Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Towarzystwo Naukowe <Lublin> [Hrsg.]
Roczniki Humanistyczne: Historia Sztuki = History of art = Histoire de l'art — 48/​49.2000-2001(2002)

DOI Artikel:
Jaźwierski, Jacek: Determinizm Aloisa Riegla w świetle krytyki
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27559#0332

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
330

JACEK JAŹWJERSKI

dziejami - filozofia dziejów. Łączy je wspólny problem, w jaki sposób
wyjaśnić przeszłość; różnica między nimi jest jednak zasadnicza. Teoria
historii bada możliwości wyjaśniania poszczególnych wydarzeń; filozofia
dziejów pyta o sens i cel procesu historycznego jako całości. Dla historii
i jej teorii dzieje stanowią nieprzekraczalny horyzont, w obrębie którego się
poruszają; dla filozofii dziejów przekroczenie horyzontu wydarzeń jest wa-
runkiem rozpoczęcia jakichkolwiek poczynań^. Proponowaną przez Riegla
naukę należałoby zakwalifikować nie jako historię, lecz raczej jako histo-
riozofię sztuki. Z pewnością jedno z najbardziej interesujących pytań pod
jej adresem brzmi: czy, a jeśli tak, to w jakim sensie, można ją nazwać
deterministyczną?
Dwaj historycy sztuki, James Ackerman i Ernst Hans Gombrich, którzy
pod koniec lat pięćdziesiątych podjęli próbę krytyki dotychczasowych zało-
żeń własnej dyscypliny badawczej, są zgodni, że determinizm jest w wypad-
ku Riegla konsekwencją ewolucjonizmu, a ściślej: sposobu interpretacji sztu-
ki wywodzącego się z teorii rozwoju^. Gombrich wręcz uważa, że Riegl
po prostu nie uniknął pułapki, w którą ewolucjoniści z reguły wpadają. Jak
działają te sidła?
W naturze nauk historycznych leżą przynajmniej te dwie rzeczy: po
pierwsze, historyk ma okazję zajmować się tylko tymi wydarzeniami, które
rzeczywiście miały miejsce, i tylko tymi dziełami sztuki, które rzeczywiście
stworzono; a po drugie, patrzy na historię zawsze od tyłu. To oznacza, że
zna on następstwa interpretowanych przez siebie wydarzeń i dzieł sztuki,
wie, jak ich losy dalej się potoczą. Różnica pomiędzy dwiema szkołami
wyjaśniania historycznego, z którymi mamy tu do czynienia, polega między
innymi na tym, jaki użytek robi się z tej wiedzy. Gombrich i Ackerman
stoją na stanowisku, że właściwa ocena wydarzeń historycznych wymaga
zapomnienia o ich następstwach. Jak pisał Johan Huizinga, „gdy historyk
pisze o Sałaminie, to musi być tak, jakby Persowie wciąż mogli wygrać"^.

^ W. H. W a 1 s h, PAdoso/rAy o/ ///story. A/; //ttrodttcttott, New York I960, s. 14
oraz 22-25.
^ J. A c k e r m a n, A PAeory o/ Jty/e, „Journal of Aesthetics and Art Criticism",
20(1962), s. 227-237, tu s. 231; E. H. G o m b r i c h, Sty/e, w: /nfernario/ta/ Encyclo-
pedia o/ tAo Socia/ .Sciences, New York 1968, s. 352-361. tu s. 357.
' J. H u i z i n g a, PAe /dea o//Z/sfory, za: W. H. D r a y, Defertninisnt in ///story,
w: PAe Encyclopedia q/ PAiiosopAy, ed. P. Edwards, New York-London 1967, t. 11,
s. 373-378, tu: s. 377. („If he speaks of Salamis, then it must be as if the Persians might
still win".)
 
Annotationen