Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 16.2017

DOI Artikel:
Tomaszewska, Iga: Dzielnica mieszkaniowa Zaspa w Gdańsku. Marzenie a rzeczywistość
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.45145#0233
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
konkursu zapowiadał wówczas inwestycję na 1985 r.102. Najbliższe lata zweryfiko-
wały złożone obietnice - centrum nigdy nie powstało.
Park dzielnicowy został zrealizowany w latach 1981-1983, jednak jego forma
znacznie odbiegała od projektów. Zrezygnowano z pierwotnie planowanego
wieloaspektowego charakteru parku, pozostawiając jedynie podstawową funkcję
rekreacyjną.
Trafne, a zarazem niezwykle sugestywne podsumowanie pierwszych lat
po oddaniu zamysłu projektantów Zaspy w ręce budowlańców i władz dał
fotografik Stefan Figlarowicz. Zarejestrował na kliszy fotograficznej efekty
realizacji dwóch zespołów mieszkaniowych: części gdańskiej Zaspy „Mły-
niec” oraz warszawskiego Ursynowa „Jary”. Wystawa zatytułowana „1:1”
(ił. 15) prezentowała te założenia mieszkaniowe, które wstępnie projektowano
z wyjątkowym rozmachem, szeroko omawiane i pretendujące do miana wzor-
cowych. Ponad sto fotogramów stanowiło raczej „dowód winy” niż pochlebną
recenzję. Ostatecznie wystawę porównano do striptizu, negliżu bezpośred-
niego otoczenia. Księga pamiątkowa zawierała wymowny wpis podsumowu-
jący prace Figlarowicza: „Właściwie to jeden akt - oskarżenia”103. Wystawa
rozpoczęła dyskusję, której wynikiem były refleksje na temat powodów niepo-
wodzenia koncepcji obu dzielnic. Architekt Jerzy Kuźmienko oglądając zapre-
zentowane zdjęcia, poczynił ciekawe spostrzeżenie. Przyczynę znacznie uboż-
szych niż w początkowych wizjach wizerunków „blokowisk” dostrzegł w „ [...]
braku dyrygenta - czyli architekta”104. Dalej tłumaczył: „Wprawdzie architekci
bardzo się starali [...], a jednak nie udało im się stworzyć humanistycznego
środowiska. Dlaczego? Począwszy od faraonów i Majów aż do początku Polski
Ludowej, istniała imienna odpowiedzialność architekta. Znam autorów Ursy-
nowa, bo mieszkam w Warszawie, ale mimo uważnego czytania prasy fachowej
nie znam autorów Zaspy. Anonimowość demobilizuje twórców”105. Kolejne
komentarze piętnowały ogólny charakter prefabrykowanego budownictwa:
„Gdy architekt projektuje budynek o unikalnej funkcji, dysponuje na ogół
specjalnymi środkami. Może wówczas powstać dzieło znaczące dla kultury.
Jednak w wypadku masowego budownictwa mieszkaniowego wszystko musi
być »średnie«, gdyż odbywa się w »kategoriach średnich«. Nawet architekt
mający nieprzeciętny talent sam w takich wypadkach sprowadza się do owej
» średniej «”106.
Transformacja ustrojowa 1989 r. przyniosła zmiany. W 1994 r. w ręce miesz-
kańców Zaspy oddano (jako niewielką rekompensatę za niepowstałe centrum)

Dzielnica
mieszkaniowa
Zaspa...

102 SARP Wybrzeże, Konkurs SARP nr 593 - II Etap na Centrum Handlowo-Usługowe
Dzielnicy Gdańsk Zaspa, Dyskusja pokonkursowa w dniu 30 września 1978 r. w siedzibie zarządu
oddziału SARP Wybrzeże, s. 6.
103 Szczesiak, Trzynasty dzień..., s. 4.
104 Ibidem.
105 Ibidem.
106 1:1 - wystawa Stefana Figlarowicza, „Architektura” 1980, nr 4, s. 23.

233
 
Annotationen