OD RENESANSYZMU DO IMPRESJONIZMU
6. Aleksander Gierymski, Studium do obrazu Austeria rzymska, ok. 1874
rymski, jak starszy od niego o lat 16 Degas umieli przejmować z tradycji akade-
mickiej to, co w niej było najcenniejsze: świadomość architektoniczno-dekora-
cyjnego porządku kompozycji. Istota zbieżności w poszukiwaniach obydwu arty-
stów daje się streścić w tym, że zarówno jeden, jak i drugi usiłował wyrazić swą
wizję historyczną środkami wywodzącymi się z klasycznych wzorów malarstwa
renesansowego, z pełnym zachowaniem obowiązujących kanonów rysunku i kom-
pozycji. Odrzucali jednak naturalistyczną zewnętrzność i całą rekwizytornię
teatralnej scenerii epigonów tegoż malarstwa. W oparciu o ścisłe, dokumentarne
studium dawali samodzielne, twórcze rozstrzygnięcie w duchu nowoczesnym.
Niezupełnie słuszne było zestawienie obrazu Gierymskiego z prerafaelitami an-
gielskimi. Ważne natomiast jest ujawnienie w młodym artyście głębokiego i świa-
domego czciciela mistrzowskiej sztuki Odrodzenia. Na tle prądu, tzw. renesan-
syzmu w malarstwie europejskim lat siedemdziesiątych XIX w., Kupiec wenecki
Gierymskiego wyróżnia się pogłębieniem i osobistym wyrazem.
II
Od grudnia 1873 do czerwca 1874 r. Gierymscy mieszkali w Rzymie. Bez-
radny wobec choroby brata Aleksander żył w nieustannej szarpaninie pomiędzy
kłopotami domowymi a porywającym go nowym pomysłem artystycznym. Miały
stąd się wyłonić dwie wielkie kompozycje o charakterze realistyczno-rodzajowym,
które będą warszawskim debiutem Aleksandra. Jeden z tych obrazów — obecnie
Uncznik Historii Sztuki II
1 I
6. Aleksander Gierymski, Studium do obrazu Austeria rzymska, ok. 1874
rymski, jak starszy od niego o lat 16 Degas umieli przejmować z tradycji akade-
mickiej to, co w niej było najcenniejsze: świadomość architektoniczno-dekora-
cyjnego porządku kompozycji. Istota zbieżności w poszukiwaniach obydwu arty-
stów daje się streścić w tym, że zarówno jeden, jak i drugi usiłował wyrazić swą
wizję historyczną środkami wywodzącymi się z klasycznych wzorów malarstwa
renesansowego, z pełnym zachowaniem obowiązujących kanonów rysunku i kom-
pozycji. Odrzucali jednak naturalistyczną zewnętrzność i całą rekwizytornię
teatralnej scenerii epigonów tegoż malarstwa. W oparciu o ścisłe, dokumentarne
studium dawali samodzielne, twórcze rozstrzygnięcie w duchu nowoczesnym.
Niezupełnie słuszne było zestawienie obrazu Gierymskiego z prerafaelitami an-
gielskimi. Ważne natomiast jest ujawnienie w młodym artyście głębokiego i świa-
domego czciciela mistrzowskiej sztuki Odrodzenia. Na tle prądu, tzw. renesan-
syzmu w malarstwie europejskim lat siedemdziesiątych XIX w., Kupiec wenecki
Gierymskiego wyróżnia się pogłębieniem i osobistym wyrazem.
II
Od grudnia 1873 do czerwca 1874 r. Gierymscy mieszkali w Rzymie. Bez-
radny wobec choroby brata Aleksander żył w nieustannej szarpaninie pomiędzy
kłopotami domowymi a porywającym go nowym pomysłem artystycznym. Miały
stąd się wyłonić dwie wielkie kompozycje o charakterze realistyczno-rodzajowym,
które będą warszawskim debiutem Aleksandra. Jeden z tych obrazów — obecnie
Uncznik Historii Sztuki II
1 I