Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 11.1976

DOI Heft:
I: Problemy polskiego baroku
DOI Artikel:
Miłobędzki, Adam: Z prac nad syntezą architektury polskiej XVII wieku
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14267#0083
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
74 ADAM MIŁOBĘDZKI

■Инк

6. Ossolin, zamek, widok ogólny od pn., rys. J. Klauzmont z 1794 (Gab. Ryc. BUW)

Krzyżtopór rozwiązano w formie regularnego zamku, wpisanego w pięciobok bastionowej fortecy, z ogro-
dem rozciągającym się poniżej, poza obwarowaniami. Wysoki pałac, wstawiony do wnętrza zamku ,,z wybra-
nym" w środku eliptycznym dziedzińczykiem, stanowił kulminację skomplikowanej kompozycji przestrzennej
na poły barokowej w podkreślaniu kierunkowości głównej osi, na poły manierystycznej przez wprowadzenie
przegród kierujących ruch na boki. Początek jej akcentuje wieża wjazdowa, prowadząca na rozległy dziedziniec
paradny, podporządkowany pałacowi. Również i formy architektury nie są tu stylowo jednolite. Wczesno-
barokowa surowość kształtuje niskie, obrzeżne skrzydła o monotonnych szeregach okien i narożnych akcentach
wieżowych. Kontrastują one z przepychem pałacu, w którego korpusie zamiast środkowej barokowej domi-
nanty fasady wybito wąską „uliczkę". ,,Uliczka" otwiera się w scenograficznej perspektywie na wewnętrzny
dziedzińczyk, który swym eliptycznym planem, odniesionym do bocznej lokalizacji głównych schodów, rozła-
dowuje kierunkowość kompozycji. Dziedzińczyk wraz z ,,uliczką" ujęto podkową czterokondygnacjowych
galerii, otwartych dołem dla wjazdu karet ciężkimi arkadami, wyżej — o architekturze lżejszej, zdobnej zwie-
lokrotnioną serlianą, mającą analogie w Wenecji. Architekturę uzupełniała, słabo obecnie czytelna
polichromia: programowy kult społecznej sfery wojewody ukazuje seria portretów jego przodków i krewnych,
umieszczona wraz z panegirycznymi podpisami w międzyokiennych wnękach. Zatracona w eliptycznym dzie-
dzińczyku oś ujawniała się dalej w wydłużonej wybudowie pałacu, mieszczącej reprezentacyjne sale, i w koń-
czącej ją wieży, gdzie jakoby znajdował się legendarny gabinet z akwarium zamiast stropu. Przyległy do zamku
ogród rozciągał się na manierystyczny sposób poprzecznie do głównej osi kompozycyjnej, zaznaczonej jedynie
wyrobioną w bastionie ,,grotą" i pawilonem o elewacjach, zrytmizowanych sekwencjami serlian.

W ten oto sposób udało się Senesowi dokonać połączenia zamku z pałacem, fortecy z otwartą rezydencją —
stworzyć dzieło odosobnione i niepowtarzalne mimo typowego dla epoki programu i wielu form obiegowych.
Interesujący jest ten splot wszystkich niemalże tendencji, czy odmian nawet, ówczesnej sztuki polskiej: wątki
bardziej kosmopolityczne pojawiają się obok rodzimych, znamiona twórczości architektów wybitnych wystę-
pują obok rozwiązań stosowanych przez cechowych majstrów. Formy Krzyżtoporu są zarazem wyszukany
i naiwne, układają się w wymyślne struktury przestrzenne, a równocześnie obliczone są na czysto zewnętrzny
 
Annotationen