Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 16.2017

DOI Artikel:
Friedrich, Jacek: Tematyka krzyżacka i grunwaldzka w ilustracjach książek beletrystycznych dla dzieci i młodzieży w Polsce w latach 1945 – 1989
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.45145#0178
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Jacek w dłoniach, na tle rosnącego ku górze ceglanego muru64. To obraz, który ode-
Friedrich rwany od tekstu można by wręcz uznać za ilustrację mitu Krzyżaka jako „kultur-
tragera” - nosiciela wyższej kultury Mitu, który - co oczywiste - rozpowszech-
niony był po niemieckiej, a nie po polskiej stronie nacjonalistycznego sporu
o istotę krzyżackiej misji. Owszem, lektura wyjaśnia nam, że chodzi o rycerza
zakonnego, który budując krzywą wieżę, odprawia pokutę za wcześniejsze prze-
winy (opis literacki krzyżackiej podłości i nikczemności jest tu zresztą wyjątkowo
zjadliwy), jednak mimo wszystko sam obraz jest wyjątkowy. Zwłaszcza jeśli weź-
miemy pod uwagę, że układ ramion pokutnika przywołuje na myśl, może nie
całkiem przypadkowo, obrazy Ukrzyżowania. Taki zabieg kompozycyjny jest
zapewne uzasadniony narracyjnie, jednak z punktu widzenia oddziaływania czy-
sto wizualnego stoi w sprzeczności z obowiązującą w Polsce wizją Krzyżaków
jako fałszywych ewangelizatorów, czy wręcz fałszywych chrześcijan, wizją tak
sugestywnie aktualizowaną w ilustrowanym tekście.
Wizualne znaki krzyżackiego okrucieństwa odnaleźć można natomiast
w nieco wcześniejszym obrazie ilustrującym tytułową opowieść z innego zbioru
Fenikowskiego Złoty strąd. Na pozór Majchrzak i tym razem skupił się raczej
na malowniczym aspekcie zakutego w żelazo rycerza z efektownym pióropu-
szem, jednak sama zbroja - czarna i obcisła - niepokojąco przypomina mundur
esesmana, a w tle pojawiają się szubienice stanowiące wizualny znak krzyżackich
zbrodni i okrucieństw (il. 19)65, które w warstwie tekstowej zostały zestawione
z późniejszymi o kilka stuleci „wiarołomnymi władcami Prus” i „żelaznostopymi
knechtami spod znaku trupiej głowy”66.
Ostatnim z krzyżackich motywów w twórczości Majchrzaka, na który chciał-
bym zwrócić uwagę, jest obraz towarzyszący klasycznej powieści Antoniny
Domańskiej Paziowie króla Zygmunta (il. 20)67. Rzucony na ziemię krzyżacki
płaszcz z krzyżem stanowi ścisły wizualny ekwiwalent słów biskupa Tomickiego
o Albrechcie, wypowiedzianych podczas dyskusji poprzedzającej hołd pruski.
Tomicki próbując odwieść Zygmunta Starego od zamysłu przyjęcia hołdu, wska-
zuje na niewiarygodność Krzyżaka: „Wszak ci mu nie nowina przysięgi łamać?
Rzucając precz płaszcz krzyżacki, podeptał święte śluby. Jeden raz więcej, jeden
raz mniej, co to waży?”68. Niezależnie jednak od bezpośredniego związku z tymi
64 Franciszek Fenikowski, Piernikowe miasto, Warszawa 1972, s. 83. Ilustracje: Wiesław
Majchrzak.
65 Franciszek Fenikowski, Złoty strąd, Warszawa 1964, po s. 16. Ilustracje: Wiesław Majchrzak.
66 Ibidem, s. 6.
67 Antonina Domańska, Paziowie króla Zygmunta, Warszawa 1969, s. 129. Ilustracje:
Wiesław Majchrzak. Podobnego motywu brak we wcześniejszym wydaniu tej powieści,
zilustrowanym przez Jana Samuela Miklaszewskiego, w którego ujęciu z kolei pojawia się
stereotypowa (choć ahistoryczna w odniesieniu do czasów opisywanych w powieści i raczej
odpowiadająca realiom czasów Grunwaldu) postać Krzyżaka w białym płaszczu z krzyżem
i z hełmem przystrojonym pawimi piórami, zob. eadem, Paziowie króla Zygmunta, Warszawa
1960, s. 173. Ilustracje: Jan S. Miklaszewski.
68 Domańska, Paziowie króla Zygmunta..., s. 129.

178
 
Annotationen