DOI Artikel:
Starzyński, Juliusz: Od renesansyzmu do impresjonizmu: (malarstwo Aleksandra Gierymskiego w latach 1872 - 1879)
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.12453#0168
162
J. STARZYŃSKI
7. Austeria rzymska, drzeworyt Józefa Holewińskiego wg obrazu A. Gierymskiego
zaginiony — to Austeria rzymska, kompozycja znana z opisów, reprodukcji oraz
studiów przygotowawczych. Drugi — to Gra w mora, obraz opatrzony sygnaturą:
„A. Gierymski Roma 74", znajdujący się obecnie w Muzeum Narodowym w War-
szawie13. Trudno ustalić, która z wymienionych prac była ukończona wcześniej.
Artysta najprawdopodobniej pracował nad obydwoma obrazami jednocześnie
od stycznia do jesieni 1874 r. Już na początku stycznia brał się ostro do dzieła.
Obserwował odpowiednie motywy z życia ludu rzymskiego, dobierając zarazem
charakterystyczne modele. Wyszukane ich pozy znaną metodą monachijską
utrwalał następnie na fotografiach. W liście ze stycznia 1874 r. taką znajdujemy
charakterystykę normalnego dnia pracy: ,,[...] siedzę w atelier, a jeżeli wychodzę,
to albo raz na dzień na kawę, kupić Maksowi gazetę francuską i cygar, albo wie-
czorem i to nie dla spaceru, tylko do knajpki patrzeć na Rzymian, ponieważ
z nich obraz teraz maluję..."14
Spontaniczne i swobodne, od jednego rzutu namalowane studium do Austerii15
znakomicie chwyta ogólny nastrój zadymionej, pełnej gwaru ludowej oberży
(ryc. 6). Na pierwszym planie siedząca kobieta z dzieckiem przy całym swym
opuszczeniu przedstawiona jest z gestem dostojeństwa prawdziwej Rzymianki.
Od spokoju tej postaci odbija zgiełk skłębionych figur męskich, których gesty
i ruchy, zahaczające się nawzajem, nerwowym skośnym rytmem płyną w głąb
13 K. W., 1938, nr 8: K. W., 1951, nr 4; K. W., 1955, nr 2.
14 Korespondencja, A. G. do P. Dziekońskiego, Rzym, 3 I 1874, s. 196.
16 K. W., 1938, nr 9; K. W., 1951, nr 5; K. W., 1955, nr 1,
J. STARZYŃSKI
7. Austeria rzymska, drzeworyt Józefa Holewińskiego wg obrazu A. Gierymskiego
zaginiony — to Austeria rzymska, kompozycja znana z opisów, reprodukcji oraz
studiów przygotowawczych. Drugi — to Gra w mora, obraz opatrzony sygnaturą:
„A. Gierymski Roma 74", znajdujący się obecnie w Muzeum Narodowym w War-
szawie13. Trudno ustalić, która z wymienionych prac była ukończona wcześniej.
Artysta najprawdopodobniej pracował nad obydwoma obrazami jednocześnie
od stycznia do jesieni 1874 r. Już na początku stycznia brał się ostro do dzieła.
Obserwował odpowiednie motywy z życia ludu rzymskiego, dobierając zarazem
charakterystyczne modele. Wyszukane ich pozy znaną metodą monachijską
utrwalał następnie na fotografiach. W liście ze stycznia 1874 r. taką znajdujemy
charakterystykę normalnego dnia pracy: ,,[...] siedzę w atelier, a jeżeli wychodzę,
to albo raz na dzień na kawę, kupić Maksowi gazetę francuską i cygar, albo wie-
czorem i to nie dla spaceru, tylko do knajpki patrzeć na Rzymian, ponieważ
z nich obraz teraz maluję..."14
Spontaniczne i swobodne, od jednego rzutu namalowane studium do Austerii15
znakomicie chwyta ogólny nastrój zadymionej, pełnej gwaru ludowej oberży
(ryc. 6). Na pierwszym planie siedząca kobieta z dzieckiem przy całym swym
opuszczeniu przedstawiona jest z gestem dostojeństwa prawdziwej Rzymianki.
Od spokoju tej postaci odbija zgiełk skłębionych figur męskich, których gesty
i ruchy, zahaczające się nawzajem, nerwowym skośnym rytmem płyną w głąb
13 K. W., 1938, nr 8: K. W., 1951, nr 4; K. W., 1955, nr 2.
14 Korespondencja, A. G. do P. Dziekońskiego, Rzym, 3 I 1874, s. 196.
16 K. W., 1938, nr 9; K. W., 1951, nr 5; K. W., 1955, nr 1,