12
JOWITA PATYRA
Smok. Ma on, zgodnie z opisem św. Jana, siedem głów i dziesięć rogów,
zaś czerwony kołor odpowiada „barwie ognia". Umieszczony na nieco bliż-
szym planie niż wizja Niewiasty, Smok zwraca ku niej trzy swoje głowy
zionące ogniem. Pozostałe trzy głowy skierowane są w stronę smutnej pos-
taci św. Jana, stojącej na tle architektonicznej edikułi, zaś siódma głowa
Smoka z przeciętą szyją zwisa martwo. Długi ogon Smoka strąca z nieba
gwiazdy po prawej stronie kompozycji. W scenie tej autor uwzględnił
wszystkie wątki zawarte w tekście Jana, oprócz wersu 12: 6. W tym miej-
scu scena z Angers różni się od ikonografii Burckhardt-Wildt, choć w po-
zostałych elementach ogólna dyspozycja sceny jest bardzo zbliżona. Boudołf
wprowadził natomiast figurę autora Objawień, przyglądającego się wizji;
w tym aspekcie wszystkie kompozycje z Angers odbiegają od ilustracji
Burckhardt-Wiłdt, w których św. Jan nie występuje. Pod tym względem
bliższe są miniatury wcześniejszego rękopisu z Metz i XIV-wiecznego
manuskryptu Douce 180 (Oxford, Bodleian Library)'^.
W komentarzu Berengaudusa Niewiasta utożsamiana jest z Marią, a zara-
zem z Kościołem, natomiast jej Syn - z Chrystusem^. Taki sens przedsta-
wienia podkreślony został poprzez wybór formuły obrazowej, która w ujęciu
Niewiasty z Synem przywodzi na myśl kompozycje Marii z Dzieciątkiem.
Dodatkowo akcentuje takie odczytanie sceny nimb krzyżowy Dzieciątka.
Berengaudus uznaje porwanie Syna Niewiasty za metaforę Wniebowstąpienia
Chrystusa. Ten aspekt nie został silniej zaakcentowany ani w
z Angers, ani na karcie Burckhardt-Wildt, choć inne kodeksy zaznaczają go
silniej, wykorzystując w przedstawianiu porwania Dziecięcia przed Tron
Boga motywy znane z ikonografii Wniebowstąpienia (il. 12).
Interesujący i niespotykany w ikonografii manuskryptów, uważanych
przez badaczy za najbliższe Apoka/ipx/g z Angcny, jest motyw zwisającej
martwo głowy Smoka. Motyw ten powtarza się zresztą również w pozosta-
łych scenach z Niewiastą, w których być może podkreślać ma każdorazową
porażkę Węża, któremu nie udaje się zagrozić Niewieście ani jej Synowi.
Według glosy Smok oznacza Heroda, który chciał zabić nowo narodzonego
Chrystusa'^.
Na niektóre zbieżności ikonografii Apołahpyy z Angers i MS Douce 180 wskazywał
już Pianchenauit (dz. cyt., s. 30 n) oraz Henderson (T/te mattMjct/pf /node/ <?ƒ f/te Attge/j,
..A/toca/y/t^e" fa/rejfttM, „The Burlington Magazine", 127(1985), s. 210-218).
"'Berengaudus, dz. cyt., 17, szp. 960.
'7 Tamże.
JOWITA PATYRA
Smok. Ma on, zgodnie z opisem św. Jana, siedem głów i dziesięć rogów,
zaś czerwony kołor odpowiada „barwie ognia". Umieszczony na nieco bliż-
szym planie niż wizja Niewiasty, Smok zwraca ku niej trzy swoje głowy
zionące ogniem. Pozostałe trzy głowy skierowane są w stronę smutnej pos-
taci św. Jana, stojącej na tle architektonicznej edikułi, zaś siódma głowa
Smoka z przeciętą szyją zwisa martwo. Długi ogon Smoka strąca z nieba
gwiazdy po prawej stronie kompozycji. W scenie tej autor uwzględnił
wszystkie wątki zawarte w tekście Jana, oprócz wersu 12: 6. W tym miej-
scu scena z Angers różni się od ikonografii Burckhardt-Wildt, choć w po-
zostałych elementach ogólna dyspozycja sceny jest bardzo zbliżona. Boudołf
wprowadził natomiast figurę autora Objawień, przyglądającego się wizji;
w tym aspekcie wszystkie kompozycje z Angers odbiegają od ilustracji
Burckhardt-Wiłdt, w których św. Jan nie występuje. Pod tym względem
bliższe są miniatury wcześniejszego rękopisu z Metz i XIV-wiecznego
manuskryptu Douce 180 (Oxford, Bodleian Library)'^.
W komentarzu Berengaudusa Niewiasta utożsamiana jest z Marią, a zara-
zem z Kościołem, natomiast jej Syn - z Chrystusem^. Taki sens przedsta-
wienia podkreślony został poprzez wybór formuły obrazowej, która w ujęciu
Niewiasty z Synem przywodzi na myśl kompozycje Marii z Dzieciątkiem.
Dodatkowo akcentuje takie odczytanie sceny nimb krzyżowy Dzieciątka.
Berengaudus uznaje porwanie Syna Niewiasty za metaforę Wniebowstąpienia
Chrystusa. Ten aspekt nie został silniej zaakcentowany ani w
z Angers, ani na karcie Burckhardt-Wildt, choć inne kodeksy zaznaczają go
silniej, wykorzystując w przedstawianiu porwania Dziecięcia przed Tron
Boga motywy znane z ikonografii Wniebowstąpienia (il. 12).
Interesujący i niespotykany w ikonografii manuskryptów, uważanych
przez badaczy za najbliższe Apoka/ipx/g z Angcny, jest motyw zwisającej
martwo głowy Smoka. Motyw ten powtarza się zresztą również w pozosta-
łych scenach z Niewiastą, w których być może podkreślać ma każdorazową
porażkę Węża, któremu nie udaje się zagrozić Niewieście ani jej Synowi.
Według glosy Smok oznacza Heroda, który chciał zabić nowo narodzonego
Chrystusa'^.
Na niektóre zbieżności ikonografii Apołahpyy z Angers i MS Douce 180 wskazywał
już Pianchenauit (dz. cyt., s. 30 n) oraz Henderson (T/te mattMjct/pf /node/ <?ƒ f/te Attge/j,
..A/toca/y/t^e" fa/rejfttM, „The Burlington Magazine", 127(1985), s. 210-218).
"'Berengaudus, dz. cyt., 17, szp. 960.
'7 Tamże.