i łaskawego Jezusa prawdziwą pokorę”)42. Autopsja
miniatury nie potwierdza także obserwacji wskaza-
nych w argumentacji Autorki o usytuowaniu posta-
ci Gertrudy. Przeciwnie, wyraźnie widać obrysowa-
ne czarnym konturem czubki butów Jaropełka i na-
wet nie przylegającą do nich, podobnie okonturowa-
ną sylwetkę księżnej (il. 3). Trudno też byłoby wytłu-
maczyć zmianę stroju: najpierw księżna ukazana zo-
stała w szatach cesarzowej bizantyńskiej, a później
„tylko” w książęcych.
Także napisy zostały zróżnicowane zgodnie z po-
wszechną na Rusi praktyką. Książę nazwany został
z imienia, natomiast Gertruda występuje tu jako
księżna-matka, podobnie jak w przytaczanym wy-
żej zapisie w Powieści minionych lat o śmierci „mat-
ki Światopełka”. Użycie tej właśnie formuły w in-
skrypcji należy uznać za jeszcze jeden argument na
rzecz datowania miniatury po roku 1078, bo za ży-
cia kijowskiego księcia jego żonę określono by epi-
tetem kniahini, jak np. w przytaczanej przez
Kurbis dedykacyjnej miniaturze w Kodeksie Swiato-
sława z 1073 roku, czy w wielu miejscach Powieści
minionych lat. Zastanawia jedynie brak inskrypcji
określającej żonę Jaropełka. Można tylko się domy-
ślać, że w ocenie malarza identyczność stroju Ku-
negundy w miniaturze na fol. 5v i św. Ireny — jej
imiennej patronki — w miniaturze Koronacji jedno-
znacznie identyfikuje żonę Jaropełka.
Z kolei w odniesieniu do miniatury Koronacji (il.
4) Autorka, przypominając, że Jaropełk nie był
władcą koronowanym, skłonna jest interpretować
tę scenę jako zaślubiny książęcej pary, powołując się
na ustalenia w tym zakresie Christophera Waltera.
Jednocześnie zauważa, że taka interpretacja okre-
śla terminus antę ąuem na rok 1073/1074 (domniema-
na data ślubu książęcej pary), a więc w okresie
przed wyjazdem do Niemiec. Wysunięta przy tej
okazji hipoteza, że miniatura Koronacji mogła po-
wstać w Krakowie, wydaje się całkowicie nieuzasad-
niona wobec braku najmniejszych ku temu przesła-
42 Cyt. odpowiednio za: Modlitwy (2002), s. 118—119; Mo-
dlitwy (1998), s. 81—82.
43 Spośród wielu znaczeń gestu dextrarum iunctio w tradycji
grecko-rzymskiej ikonografia chrześcijańska zachowała jedynie
jego wymowę nupcjalną, przy czym rolę mistrza ceremonii prze-
jął Chrystus wkładający na głowy nowożeńców wieńce ślubne
(corona nuptialis)\ dextrarum iunctio jest także stałym elementem
ikonografii zaślubin Dawida i Mikal oraz Józefa i Marii; szcze-
gółowo o antycznej symbolice dextrarum iunctio zob. R. Bril-
1 i a n t, Gesture and Rank in Roman Art. The Use of Gesture to De-
notę Status in Roman Sculptur and Coinage, New Haven 1963 (Me-
moirs ol the Connecticut Academy of Arts and Sciences XIX),
wg indeksu; por. także Ch. Walter, The Iconographical Sources
nek artystycznych. Warto natomiast szerzej omó-
wić kwestię nupcjalnej interpretacji miniatury na
fol. 10v w kontekście przywoływanych przez Au-
torkę ustaleń Waltera.
Walter ikonografię przedstawień koronacyjnych
w sztuce bizantyńskiej wywodził od rytu kościelnej
ceremonii nadania inwestytury i udzielenia ślubu
przez patriarchę, formułując ten pogląd na podstawie
analizy ośmiu miniatur madryckiego egzemplarza
Kroniki Skylitzesa, datowanego około 1130—1175
(Madryt, Biblioteca Nacional, Vitr. 26-2, ff. 80, l44v,
129, 133v, 139v, l45v, 159, 218v). Uznając zasadni-
czą słuszność spostrzeżeń Waltera, należy wszakże
zauważyć, że to właśnie miniatury madryckiego rę-
kopisu świadczą o ikonograficznym rozróżnianiu ilu-
stracji obrzędów koronacyjnych i ślubnych od ide-
owych obrazów religijno-prawnego sensu władzy
cesarskiej. Wyróżnikiem przedstawień koronacji jest
obecność patriarchy, natomiast ceremonii zaślubin —
gest dextrarmn iunctio, czyli połączenia prawych dłoni
małżonków43. W madryckiej Kronice we wszystkich
przedstawieniach określonych jako koronacja zauwa-
żyć można konsekwentną nieobecność gestu dextra-
rum iunctio, który pojawia się z kolei w przedstawie-
niach określonych jako ślub (gr. y apiog), np. w mi-
niaturze Zaślubin Michała IV i Zoe (fol. 206v). Gestu
tego nie ma w żadnym ze znanych bizantyńskich
przedstawień koronowania pary cesarskiej przez
Chrystusa, co oznacza, iż wątek nupcjalny, choć
oczywisty w przypadku przedstawienia pary małżon-
ków, pozostawał na dalszym planie.
Najbardziej kontrowersyjna jest identyfikacja z
Gertrudą jednej z niewiast w scenie Kąpieli Dzie-
ciątka w miniaturze Bożego Narodzenia oraz niewia-
sty klęczącej pod krzyżem w miniaturze Ukrzyżo-
wania. Tezę taką postawiła M.H. Malewicz na pod-
stawie identycznej formy kolczyków noszonych
przez wszystkie te postacie. Słusznie odrzuca taką
hipotezę Kurbis, rozpoznając w niewieście pod krzy-
żem personifikację Eklezji44.
for the Coronation of Milutin and Simonida at Gracanica [w:] L’art
hyzantin au dehut du XIVesiecle, Belgrad 1978, s. 183-200; Ten-
że, The Dextrarum junctio of Lepcis Magna in Relation to the Ico-
nography of Marriage [w:] Hommage a Jean Lassus, Aix-en-Proven-
ce 1979 (Antiquites africaines 14); A. Iacobini, Dextrarum
iunctio. Appunti su un medaglione aureo protohizantino, Notizia da
Palazzo Albani. Rivista di storia e teoria delle arti 20: 1991 (Stu-
di in onore di Carlo Bo), s. 49—66.
44 Tak zidentyfikował tę postać już Haseloff, przywołując
porównawczo miniaturę w XI-wiecznym bizantyńskim ewan-
geliarzu w Bibliotheąue Nationale w Paryżu (cod. 74, fol. 207v);
zob. Sauerland, Haseloff, op. cit., s. 174-175, il. 44.
172
miniatury nie potwierdza także obserwacji wskaza-
nych w argumentacji Autorki o usytuowaniu posta-
ci Gertrudy. Przeciwnie, wyraźnie widać obrysowa-
ne czarnym konturem czubki butów Jaropełka i na-
wet nie przylegającą do nich, podobnie okonturowa-
ną sylwetkę księżnej (il. 3). Trudno też byłoby wytłu-
maczyć zmianę stroju: najpierw księżna ukazana zo-
stała w szatach cesarzowej bizantyńskiej, a później
„tylko” w książęcych.
Także napisy zostały zróżnicowane zgodnie z po-
wszechną na Rusi praktyką. Książę nazwany został
z imienia, natomiast Gertruda występuje tu jako
księżna-matka, podobnie jak w przytaczanym wy-
żej zapisie w Powieści minionych lat o śmierci „mat-
ki Światopełka”. Użycie tej właśnie formuły w in-
skrypcji należy uznać za jeszcze jeden argument na
rzecz datowania miniatury po roku 1078, bo za ży-
cia kijowskiego księcia jego żonę określono by epi-
tetem kniahini, jak np. w przytaczanej przez
Kurbis dedykacyjnej miniaturze w Kodeksie Swiato-
sława z 1073 roku, czy w wielu miejscach Powieści
minionych lat. Zastanawia jedynie brak inskrypcji
określającej żonę Jaropełka. Można tylko się domy-
ślać, że w ocenie malarza identyczność stroju Ku-
negundy w miniaturze na fol. 5v i św. Ireny — jej
imiennej patronki — w miniaturze Koronacji jedno-
znacznie identyfikuje żonę Jaropełka.
Z kolei w odniesieniu do miniatury Koronacji (il.
4) Autorka, przypominając, że Jaropełk nie był
władcą koronowanym, skłonna jest interpretować
tę scenę jako zaślubiny książęcej pary, powołując się
na ustalenia w tym zakresie Christophera Waltera.
Jednocześnie zauważa, że taka interpretacja okre-
śla terminus antę ąuem na rok 1073/1074 (domniema-
na data ślubu książęcej pary), a więc w okresie
przed wyjazdem do Niemiec. Wysunięta przy tej
okazji hipoteza, że miniatura Koronacji mogła po-
wstać w Krakowie, wydaje się całkowicie nieuzasad-
niona wobec braku najmniejszych ku temu przesła-
42 Cyt. odpowiednio za: Modlitwy (2002), s. 118—119; Mo-
dlitwy (1998), s. 81—82.
43 Spośród wielu znaczeń gestu dextrarum iunctio w tradycji
grecko-rzymskiej ikonografia chrześcijańska zachowała jedynie
jego wymowę nupcjalną, przy czym rolę mistrza ceremonii prze-
jął Chrystus wkładający na głowy nowożeńców wieńce ślubne
(corona nuptialis)\ dextrarum iunctio jest także stałym elementem
ikonografii zaślubin Dawida i Mikal oraz Józefa i Marii; szcze-
gółowo o antycznej symbolice dextrarum iunctio zob. R. Bril-
1 i a n t, Gesture and Rank in Roman Art. The Use of Gesture to De-
notę Status in Roman Sculptur and Coinage, New Haven 1963 (Me-
moirs ol the Connecticut Academy of Arts and Sciences XIX),
wg indeksu; por. także Ch. Walter, The Iconographical Sources
nek artystycznych. Warto natomiast szerzej omó-
wić kwestię nupcjalnej interpretacji miniatury na
fol. 10v w kontekście przywoływanych przez Au-
torkę ustaleń Waltera.
Walter ikonografię przedstawień koronacyjnych
w sztuce bizantyńskiej wywodził od rytu kościelnej
ceremonii nadania inwestytury i udzielenia ślubu
przez patriarchę, formułując ten pogląd na podstawie
analizy ośmiu miniatur madryckiego egzemplarza
Kroniki Skylitzesa, datowanego około 1130—1175
(Madryt, Biblioteca Nacional, Vitr. 26-2, ff. 80, l44v,
129, 133v, 139v, l45v, 159, 218v). Uznając zasadni-
czą słuszność spostrzeżeń Waltera, należy wszakże
zauważyć, że to właśnie miniatury madryckiego rę-
kopisu świadczą o ikonograficznym rozróżnianiu ilu-
stracji obrzędów koronacyjnych i ślubnych od ide-
owych obrazów religijno-prawnego sensu władzy
cesarskiej. Wyróżnikiem przedstawień koronacji jest
obecność patriarchy, natomiast ceremonii zaślubin —
gest dextrarmn iunctio, czyli połączenia prawych dłoni
małżonków43. W madryckiej Kronice we wszystkich
przedstawieniach określonych jako koronacja zauwa-
żyć można konsekwentną nieobecność gestu dextra-
rum iunctio, który pojawia się z kolei w przedstawie-
niach określonych jako ślub (gr. y apiog), np. w mi-
niaturze Zaślubin Michała IV i Zoe (fol. 206v). Gestu
tego nie ma w żadnym ze znanych bizantyńskich
przedstawień koronowania pary cesarskiej przez
Chrystusa, co oznacza, iż wątek nupcjalny, choć
oczywisty w przypadku przedstawienia pary małżon-
ków, pozostawał na dalszym planie.
Najbardziej kontrowersyjna jest identyfikacja z
Gertrudą jednej z niewiast w scenie Kąpieli Dzie-
ciątka w miniaturze Bożego Narodzenia oraz niewia-
sty klęczącej pod krzyżem w miniaturze Ukrzyżo-
wania. Tezę taką postawiła M.H. Malewicz na pod-
stawie identycznej formy kolczyków noszonych
przez wszystkie te postacie. Słusznie odrzuca taką
hipotezę Kurbis, rozpoznając w niewieście pod krzy-
żem personifikację Eklezji44.
for the Coronation of Milutin and Simonida at Gracanica [w:] L’art
hyzantin au dehut du XIVesiecle, Belgrad 1978, s. 183-200; Ten-
że, The Dextrarum junctio of Lepcis Magna in Relation to the Ico-
nography of Marriage [w:] Hommage a Jean Lassus, Aix-en-Proven-
ce 1979 (Antiquites africaines 14); A. Iacobini, Dextrarum
iunctio. Appunti su un medaglione aureo protohizantino, Notizia da
Palazzo Albani. Rivista di storia e teoria delle arti 20: 1991 (Stu-
di in onore di Carlo Bo), s. 49—66.
44 Tak zidentyfikował tę postać już Haseloff, przywołując
porównawczo miniaturę w XI-wiecznym bizantyńskim ewan-
geliarzu w Bibliotheąue Nationale w Paryżu (cod. 74, fol. 207v);
zob. Sauerland, Haseloff, op. cit., s. 174-175, il. 44.
172