Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — N.S. 8/​9.2002/​3

DOI Artikel:
Zgórniak, Marek: Dlaczego goryl Fremieta porywa kobietę?
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20620#0083
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Folia Historiae Artium
Seria Nowa, t. 8-9 (2002/2003)
ISSN 0071-6723

Marek Zgórniak

Dlaczego goryl Fremieta porywa kobietę?1

Przełomem w karierze Emmanuela Fremieta
(1824—1910) było zdobycie medalu honorowego na
Salonie 1887. Artysta wystawił wtedy dwie prace:
brązową, przeznaczoną do powielenia statuetkę
Święty Ludwik i dużą gipsową grupę zatytułowaną
Goryl (Troglodytes goniła (Sav.) z Gabonu)2 (ił. 1).
Medal honorowy otrzymał głównie za Goryla, już
w pierwszej turze głosowania uzyskując zdecydowa-
nie największe poparcie. Obserwatorzy wystawy
podkreślali, że sukces ten jest w pełni zasłużony,
a wybór przynosi zaszczyt rzeźbiarzom, którzy bez-
stronnie wskazali na mistrza o wielkim talencie, au-
tora dzieła prawdziwie doskonałego3. W następnym
roku na międzynarodowej jubileuszowej wystawie w
Monachium umieszczono Goryla przy wejściu do
wielkiej centralnej hali, w pobliżu konnego posągu
Moltkego4, artystę wyróżniono złotym medalem
I klasy i rozważano zakup jego dzieła dla Akademii

1 Inspiracją do podjęcia tematu były wykłady kursowe prof.
Krakowskiego w roku akademickim 1980/81, dotyczące m.in.
rzeźby XIX w., oraz odpowiednie fragmenty książki Rzeźba
XIX wieku, autorstwa A. Kotuli i P. Krakowskiego (Kra-
ków 1980). Dziękuję pp. Laurę de Margerie i Dominiąue Lob-
stein z Musee d'Orsay za życzliwą pomoc w opracowaniu niniej-
szego artykułu w r. 2002. Praca była referowana na zebraniu
Komisji Historii Sztuki PALI 10 IV 2003. Z ożywionej dysku-
sji, jaka się wówczas wywiązała, wprowadzono do tekstu jedy-
nie kilka szczegółów, pozostawiając inne kwestie do wyczerpa-
nia przy innej okazji lub przez innych autorów.

2 Numer 3981 w katalogu Salonu, wysokość 195 cm.
C. Chevillot, Emmanuel Fremiet, 1824—1910. La main et le
multiple, Musee des Beaux-Arts de Dijon, Musee de Grenoble,
Dijon 1988, nr S 145.

3 Salon de 1887. Les Medailles d’honneur, Courrier de l’Art,

1887, s. 171.

ą S. Tomkowicz, Jubileuszowa wystawa sztuki w Mona-

chium, Przegląd Polski, 1888, t. 90, s. 568. Autorem posągu

Pamięci profesora Piotra Krako wskiego

lub Pinakoteki5. W Monachium rzeźbie towarzyszy-
ła już legenda. W kręgach artystów opowiadano „o
scenie, która miała się przed tą grupą odbyć w pary-
skim salonie przeszłorocznym, gdy stanęła przed nią
para małżonków. Mąż, bankier i krezus paryski, o ry-
sach dziwnie przypominających goryllę, poznał w ob-
nażonej kobiecie portret swojej żony, a dawnej narze-
czonej rzeźbiarza. Podobno komentarz ten o zemście
nieszczęśliwego w miłości artysty ma coś prawdy
w sobie”, informował polskich czytelników Stanisław
Tomkowicz, dodając zaraz od siebie, że „gorylla jest
nie tylko małpą, ale zarazem i uosobieniem brutalnej
przemocy; postać pięknej kobiety, rozpaczliwe jej
wysilenie obronne, oddane są przekonująco”, dzięki
czemu rzecz cała, choć naturalistyczna, „nabiera in-
teresu”6. Również na wystawie światowej w Paryżu
w roku 1889 rzeźba robiła — jak zanotował naoczny
świadek — ogromne wrażenie7, mimo że według kon-

Moltkego byl Rudolf Siemering. Według katalogu (Illustrierter
Katalog der III. Internationalen Kunstausstellung im Konigl.
Glaspalaste zu Miinchen, Miinchen 1888, nr 2847) Goryl miał
się znajdować w sali nr 61 w dziale francuskim. Został zapew-
ne przeniesiony do sali nr 1, po otwarciu wystawy, w związku
z przyznanym medalem.

5 List C. von Stettena do Fremieta, Monachium 9 VIII
1888. Bibliotheque nationale de France [dalej: BNF], Departe-
ment de la Musique, archiwum Faure-Fremiet, zdeponowane w
Musee d’Orsay (kserokopia w muzeum, Documentation). Nie
wiadomo, czy doszło do transakcji. Fremiet nie był już właści-
cielem rzeźby, ale 23 VIII uzyskał zgodę ministra sztuk pięk-
nych na wykonanie odlewu dla Monachium. Archives Nationa-
les [dalej: AN], F21 2080 (decyzja ministra i projekt listu dy-
rektora sztuk pięknych, oba z 23 VIII). Zob. też Chevillot,
op. cit., s. 103.

6 Tomkowicz, op. cit., s. 569.

7 M. Żmigrodzki, Krótki zarys historii sztuki, t. 2, Kra-
ków 1908 (wyd. 2), s. 415.

77
 
Annotationen