DOI article:
Jaworska, Władysława: Poszukiwania malarskie Tadeusza Makowskiego w Latach 1914 - 1922
DOI Page / Citation link:https://doi.org/10.11588/diglit.12453#0262
256
W. JAWORSKA
jak Kościuszko pod Racławicami, Jagiełło pod Grunwaldem, które ujmują i wzru-
szają artystę prostotą i entuzjazmem wykonania.
Drugą atrakcją miasta dla naszego artysty było muzeum Le Puy. Sądząc
z opisów w Pamiętniku było to dobre prowincjonalne muzeum, wyposażone w po-
jedyncze obrazy szkoły flamandzkiej XV w., francuskiej XVI w. oraz w bogato
reprezentowane siedemnastowieczne malarstwo holenderskie; słabą stroną muzeum
był natomiast akademicko-pompierski XIX wiek francuski. Makowski, stały
bywalec Luwru, i tu nie omieszkał korzystać ze sposobności, ażeby odwiedzać
41. Tadeusz Makowski, Posiłek chłopów, ok. 1919
„starych mistrzów", których z radością odnalazł. Zaraz po przyjeździe pierwsze
kroki skierował do muzeum i wieczorem notował w dzienniku:
„Niedziela. Byłem w muzeum w Puy. Nie mogłem bez wzruszenia patrzyć
na stare obrazy. Oto znowu tutaj z radością przebiegłem przez salę, gdzie zebrane
są najlepsze obrazy różnych szkół i choć na ogół ich niewiele, za to kilka małych
arcydzieł, nadto wiele kopii lub płócien wątpliwych.
Może najpiękniejszy z wszystkich mały Teniers Concert champêtre. Na tle
krajobrazu, który mi bardzo przypomina tutejszy, pod drzewem na pierwszym
planie siedzi grupa mieszczuchów, całe towarzystwo i wszyscy grają na różnych
instrumentach — improwizowany koncert. Arcydzieło w kolorze"98.
W cytowanym już liście do Henriette Bauguion uzupełnia jeszcze te infor-
macje w następujących słowach:
98 Pamiętnik, 23 czerwca 1918.
W. JAWORSKA
jak Kościuszko pod Racławicami, Jagiełło pod Grunwaldem, które ujmują i wzru-
szają artystę prostotą i entuzjazmem wykonania.
Drugą atrakcją miasta dla naszego artysty było muzeum Le Puy. Sądząc
z opisów w Pamiętniku było to dobre prowincjonalne muzeum, wyposażone w po-
jedyncze obrazy szkoły flamandzkiej XV w., francuskiej XVI w. oraz w bogato
reprezentowane siedemnastowieczne malarstwo holenderskie; słabą stroną muzeum
był natomiast akademicko-pompierski XIX wiek francuski. Makowski, stały
bywalec Luwru, i tu nie omieszkał korzystać ze sposobności, ażeby odwiedzać
41. Tadeusz Makowski, Posiłek chłopów, ok. 1919
„starych mistrzów", których z radością odnalazł. Zaraz po przyjeździe pierwsze
kroki skierował do muzeum i wieczorem notował w dzienniku:
„Niedziela. Byłem w muzeum w Puy. Nie mogłem bez wzruszenia patrzyć
na stare obrazy. Oto znowu tutaj z radością przebiegłem przez salę, gdzie zebrane
są najlepsze obrazy różnych szkół i choć na ogół ich niewiele, za to kilka małych
arcydzieł, nadto wiele kopii lub płócien wątpliwych.
Może najpiękniejszy z wszystkich mały Teniers Concert champêtre. Na tle
krajobrazu, który mi bardzo przypomina tutejszy, pod drzewem na pierwszym
planie siedzi grupa mieszczuchów, całe towarzystwo i wszyscy grają na różnych
instrumentach — improwizowany koncert. Arcydzieło w kolorze"98.
W cytowanym już liście do Henriette Bauguion uzupełnia jeszcze te infor-
macje w następujących słowach:
98 Pamiętnik, 23 czerwca 1918.