Dobromiła ku upadkowi, przeznaczył na jej ratowanie część swojego majątku, przekazując
Rzyska-Laube go tysięcy marek37. Przewodnicząc zebraniu założycielskiemu, stał się współ-
twórcą powstałego w 1912 r. Towarzystwa Młodokaszubów w Gdańsku38. Poza
wspomnianą aktywnością publicystyczną związaną z „Gazetą Gdańską”, ogłaszał
swe artykuły z zakresu ekonomii i oświaty na łamach „Dziennika Poznańskiego”,
„Warty” i „Ziemianina”39.
Aktywność Romana Stanisława Janty-Połczyńskiego przejawiała się także
na niwie nauki i edukacji. Należał on do Towarzystwa Pomocy Naukowej dla
Młodzieży Wielkiego Księstwa Poznańskiego oraz Towarzystwa dla Prus Zachod-
nich w Chełmnie, powołanych w celu wspierania młodego pokolenia. Był także
członkiem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk i Towarzystwa Naukowego
w Toruniu40. W 1913 r. przewodniczył zebraniu organizacyjnemu Towarzystwa
Muzeum Kaszubsko-Pomorskiego w Sopocie. Towarzystwo miało służyć wyłącz-
nie celom naukowym: gromadzić materiały na temat dziejów i kultury Pomo-
rzan oraz udostępniać je w celach naukowych. Zobowiązywało się jednocześnie
do utrzymywania zbiorów muzealnych, biblioteki i czytelni oraz podejmowania
prac i wydawnictw naukowych41. Roman Stanisław Janta-Połczyński w swoim
testamencie zapisał muzeum 10 tysięcy marek, co czyniło go jednym z poważniej-
szych darczyńców42. Niestety, nie wiadomo, czy sam przekazał jakieś obiekty do
muzeum, które gromadziło przede wszystkim zbiory etnograficzne, dzieła sztuki
ludowej, materiały folklorystyczne i pamiątki historyczne43.
Roman Stanisław Janta-Połczyński był obdarzony dużą wrażliwością arty-
styczną. Wybór muzycznego kierunku studiów oraz późniejsza aktywność
na tym polu stawiały go wśród wyjątków w środowisku ziemiańskim. Swoje
utwory na śpiew i fortepian wydał drukiem, a w 1883 r. przekazał część włas-
nych utworów i zbiorów muzycznych oraz datek pieniężny magistratowi Pragi
na potrzeby tamtejszego Teatru Narodowego, odbudowanego po pożarze
w 1881 r.44 Jak wcześniej wspominałam, żywo wspierał inicjatywę powołania
muzeum w Sopocie, które m.in. miało gromadzić przedmioty artystyczne (ił. 1).
Reportaże publikowane pod pseudonimem Roman Bończa świadczą o wielkim
zamiłowaniu ziemianina do sztuki. W Listach z podróży poruszał on bardzo często
temat malarstwa, pisząc o zbiorach galerii w Dreźnie i Monachium45. Wielokrotnie
37 Kamiński, Sopoccy przedstawiciele..s. 103.
38 Józef Borzyszkowski, Aleksander Majkowski (1876-1938), Gdańsk-Wejherowo 2002,
s. 346; Andrzej Bukowski, Regionalizm kaszubski, Poznań 1950, s. 246.
39 Kamiński, Sopoccy przedstawiciele..., s. 104.
40 Veritate et scientia. Księga pamiątkowa w 125-lecie Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół
Nauk, red. Antoni Gąsiorowski, Warszawa-Poznań 1982 (spis członków).
41 Franciszek Mamuszka, Życie polskie w Sopocie na przełomie XIX i XX wieku, „Rocznik
Sopocki” 1976, s. 79-80.
42 Borzyszkowski, Aleksander Majkowski..., s. 436.
43 Mamuszka, Życie polskie..., s. 78.
44 Borzyszkowski, Roman Połczyński..., s. 462.
45 Bończa, Listy z podróży..., passim.
78
Rzyska-Laube go tysięcy marek37. Przewodnicząc zebraniu założycielskiemu, stał się współ-
twórcą powstałego w 1912 r. Towarzystwa Młodokaszubów w Gdańsku38. Poza
wspomnianą aktywnością publicystyczną związaną z „Gazetą Gdańską”, ogłaszał
swe artykuły z zakresu ekonomii i oświaty na łamach „Dziennika Poznańskiego”,
„Warty” i „Ziemianina”39.
Aktywność Romana Stanisława Janty-Połczyńskiego przejawiała się także
na niwie nauki i edukacji. Należał on do Towarzystwa Pomocy Naukowej dla
Młodzieży Wielkiego Księstwa Poznańskiego oraz Towarzystwa dla Prus Zachod-
nich w Chełmnie, powołanych w celu wspierania młodego pokolenia. Był także
członkiem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk i Towarzystwa Naukowego
w Toruniu40. W 1913 r. przewodniczył zebraniu organizacyjnemu Towarzystwa
Muzeum Kaszubsko-Pomorskiego w Sopocie. Towarzystwo miało służyć wyłącz-
nie celom naukowym: gromadzić materiały na temat dziejów i kultury Pomo-
rzan oraz udostępniać je w celach naukowych. Zobowiązywało się jednocześnie
do utrzymywania zbiorów muzealnych, biblioteki i czytelni oraz podejmowania
prac i wydawnictw naukowych41. Roman Stanisław Janta-Połczyński w swoim
testamencie zapisał muzeum 10 tysięcy marek, co czyniło go jednym z poważniej-
szych darczyńców42. Niestety, nie wiadomo, czy sam przekazał jakieś obiekty do
muzeum, które gromadziło przede wszystkim zbiory etnograficzne, dzieła sztuki
ludowej, materiały folklorystyczne i pamiątki historyczne43.
Roman Stanisław Janta-Połczyński był obdarzony dużą wrażliwością arty-
styczną. Wybór muzycznego kierunku studiów oraz późniejsza aktywność
na tym polu stawiały go wśród wyjątków w środowisku ziemiańskim. Swoje
utwory na śpiew i fortepian wydał drukiem, a w 1883 r. przekazał część włas-
nych utworów i zbiorów muzycznych oraz datek pieniężny magistratowi Pragi
na potrzeby tamtejszego Teatru Narodowego, odbudowanego po pożarze
w 1881 r.44 Jak wcześniej wspominałam, żywo wspierał inicjatywę powołania
muzeum w Sopocie, które m.in. miało gromadzić przedmioty artystyczne (ił. 1).
Reportaże publikowane pod pseudonimem Roman Bończa świadczą o wielkim
zamiłowaniu ziemianina do sztuki. W Listach z podróży poruszał on bardzo często
temat malarstwa, pisząc o zbiorach galerii w Dreźnie i Monachium45. Wielokrotnie
37 Kamiński, Sopoccy przedstawiciele..s. 103.
38 Józef Borzyszkowski, Aleksander Majkowski (1876-1938), Gdańsk-Wejherowo 2002,
s. 346; Andrzej Bukowski, Regionalizm kaszubski, Poznań 1950, s. 246.
39 Kamiński, Sopoccy przedstawiciele..., s. 104.
40 Veritate et scientia. Księga pamiątkowa w 125-lecie Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół
Nauk, red. Antoni Gąsiorowski, Warszawa-Poznań 1982 (spis członków).
41 Franciszek Mamuszka, Życie polskie w Sopocie na przełomie XIX i XX wieku, „Rocznik
Sopocki” 1976, s. 79-80.
42 Borzyszkowski, Aleksander Majkowski..., s. 436.
43 Mamuszka, Życie polskie..., s. 78.
44 Borzyszkowski, Roman Połczyński..., s. 462.
45 Bończa, Listy z podróży..., passim.
78