Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — NS 18.2020

DOI Artikel:
Łopatkiewicz, Tadeusz: O najwcześniejszym portrecie własnym Stanisława Wyspiańskiego i mankamentach takiej identyfikacji
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.54670#0071
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
70

i gruntownie uzasadnić swą wyżej zgłoszoną supozycję,
odnośnie do identyfikacji chłopięcej twarzy narysowanej
na tzw. pierwszym autoportrecie Wyspiańskiego.
X- X- X-
Reasumując powyższe, powróćmy jeszcze raz do 17 lute-
go 1890 roku - krótkiego, zimowego dnia, w którym Wy-
spiański narysował w swym szkicowniku interesujący
nas portret. Od jesieni 1889 roku, przez zimę całą, nie-
mal wszystkie dnie spędzał na rusztowaniach w Bazylice
Mariackiej, gdzie powstawała monumentalna dekoracja
malarska prezbiterium, projektu Jana Matejki. W poło-
wie lutego 1890 roku z pewnością pochłonięty był także
swym bliskim wyjazdem w pierwszą podróż europejską61,
trzymaną w tajemnicy, do której dopuścił zaledwie trzy
bliskie sobie osoby: Tadeusza Stryjeńskiego - inicjatora
wyprawy, Lucjana Rydla62 i Kazimierza Brudzewskiego.
Z nich wszystkich Kazimierz był mu z pewnością najbliż-
szy, wszak od pięciu lat dzielili wspólny pokój u Stankie-
wiczów i byli z sobą bardzo zżyci. Kaziowi przed kilko-
ma tygodniami zmarła matka63, teraz znów miał go opuś-
cić - być może na kilka lat - mentor i najbliższy przyjaciel,
pozostawiając mu kłopotliwą misję listownego informo-
wania jak się sprawy w domu mają i jak Stankiewiczowie
komentują samowolny wyjazd siostrzeńca i jego wielo-
miesięczne milczenie wobec nich. Czy można się dziwić,
że w takich okolicznościach, przed zbliżającym się wyjaz-
dem, Wyspiański narysował w swym małym szkicowniku
ołówkowy portrecik przyjaciela? Bardziej zastanawiająca
od tego może być jedynie konstatacja, że mimo wielkiej
przyjaźni i tyluletniej bliskości ich obu nie znamy dziś ani
jednego portretu Kazimierza Brudzewskiego więcej.

61 Wyspiański wyjechał z Krakowa 1 marca 1890 r„ a ostatniego dnia
tego miesiąca oddano do użytku kościelnego wymalowane wnę-
trze. Zob. E. Skrochowski, Restauracya presbiteryum kościoła
Panny Maryi w Krakowie, „Przegląd Powszechny”, 7, t. 26, 1890,
s. 247.
62 Do Rydla Wyspiański skreślił w pożegnalnym liście następujące
zdania: „Wyjadę w podróż w przyszłą sobotę, tj. pierwszego mar-
ca. Chciałbym się z tobą widzieć i pożegnać (mam oprócz tego
prośbę do ciebie). Kiedy i gdzie można się z tobą widzieć? [...]
Udaję się do ciebie, bo jesteś dla mnie jedynym pozostałym punk-
tem zaczepienia w stosunku do moich rozpierzchłych po świę-
cie przyjaciół, których może parę lat nie zobaczę”. List Stanisła-
wa Wyspiańskiego do Lucjana Rydla pisany w Krakowie, 21 lutego
1890 roku, [w:] Listy Stanisława Wyspiańskiego do Lucjana Rydla,
oprać. L. Płoszewski, M. Rydlowa, Kraków 1979 (= Stanisław Wy-
spiański - listy zebrane, 2,), s. 7.
63 Zofia Brudzewska zmarła na gruźlicę płuc. Zob. Listy Stanisława
Wyspiańskiego różne, s. 476 (jakwprzyp. 20).

SUMMARY
Tadeusz Łopatkiewicz
ON STANISŁAW WYSPIAŃSKIE EARLIEST
SELF-PORTRAIT AND THE DEFICIENCIES
OF THIS IDENTIFICATION
A modest pencil drawing believed to be the first self-por-
trait of Stanisław Wyspiański was executed by the artist on
17 February 1890. This image presents a likeness of a boy,
fifteen-year-old at most, which stands in jarring contrast
to the actual age of Wyspiański who turned 21 in Janu-
ary 1890. The doubts as to the traditional identification
of the sitter are further supported by a comparison of the
drawing with two photographs of Wyspiański executed
barely half a year earlier than the drawing and his two
self-portraits drawn six months later. All of these portray-
als represent a mature man with facial hair, whose fea-
tures strikingly differ from the portrait of the youth in the
drawing under discussion. This identification is owed to
Antoni Waśkowski (1885-1966) who, however, could not
have remembered the looks of the artist in 1890. When he
published the little portrait executed in February 1890, he
captioned it “Stanisław Wyspiański aged 18”, although he
must have known that Wyspiański had been much older
at that time.
Waśkowskis status as Wyspiańskis cousin resulted in
the fact that for the last 90 years nobody has questioned
the inconsistency of his guess, nor has anybody sug-
gested a different identification of the person portrayed
in the drawing, either. And there is every reason to sup-
pose that “Wyspiańskis earliest self-portrait” is in fact the
only currently known likeness of Kazimierz Brudzewski
(1874-1912), Wyspiańskis school-fellow. Evidence of their
friendship and of Wyspiańskis high regard for Brudzews-
ki can be found in the painters correspondence from the
years 1890-1905. Brudzewskis suicide in 1912 and the dis-
appearance of important witnesses to Wyspiańskis early
youth contributed to the fact that there was no one in 1934
to rectify Waśkowskis erroneous identification of the sit-
ter in the modest pencil drawing. However, this seeming-
ly innocent error has persisted firmly for a very long time.
 
Annotationen