Rocznik Historii Sztuki (1.1956)

1 72

SZCZĘSNY DETTLOFF

36. OUarz Mariacki, „Narodzenie N.P. Marii"

Fot. S. Kolowca

stym (ryc. 9)". Są w naszym ołtarzu krakowskim co prawda cacka archi-
tektoniczne w rodzaju rozmaitych zamków czy kościołów (ryc. 38, 39) (szcze-
gólnie na Złożeniu do grobu), przede wszystkim malowane, które świadczyć
by mogły o wrażliwości artysty na tego rodzaju realia (o ile są jego pędzla,
co na razie jako pewnik przyjąć trudno). Ale i one nie są niczym więcej
jak akcesoriami, plamami barwnymi, nie odgrywającymi żadnej roli kon-
strukcyjnej w kompozycjach — namalowane jakby tylko dla czystego zain-
teresowania widza. Natomiast i te szczegóły architektoniczne, którymi otacza
Schongauer swe sceny i postacie, i owe „skróty" Stoszowe są zawsze wyrazem
nastroju, jaki artyści wywołać pragną w widzu.

99 Nawet tak bardzo „niderlandyżująca" architektura na Stoszowskich miedziorytach z Wskrzeszeniem Ła-
zarza i Jawnogrzesznicą jest tylko zlepkiem motywów bez skoordynowania w realistycznie widziany zespół kom-
pozycyjny.