118__SZCZĘSNY DETTLOFF
3. Ołtarz Mariacki. „Pokłon trzech króli"
Fot. S. Kolowca
a nadto jego płaskorzeźby na wewnętrznej stronie ruchomych skrzydeł cha-
rakteryzuje wyraźnie płaszczyznowość, unikająca wszędzie najwyraźniej ak-
centowania głębi przestrzennej30. I tak w Zaśnięciu Matki Boskiej poza klę-
czącą Bogurodzicą właściwie jedynie czterech apostołów przedstawiono w ca-
łej postaci uchwyconej pełnoplastycznie, bo piąty, widoczny tylko po pas
z dodatkiem wąskiego skrawka szat po prawej stronie, stanowi jedną z Marią
całość. Reszta tych świadków rozstania się Matki Boskiej ze światem to naj-
wyżej półpostacie, a niekiedy nawet tylko głowy wtłoczone poza tę wyraźnie
„estradowo" i izometrycznie pomyślaną grupę przednią. Zaś apostoł zała-
mujący ręce nad osiową częścią całości, pełniąc równocześnie funkcję pod-
stawy optycznej i pośrednika kompozycyjnego pomiędzy Zaśnięciem a wyżej
80 Nie wiadomo, dlaczego niektórzy autorzy (Szydłowski, Muller) mówią o trójwymiarowości tych scen.
szczególnie głównej grupy,
3. Ołtarz Mariacki. „Pokłon trzech króli"
Fot. S. Kolowca
a nadto jego płaskorzeźby na wewnętrznej stronie ruchomych skrzydeł cha-
rakteryzuje wyraźnie płaszczyznowość, unikająca wszędzie najwyraźniej ak-
centowania głębi przestrzennej30. I tak w Zaśnięciu Matki Boskiej poza klę-
czącą Bogurodzicą właściwie jedynie czterech apostołów przedstawiono w ca-
łej postaci uchwyconej pełnoplastycznie, bo piąty, widoczny tylko po pas
z dodatkiem wąskiego skrawka szat po prawej stronie, stanowi jedną z Marią
całość. Reszta tych świadków rozstania się Matki Boskiej ze światem to naj-
wyżej półpostacie, a niekiedy nawet tylko głowy wtłoczone poza tę wyraźnie
„estradowo" i izometrycznie pomyślaną grupę przednią. Zaś apostoł zała-
mujący ręce nad osiową częścią całości, pełniąc równocześnie funkcję pod-
stawy optycznej i pośrednika kompozycyjnego pomiędzy Zaśnięciem a wyżej
80 Nie wiadomo, dlaczego niektórzy autorzy (Szydłowski, Muller) mówią o trójwymiarowości tych scen.
szczególnie głównej grupy,