DZIAŁALNOŚĆ ST. К. POTOCKIEGO W DZIEDZINIE ARCHITEKTURY 173
20. S. K. Potocki, projekt plebanii w Kurowic
Gdzie dąb odwieczny
Żyje bezpieczny,
Gdzie topól biała
Drży mało-śmiala;
Tam, o Eignerze,
W kształtnym wymierzę
Wystaw altanę;
W r. 1784 Stanisław Potocki zakupuje od szambelana Maisonneuve
Roskosz, późniejszy Ursynów, posiadłość położoną na skarpie między Moko-
towem, Królikarnią i Służewem z jednej a Bażantarnią z drugiej strony,
prawie na wprost Wilanowa. W tymże roku, ale jeszcze przed zmianą tytułu
własności, tak o niej pisał Zug:
Miejsce to, zwane Roskosz, oddziela tylko dolina od lasu; składa się ono z ładnego domku z dwoma
skrzydłami odosobnionymi, pięknego sadu i dzikiej przechadzki przebiegającej dolinę aż do głębi jej, gdzie
znajduje się grota kształtnie zbudowana, ozdobiona kilkoma pokojami; u stóp jej wytryska źródło, któ-
rego otwór jest wyłożony kamieniem. Bliskość małego lasku domowego wielce jest dla tego miejsca ko-
rzystna, bez niego bowiem byłoby zanadto szczupłe38.
Inicjatywę stworzenia tej siedziby wiejskiej na skarpie przypisać pewnie
trzeba nie francuskiemu szambelanowi, lecz Izabeli Lubomirskiej. „Kawalera
38 Ogrody w Warszawie i jej okolicach opisane w r. 1784 przez Szymona Zug..., wydane i przypisami objaś-
nione przez F. M. Sobieszczańskiego (Kalendarz Powszechny na rok przestępny 1848, Warszawa, s. 11).
20. S. K. Potocki, projekt plebanii w Kurowic
Gdzie dąb odwieczny
Żyje bezpieczny,
Gdzie topól biała
Drży mało-śmiala;
Tam, o Eignerze,
W kształtnym wymierzę
Wystaw altanę;
W r. 1784 Stanisław Potocki zakupuje od szambelana Maisonneuve
Roskosz, późniejszy Ursynów, posiadłość położoną na skarpie między Moko-
towem, Królikarnią i Służewem z jednej a Bażantarnią z drugiej strony,
prawie na wprost Wilanowa. W tymże roku, ale jeszcze przed zmianą tytułu
własności, tak o niej pisał Zug:
Miejsce to, zwane Roskosz, oddziela tylko dolina od lasu; składa się ono z ładnego domku z dwoma
skrzydłami odosobnionymi, pięknego sadu i dzikiej przechadzki przebiegającej dolinę aż do głębi jej, gdzie
znajduje się grota kształtnie zbudowana, ozdobiona kilkoma pokojami; u stóp jej wytryska źródło, któ-
rego otwór jest wyłożony kamieniem. Bliskość małego lasku domowego wielce jest dla tego miejsca ko-
rzystna, bez niego bowiem byłoby zanadto szczupłe38.
Inicjatywę stworzenia tej siedziby wiejskiej na skarpie przypisać pewnie
trzeba nie francuskiemu szambelanowi, lecz Izabeli Lubomirskiej. „Kawalera
38 Ogrody w Warszawie i jej okolicach opisane w r. 1784 przez Szymona Zug..., wydane i przypisami objaś-
nione przez F. M. Sobieszczańskiego (Kalendarz Powszechny na rok przestępny 1848, Warszawa, s. 11).