która przedstawiała falujące języki ognia, a wśród płomieni ptaka Feniksa, wznoszgcego się do nowego lotu ku wyż-
szym sferom"52.
Do kręgu przyjaciół Hauptmanna zaliczali się też uczniowie pejzażysty Carla Ernsta Morgensterna z Królewskiej
Szkoły Sztuki i Rzemiosła Artystycznego: Heinrich Tupcke (ł876-1951) i Alfred Nickisch (1872-1948). Byli oni współ-
założycielami Zwigzku Artystów Śląska i - podobnie jak Hanns Fechner (profesor berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych)
oraz Arnold Busch (nauczyciel wrocławskiej Szkoły Sztuki) - należeli do działającego od 1922 r. w Szklarskiej Porębie
Górnej Bractwa Artystycznego św. tukasza (Kunstlervereinigung St. Lukas). Do grona jego honorowych członków powo-
łano później Gerharta Hauptmanna53.
Wspomniane bractwa i kręgi twórców nie poprzestawały na inspirujących rozmowach i spotkaniach, lecz zabierały głos
w sprawach artystycznych i politycznych. Nie bez przyczyny dom Neisserów określano jako „centrum duchowego i kultu-
ralnego życia Wrocławia 54 — gdy obsadzano ponownie katedrę historii sztuki na uniwersytecie we Wrocławiu, to właśnie
„słynni outsiderzy Werner Sombart i prawnik, historyk oraz poeta Felix Dahn"55 przeforsowali w 1894 r. kandydaturę histo-
ryka sztuki Richarda Muthera (1860- 1909). Odtąd był on również częstym gościem w willi Neisserów. Richard Muther, któ-
ry przyjechał do Wrocławia z Monachium, pracował tam od 1890 r. dla „Munchner Neueste Nachrichten" jako krytyk i re-
cenzent wystaw. Ernst Scheyer podaje, że w czasach monachijskich był on bywalcem miejscowych pracowni artystycznych,
ale z kręgu jego znajomych wymienia tylko uznanych artystów: Lenbacha, Trubnero, Leibla czy Hansa von Mareesa56. Ri-
chard Muther znał także Maxa Wislicenusa, Theodora von Gosena, Ignatiusa Taschnera czy Hansa Rossmanna — później-
szych nauczycieli z Królewskiej Szkoły Sztuki i Rzemiosła Artystycznego we Wrocławiu.
Richarda Muthera zaliczano do „wielkich umysłów Europy nie tylko we wrocławskich kręgach artystyczno-intelektual-
nych"57. Dlatego w końcu lat 90. XIX w. wschodzący poeta Rainer Maria Rilke (1875- 1926), oczywiście z powodów
prestiżowych, starał się doktoryzować u Richarda Muthera i kilkakrotnie przyjeżdżał do Wrocławia. Obaj dołączyli wkrót-
ce do kręgu artystycznego, który zbierał się wokół Heinricha Vogelera w kolonii Worpswede niedaleko Bremy. Znaleźli
się w nim później również Carl i Gerharf Hauptmannowie. Do książkowego wydania, wystawionego po raz pierwszy
w 189ó r. dramatu baśniowego Gerharta Hauptmanna „Zatopiony dzwon", Heinrich Vogeier wykonał ilustracje i dlate-
go od 1900 r. zatrzymywał się częściej w Szklarskiej Porębie. Rok wcześniej Carl Hauptmann spotkał się w Worpswede
z Rainerem Marią Rilkem i jego żoną, rzeźbiarką Clarą Westhoff-Rilke (1878- 1954), jednak interesował się tam przede
wszystkim „imponującym mu malarzem Otto Modersohnem"58.
Gdyby Richard Muther przyjął Rainera Marię Rilkego na doktoranta, nie byłby to jedyny jego student: w 1902 r.
ukazała się (napisana pod kierunkiem Richarda Muthera) dysertacja Ericha Klossowskiego (ur. 1875) o barokowym
malarzu Michaelu L. L. Willmannie. Dwa lata wcześniej Erich Klossowski był redaktorem czasopisma „Die Eule.
Schlesische Wochenschrift fur Kunst und Leben", któremu patronowali Richard Muther i Werner Sombart. Biorąc przy-
kład z berlińskiego „Die Zukunft", wydawanego od 1892 r. przez Maximiliana Hardena, także ono miało aspiracje
polityczno-satyryczne59. Po wydaniu 12 zeszytów ukazującego się w każdą sobotę czasopisma musiano jednak wstrzy-
mać pracę redakcji - przyczyną była niska poczytność „Die Eule".
Erich Klossowski ożenił się z rodowitą mieszkanką Wrocławia Elsę Spiro, malarką wykształconą w Paryżu, która była
tam znana pod pseudonimem „Baladine". Mniej z powodu swojej pracy artystycznej, a bardziej ze względu na przyja-
cielską korespondencję z Rainerem Marią Rilkem, przeszła do historii jako bohaterka literacka Merline.
Starszy brat Elsę, Eugen Spiro (1874-1972), malarz wykształcony u Albrechta Brauera w Królewskiej Szkole Sztuki
i Rzemiosła Artystycznego, był dwukrotnie żonaty - najpierw z aktorką Tillą Durieux (1880-1971), która podczas sezo-
nu artystycznego 1902/1903 po raz pierwszy została przyjęta do zespołu teatru Theodora Lobego we Wrocławiu60.
Eugen Spiro przyjaźnił się z malarką Clarą Sachs (1862-1921), twórczynią strony tytułowej „Die Eule" - Pallas Atena
z sową, nawiązującą do stylu secesji. Była to jedyna ilustracja do czasopisma w krótkim okresie jego istnienia. „Pałac
Hohenlohego" - jak nazywali mieszkańcy Wrocławia dom-atelier Clary Sachs - znajdował się tuż obok willi Neisserów
na wrocławskich Szczytnikach. Czynna artystycznie, uzdolniona, interesująca się muzyką, wkrótce trafiła do kręgu przy-
jaciół Alberta i Toni Neisserów, a po ich śmierci stała się centralną postacią tego grona. Już wcześniej organizowała ona
„towarzystwa dziecięce dla dzieci Bonhoefferów, Auerbachów, Hermannów i Poelzigów, które bawiły się z nią we wspa-
27
szym sferom"52.
Do kręgu przyjaciół Hauptmanna zaliczali się też uczniowie pejzażysty Carla Ernsta Morgensterna z Królewskiej
Szkoły Sztuki i Rzemiosła Artystycznego: Heinrich Tupcke (ł876-1951) i Alfred Nickisch (1872-1948). Byli oni współ-
założycielami Zwigzku Artystów Śląska i - podobnie jak Hanns Fechner (profesor berlińskiej Akademii Sztuk Pięknych)
oraz Arnold Busch (nauczyciel wrocławskiej Szkoły Sztuki) - należeli do działającego od 1922 r. w Szklarskiej Porębie
Górnej Bractwa Artystycznego św. tukasza (Kunstlervereinigung St. Lukas). Do grona jego honorowych członków powo-
łano później Gerharta Hauptmanna53.
Wspomniane bractwa i kręgi twórców nie poprzestawały na inspirujących rozmowach i spotkaniach, lecz zabierały głos
w sprawach artystycznych i politycznych. Nie bez przyczyny dom Neisserów określano jako „centrum duchowego i kultu-
ralnego życia Wrocławia 54 — gdy obsadzano ponownie katedrę historii sztuki na uniwersytecie we Wrocławiu, to właśnie
„słynni outsiderzy Werner Sombart i prawnik, historyk oraz poeta Felix Dahn"55 przeforsowali w 1894 r. kandydaturę histo-
ryka sztuki Richarda Muthera (1860- 1909). Odtąd był on również częstym gościem w willi Neisserów. Richard Muther, któ-
ry przyjechał do Wrocławia z Monachium, pracował tam od 1890 r. dla „Munchner Neueste Nachrichten" jako krytyk i re-
cenzent wystaw. Ernst Scheyer podaje, że w czasach monachijskich był on bywalcem miejscowych pracowni artystycznych,
ale z kręgu jego znajomych wymienia tylko uznanych artystów: Lenbacha, Trubnero, Leibla czy Hansa von Mareesa56. Ri-
chard Muther znał także Maxa Wislicenusa, Theodora von Gosena, Ignatiusa Taschnera czy Hansa Rossmanna — później-
szych nauczycieli z Królewskiej Szkoły Sztuki i Rzemiosła Artystycznego we Wrocławiu.
Richarda Muthera zaliczano do „wielkich umysłów Europy nie tylko we wrocławskich kręgach artystyczno-intelektual-
nych"57. Dlatego w końcu lat 90. XIX w. wschodzący poeta Rainer Maria Rilke (1875- 1926), oczywiście z powodów
prestiżowych, starał się doktoryzować u Richarda Muthera i kilkakrotnie przyjeżdżał do Wrocławia. Obaj dołączyli wkrót-
ce do kręgu artystycznego, który zbierał się wokół Heinricha Vogelera w kolonii Worpswede niedaleko Bremy. Znaleźli
się w nim później również Carl i Gerharf Hauptmannowie. Do książkowego wydania, wystawionego po raz pierwszy
w 189ó r. dramatu baśniowego Gerharta Hauptmanna „Zatopiony dzwon", Heinrich Vogeier wykonał ilustracje i dlate-
go od 1900 r. zatrzymywał się częściej w Szklarskiej Porębie. Rok wcześniej Carl Hauptmann spotkał się w Worpswede
z Rainerem Marią Rilkem i jego żoną, rzeźbiarką Clarą Westhoff-Rilke (1878- 1954), jednak interesował się tam przede
wszystkim „imponującym mu malarzem Otto Modersohnem"58.
Gdyby Richard Muther przyjął Rainera Marię Rilkego na doktoranta, nie byłby to jedyny jego student: w 1902 r.
ukazała się (napisana pod kierunkiem Richarda Muthera) dysertacja Ericha Klossowskiego (ur. 1875) o barokowym
malarzu Michaelu L. L. Willmannie. Dwa lata wcześniej Erich Klossowski był redaktorem czasopisma „Die Eule.
Schlesische Wochenschrift fur Kunst und Leben", któremu patronowali Richard Muther i Werner Sombart. Biorąc przy-
kład z berlińskiego „Die Zukunft", wydawanego od 1892 r. przez Maximiliana Hardena, także ono miało aspiracje
polityczno-satyryczne59. Po wydaniu 12 zeszytów ukazującego się w każdą sobotę czasopisma musiano jednak wstrzy-
mać pracę redakcji - przyczyną była niska poczytność „Die Eule".
Erich Klossowski ożenił się z rodowitą mieszkanką Wrocławia Elsę Spiro, malarką wykształconą w Paryżu, która była
tam znana pod pseudonimem „Baladine". Mniej z powodu swojej pracy artystycznej, a bardziej ze względu na przyja-
cielską korespondencję z Rainerem Marią Rilkem, przeszła do historii jako bohaterka literacka Merline.
Starszy brat Elsę, Eugen Spiro (1874-1972), malarz wykształcony u Albrechta Brauera w Królewskiej Szkole Sztuki
i Rzemiosła Artystycznego, był dwukrotnie żonaty - najpierw z aktorką Tillą Durieux (1880-1971), która podczas sezo-
nu artystycznego 1902/1903 po raz pierwszy została przyjęta do zespołu teatru Theodora Lobego we Wrocławiu60.
Eugen Spiro przyjaźnił się z malarką Clarą Sachs (1862-1921), twórczynią strony tytułowej „Die Eule" - Pallas Atena
z sową, nawiązującą do stylu secesji. Była to jedyna ilustracja do czasopisma w krótkim okresie jego istnienia. „Pałac
Hohenlohego" - jak nazywali mieszkańcy Wrocławia dom-atelier Clary Sachs - znajdował się tuż obok willi Neisserów
na wrocławskich Szczytnikach. Czynna artystycznie, uzdolniona, interesująca się muzyką, wkrótce trafiła do kręgu przy-
jaciół Alberta i Toni Neisserów, a po ich śmierci stała się centralną postacią tego grona. Już wcześniej organizowała ona
„towarzystwa dziecięce dla dzieci Bonhoefferów, Auerbachów, Hermannów i Poelzigów, które bawiły się z nią we wspa-
27