170
PRAHISTORIA SZTUKI
iż jego styl wywodzi się z tradycji snycerstwa w drewnie (Grjaznow, Bulgakow
1958).
Szczególny realizm stylu zwierzęcego Scytów polegał na pewnej dozie
stylizacji, która - nieomal jak w karykaturze - wydobywała i akcentowała
najistotniejsze dla zwierzęcia części ciała, utrwalając je w formach zastygłego
ruchu. Wyobrażenia zwierząt, zwłaszcza w drobnej plastyce figuralnej, są nie-
zwykle dynamiczne. Rogi jeleni i łosi, szczególnie wdzięczny motyw dekoracyjny,
odznaczają się wręcz barokową ozdobnością. Można powiedzieć, że styl zwie-
rzęcy w rękach twórców scytyjskich osiągnął absolutne apogeum. W niemałym
stopniu dotyczy to także rzadziej występujących przedstawień postaci ludzkich,
oddawanych także z wielkim realizmem. Motywy ze świata roślinnego pod-
dawane są natomiast daleko idącej stylizacji i bywają sprowadzane często do
form zgeometryzowanych, jak np. na bordiurach dekoracji dywanów lub tkanin.
Styl zwierzęcy Scytów promieniował jednocześnie w dwóch kierunkach: ku
wschodowi (wywarł niemały wpływ na twórczość artystyczną w Chinach) oraz
na zachód. Na zachodzie opanował południowo-zachodnią Syberię i poprzez
północne obrzeża Kaukazu przenikał wraz ze Scytami na obszary nadczamo-
morskie, Krym i Ukrainę. Stąd przedostawał się w górę dolnego biegu Dunaju
na stepowy obszar międzyrzecza Dunaju i Cisy, stanowiący ostoję koczowników
w samym sercu Europy.
Ze wschodu dostarczano głównie wyrobów brązowych, zachód obfitował
natomiast w wyroby ze złota. Złote skarby Scytów składane do grobów kur-
hanowych na stepach nadczamomorskich już od starożytności stawały się łupem
„hien grobowych” i wiele fortun kozackich pochodziło z rabunku takich po-
chówków. Od czasów Piotra I, który skupował południowosyberyjskie i ukraiń-
skie złote zabytki ze scytyjskich kurhanów, gromadzono wspaniałe kolekcje
znalezisk, eksponowane dziś głównie w petersburskim Ermitażu.
Styl zwierzęcy prezentuje najczęściej pojedyncze zwierzęta w postaci pełnej,
półpłaskiej lub na ażurowych płytkach do pasów. Ulubionym motywem są także
sceny walki między zwierzętami w konwenq'i drapieżnika (lub gryfa) ataku-
jącego konia, jelenia lub łosia, czy też ptaka atakującego rybę. Znacznie rzadziej
pojawiają się poszczególne członki zwierzęcia - sam łeb, nogi czy dziób ptaka.
Występowanie postaci ludzkich niektórzy badacze przypisują (np. H. Kuhn)
wczesnym wpływom chińskim, co nie jest dostatecznie udowodnione, gdyż
w strefie zachodniej mogą to być także wpływy sztuki greckiej.
W roku 1897 w rejonie Kostromskiej Stanicy na Kubaniu został rozkopany
kurhan, który dostarczył cennych znalezisk z lat 500-400 p.n.e. Zmarły spoczy-
wał w najniższej warstwie. Ponad nim zalegały szkielety służby i niewolników,
którzy oddali życie w czasie ceremonii pogrzebowej, a jeszcze wyżej znajdowała
się komora grobowa z licznymi darami, otoczona szkieletami koni. Wśród darów
grobowych szczególną uwagę zwraca złota figurka klęczącego jelenia ze stylizo-
wanymi rogami, układającymi się falą szeregu sinusod, aż po ogon zwierzęcia.
Ta dynamiczna figurka o prostej formie nasuwa nieodparte skojarzenie z dzie-
PRAHISTORIA SZTUKI
iż jego styl wywodzi się z tradycji snycerstwa w drewnie (Grjaznow, Bulgakow
1958).
Szczególny realizm stylu zwierzęcego Scytów polegał na pewnej dozie
stylizacji, która - nieomal jak w karykaturze - wydobywała i akcentowała
najistotniejsze dla zwierzęcia części ciała, utrwalając je w formach zastygłego
ruchu. Wyobrażenia zwierząt, zwłaszcza w drobnej plastyce figuralnej, są nie-
zwykle dynamiczne. Rogi jeleni i łosi, szczególnie wdzięczny motyw dekoracyjny,
odznaczają się wręcz barokową ozdobnością. Można powiedzieć, że styl zwie-
rzęcy w rękach twórców scytyjskich osiągnął absolutne apogeum. W niemałym
stopniu dotyczy to także rzadziej występujących przedstawień postaci ludzkich,
oddawanych także z wielkim realizmem. Motywy ze świata roślinnego pod-
dawane są natomiast daleko idącej stylizacji i bywają sprowadzane często do
form zgeometryzowanych, jak np. na bordiurach dekoracji dywanów lub tkanin.
Styl zwierzęcy Scytów promieniował jednocześnie w dwóch kierunkach: ku
wschodowi (wywarł niemały wpływ na twórczość artystyczną w Chinach) oraz
na zachód. Na zachodzie opanował południowo-zachodnią Syberię i poprzez
północne obrzeża Kaukazu przenikał wraz ze Scytami na obszary nadczamo-
morskie, Krym i Ukrainę. Stąd przedostawał się w górę dolnego biegu Dunaju
na stepowy obszar międzyrzecza Dunaju i Cisy, stanowiący ostoję koczowników
w samym sercu Europy.
Ze wschodu dostarczano głównie wyrobów brązowych, zachód obfitował
natomiast w wyroby ze złota. Złote skarby Scytów składane do grobów kur-
hanowych na stepach nadczamomorskich już od starożytności stawały się łupem
„hien grobowych” i wiele fortun kozackich pochodziło z rabunku takich po-
chówków. Od czasów Piotra I, który skupował południowosyberyjskie i ukraiń-
skie złote zabytki ze scytyjskich kurhanów, gromadzono wspaniałe kolekcje
znalezisk, eksponowane dziś głównie w petersburskim Ermitażu.
Styl zwierzęcy prezentuje najczęściej pojedyncze zwierzęta w postaci pełnej,
półpłaskiej lub na ażurowych płytkach do pasów. Ulubionym motywem są także
sceny walki między zwierzętami w konwenq'i drapieżnika (lub gryfa) ataku-
jącego konia, jelenia lub łosia, czy też ptaka atakującego rybę. Znacznie rzadziej
pojawiają się poszczególne członki zwierzęcia - sam łeb, nogi czy dziób ptaka.
Występowanie postaci ludzkich niektórzy badacze przypisują (np. H. Kuhn)
wczesnym wpływom chińskim, co nie jest dostatecznie udowodnione, gdyż
w strefie zachodniej mogą to być także wpływy sztuki greckiej.
W roku 1897 w rejonie Kostromskiej Stanicy na Kubaniu został rozkopany
kurhan, który dostarczył cennych znalezisk z lat 500-400 p.n.e. Zmarły spoczy-
wał w najniższej warstwie. Ponad nim zalegały szkielety służby i niewolników,
którzy oddali życie w czasie ceremonii pogrzebowej, a jeszcze wyżej znajdowała
się komora grobowa z licznymi darami, otoczona szkieletami koni. Wśród darów
grobowych szczególną uwagę zwraca złota figurka klęczącego jelenia ze stylizo-
wanymi rogami, układającymi się falą szeregu sinusod, aż po ogon zwierzęcia.
Ta dynamiczna figurka o prostej formie nasuwa nieodparte skojarzenie z dzie-