desiderium intelectuale, transcensus)35. Przykła-
dowo, w Ofiarowaniu w St. Wolfgang nieumoty-
wowane architektonicznie złote tło oznaczać ma
niedostępność „tamtej strony” (mur Raju z De
uisione Dei). Pośrednikiem do owego „niepozna-
walnego” jest Chrystus, który — optycznie —
zdaje się spoczywać na złotym murze będąc ide-

31 Ibid., s. 61—62; por. też s. 103.

32 Ibid., s. 49—50, 53.

33 Por. ibid., s. 46.

34 Por. ibid., s. 34.

owym centrum obrazu. Tylko poprzez Chrystusa
możliwe jest wniknięcie myśli ludzkiej (mens —•
narzędzie umożliwiające człowiekowi poruszanie
się (complicatio — explicatio)) w tworzonym przez
siebie, na podobieństwo Bożego aktu Stworzenia,
świecie; tu materializowane w punkcie zbiegu
linii perspektywicznych) do absolutu (strefa skle-
pienia) 36.

PODSUMOWANIE

Powyżej dokonaliśmy streszczenia najważniej-
szych, naszym zdaniem, wątków książki Thur-
manna. Wydało nam się to zasadne z tej racji,
że — jak już czytelnik zauważył po „rozstrzele-
niu” cytowanych miejsc tekstu — Autor nie
przeprowadza swojego wątku myślowego proble-
mowo, lecz przechodzi chronologicznie od jednego
do drugiego dzieła Pachera. Taka konstrukcja
może być przydatna raczej dla kogoś zaintereso-
wanego tym czy innym konkretnym retabulum
Tyrolczyka, niż ogólną kwestią Kuzańskich od-
niesień. Uznać ją trzeba natomiast za niezbyt
adekwatną do tematu pracy, a już na pewno nie-
praktyczną, bo zmuszającą Thurmanna do usta-
wicznego powtarzania się, co .wydatnie utrudnia
lekturę.

Na pytanie, czy cel wyznaczony przez Autora
został osiągnięty, nie da się odpowiedzieć jedno-
znacznie. Thurmann z pewnością przeniósł roz-
ważania nad Cusanusem i Pacherem na inną,
konkretniejszą płaszczyznę odniesień. Powstaje tu
jednak wątpliwość, czy Autor nie obiecuje przez
to więcej niż jest w stanie spełnić. Czy nie jest
to aby próba dookreślenia czegoś, co ze swej na-
tury (relacja słowo •—■ obraz) wymyka się osta-
tecznym określeniom? Dotąd mówiliśmy głównie
o tym, co w pracy Thurmanna sugestywne, ale
łatwo jest też wskazać interpretacje idące za da-
leko, ocierające się o wysiloną spekulację (choćby
pewne wątki cytowanej już analizy Ofiarowania
w St. Wolfgang 37).

Książka obciążona jest nadto, z jednej strony,
obszernymi omówieniami myśli Kuzańskiej,
z drugiej — długimi wywodami o ikonologii dzieł
Pachera, często bez wskazania na iunctim. Inna
rzecz, że niektóre spostrzeżenia Autora zadziwia-
ją wnikliwością — np. odnośnie do Kuszenia na
Retabulum św. Wolfganga 38. Tyle tylko, że aku-

35 Ibid., s. 77.

36 Ibid., s. 70 i n.

37 Ibid., szczeg. s. 72 i n.

38 Ibid., s. 83—84.

197
 
Annotationen