Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Editor]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Editor]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 16.2017

DOI article:
Rzyska‑Laube, Dobromiła: Kolekcja malarstwa Romana Stanisława Janty‑Połczyńskiego z Żabiczyna
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.45145#0093
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
to tym bardziej zadziwiające, że należeli oni do uczniów artystów tak bardzo
cenionych przez kolekcjonera. Aleksander Gierymski kształcił się pod okiem
Karla Pilottyego, a Olga Boznańska była uczennicą Józefa Brandta i Alfreda
Wierusz-Kowalskiego. Być może wytłumaczenia należy szukać w tym, że nie
byli to artyści związani jedynie z Monachium. Wprawdzie studiowali przez jakiś
czas nad Izarą, ale także dużo podróżowali i poszukiwali inspiracji twórczych
w środowiskach artystycznych Rzymu, Wiednia czy Paryża. W związku z tym
prawdopodobnie Janta-Połczyński nie traktował ich jako reprezentatywnych
członków polskiej kolonii monachijskiej.
Zgodnie z tradycją szlachecką w większości dworów znajdowały się galerie
przodków podkreślające dawne pochodzenie rodu i zasługi jego członków. W zbio-
rach Janta-Połczyńskich znalazła się także grupa portretów rodzinnych z podziałem
na wizerunki męskie i kobiece. Większość z nich zgromadzona została z pewnością
przez Romana Stanisława, a część trafiła do zbiorów już po pierwszej wojnie świa-
towej, najprawdopodobniej za sprawą syna kolekcjonera, Romana Mieczysława.
Galerię przodków jako najstarszy przedstawiciel rodu otwierał Maciej Janta-
-Połczyński, fundator kościoła w Dąbrówce", przedstawiony w kopii autorstwa

Kolekcja
malarstwa
Romana
Stanisława
Janty-
-Połczyńskiego
z Żabiczyna

nieznanego artysty. Z tego samego pokolenia
pochodził jego brat Piotr, generał wojsk pru-
skich, założyciel niemieckiej gałęzi rodu Janta-
-Połczyńskich. Młodsze pokolenie reprezento-
wał Wincenty, pełniący funkcję kamerjunkra,
czyli szambelana na dworze cara Mikołaja I. Był
on synem Józefa, brata wcześniej wspomnia-
nych Macieja i Piotra99 100. Prócz wyżej wymie-
nionych znajdowały się jeszcze dwa portrety
nieznanego z imienia członka rodu, syna Piotra
Janty-Połczyńskiego. Wszystkie te podobizny
były kopiami i zostały włączone do zbioru
prawdopodobnie za sprawą Romana Stani-
sława (ił. 8).
Kolejnymi wizerunkami były portrety zało-
życieli dwóch linii rodu Janta-Połczyńskich
- Józefa i Stanisława. Oba obrazy ukazujące
antenatów w wieku młodzieńczym zapewne
wyróżniały się artyzmem, gdyż wyjątkowo
nie były kopiami i jako jedyne przed wojną
zostały wybrane przez Romana Mieczysława do ukrycia przed zbliżającym się

II. 8. Artysta nieznany, portret Wincentego
Janty-Połczyńskiego, zbiory prywatne,
fot. Dobromiła Rzyska-Laube


zagrożeniem. Niestety, mimo zabiegów przepadły podczas wojny. Wspomnianego
Józefa przedstawiał jeszcze jeden portret, malowany przez nieznanego artystę.

99 Żychliński, Złota księga..., t. 27, s. 28.
100 Ibidem, s. 29.

93
 
Annotationen