Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — N.S. 5/​6.2001

DOI Artikel:
Różycka-Bryzek, Anna: Mikołaja Lanckorońskiego pobyt w Konstantynopolu w roku 1501 - nie tylko posłowanie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20618#0083
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Folia Historiae Artium
Seria Nowa, t. 5-6 (1999-2000)
ISBN 83-86956-78-X
ISSN 0071-6723

Anna Różycka Bryzek

Mikołaja Lanckorońskiego pobyt w Konstantynopolu

W ROKU 1501 — NIE TYLKO POSŁOWANIE

Mikołaj Lanckoroński swoje zadanie, związane z mi-
sją dyplomatyczną powierzoną mu przez Jana Olbrach-
ta, zakończył z chwilą podpisania rozejmu z Turcją la-
tem roku 1501*. Daleko jednak poza to wydarzenie po-
lityczne wykraczały, owocujące w dziedzinie kultury,
następstwa jego pobytu w Konstantynopolu. Jako me-
cenas sztuki wkrótce, w latach 1502-1504, ufundował
monumentalny poliptyk św. Jana Jałmużnika i eremitów
wschodnich do kaplicy rodowej w klasztorze Augustia-
nów w Krakowie. Z kolei wsławił się jako autor i zara-
zem bibliofil ozdobnym kodeksem o historii obrazu
Matki Boskiej Częstochowskiej, zrealizowanym na zle-
cenie Zygmunta I w roku 1517, a następnie złożonym
na Jasnej Górze. Te tak różne dzieła spaja wspólny wą-
tek - głębokie zainteresowanie Lanckorońskiego kul-
tem Kościoła Wschodniego. Poliptyk od dawna budził
uwagę naukową przede wszystkim ze względu na wy-
jątkowy w skali polskiej temat z zakresu ikonografii bi-
zantyńskiej, podjęty niewątpliwie z inicjatywy samego
fundatora pod wpływem kultu relikwii patriarchy ale-
ksandryjskiego, niedawno — bo w roku 1489 przeniesio-
nych z Konstantynopola do Budy1 2. Rękopis przypo-

1 Celem misji do Wysokiej Porty było powstrzymanie najazdów

zbrojnych krymskich Tatarów, nękających Podole i Ruś Czerwoną szcze-
gólnie dotkliwie w latach 1499-1500. Rok po poselstwie Lanckoroń-
skiego, w połowie czerwca 1502, Mikołaj Firlej, chorąży krakowski,
wystarał się skutecznie u sułtana o rozszerzenie układu podpisanego
poprzednio, zob. Akta Aleksandra króla polskiego, wielkiego księcia li-

tewskiego (1501-1506), wyd. F. Papće, Monumenta Medii Aevii Hi-
storica 79: 1927, nr 10; F. Papće,Jan Olbracht, Kraków 1936, s. 184-
186; Historia dyplomacji polskiej, red. M. Biskupi i in., t. 1: Polowa X
w~1572, Warszawa 1980, s. 551-552, 557-558.

Literatura o poliptyku w wyborze: M. Walicki, Krakowska le-
genda Jana Jałmużnika, Warszawa 1966; K. Secom.sk a, Ołtarz św.
Jana Jałmużnika, Studia Renesansowe 4: 1964, s. 244—330; Ta sa m a,
Krakowska legenda św. Jana Jałmużnika. Problem stylu i waisztatu,
Folia Historiae Artium 27: 1991, s. 71-110; J. Gadomski, Gotyckie
malarstwo tablicowe Małopolski 1500-1540, Warszawa-Kraków 1995,
s- 53-58.

mniany został przed niewielu zaledwie laty3 i rozpoczy-
na dopiero swą drogę naukową jako przedmiot badań
filologicznych, historycznych, religijnych i artystycz-
nych. Pewne fragmenty tego utworu domagają się
skonfrontowania z rzeczywistością Konstantynopola,
którą poznał Lanckoroński podczas swego tam pobytu.

Utwór Lanckorońskiego zachował się w postaci sie-
demnastowiecznego odpisu, któremu towarzyszy
sześć miniatur wiarygodnie skopiowanych z oryginału,
ze sceną dedykacyjną na pierwszej karcie (ryc. I)4.
Tekst napisany poprawną łaciną, odmienną od suro-
wej łaciny średniowiecznej, i nie bez pewnej ozdob-
ności retorycznej świadczy o przynależności autora do
formacji humanistycznej. Po zwyczajowej laudacji Zyg-
munta I, jako zleceniodawcy, następuje fragment po-
święcony uwiarygodnieniu dziejów obrazu często-
chowskiego dzięki podróżom: „poruczono mi zwie-
dzić i dopuszczono przebadać różne dalekie i obce
kraje, szczególnie Bizancjum”. Niezależnie od tego,
w jaki sposób Lanckoroński dochodził do uwiarygo-
dnienia dziejów obrazu, samo założenie ich „przeba-
dania” wolno uznać - w świetle intencji autora - za

3 M. Lanckoroński, Historia venerandae imaginisBeataeMa-
riae Virginis quae in Claro Monte in magna ueneratione habetur [w:]
Najstarsze historie o częstochowskim obrazie Panny Marii. XV i XVI
wiek, s. 126-133, przel. H. Kowalewicz, M. Kowalewiczowa, Warsza-
wa 1983, s. 126-133- Wszystkie cytaty w niniejszym artykule pocho-
dzą z przekładu H. i M. Kowalewiczów.

4 Rękopis ten opracował J. Zbudniewek (Kopiaiz dokumen-
tów zakonu Paulinów w Polsce do końca XVII wieku, Archiwa, Biblio-
teki i Muzea Kościelne 34-35: 1977, s. 337-338, 174-175), przypisując
go kopiście skryptorium jasnogórskiego o. Piotrowi Lasocie Rybickie-
mu, który z dużym prawdopodobieństwem wykonał także miniatury.
Zbudniewek przyjmuje też, że skiyptorem zaginionego oryginału był
Wacław Żydek z Krakowa, a twórcą miniatur Stanisław Samostrzelnik.
Opinię tę potwierdzają Kowalewicz, Rozanow (zob. Najstarsze histo-
rie..., s. 122-123), natomiast B. Miodońska (Małopolskie malarstwo
książkowe 1320-1540, Warszawa 1993, s. 64) kwestii autorstwa mi-
niatur nie uznaje za rozstrzygniętą.

79
 
Annotationen