ARCHITE TURA PWK W POZNANIU W ROKU 1929
219
45. Pawilon S.A. Lilpop, Rau, Loewenstein, proj. J. Podlewski. Wg Powszechna Wystawa
Krajowa w Poznaniu w roku 1929, t. 2
stosowanej, stanowiących podstawę właściwie rozumianej propagandy i reklamy. Do najważniejszych zasad
zaliczono: plastyczność i przejrzystość rozmieszczenia, estetyczny wygląd, skupienie uwagi, uwypuklenie uży-
teczności eksponatu. Podkreślono także znaczenie ruchu, światła i barwy. Inne publikacje, np. Kazimierza
Ołdziejewskiego, Wystawy Powszechne, ich historia, organizacja, położenie prawne i wartości społeczno-gospo-
darcze (Poznań 1928), czy Tadeusza Konopińskiego, Nowoczesne sposoby wystawiania z uwzględnieniem ekspo-
natów rolniczych (Poznań 1928), potwierdzają poważne i rzeczowe potraktowanie problemów wystawienniczych,
związanych z zorganizowaniem wystawy poznańskiej. Teoretycznie przygotowanie Pewuki rokowało zatem
jak najlepsze nadzieje. W praktyce jednak mimo znacznych wysiłków okazało się, że bardzo wielu założeń,
przede wszystkim ze względów ekonomicznych, nie można zrealizować. Zdawano sobie sprawę, że wystawa
poznańska, jak każda wystawa, stanowi dobrą okazję eksperymentowania w zakresie stosowania nowych ma-
teriałów budowlanych, nowych konstrukcji. Jedynym, niestety, nowym materiałem były płyty budowlane
Celotex, wykorzystane tylko w dwóch pawilonach: Ministerstwa Poczt i Telegrafów (wykonanym w całości
z drewna na murowanych fundamentach) oraz w maleńkim pawilonie Wedla.
Nowoczesna technika konstrukcyjna została zastosowana w jednym tylko pawilonie - Nawozów Sztucz-
nych. Była to żelazna konstrukcja szkieletowa, montowana z gotowych elementów bezpośrednio na placu
budowy w ciągu 15 dni, i to w niesprzyjających warunkach atmosferycznych (—27°C). Pawilon ten był bez-
sprzecznie najlepszym na Pewuce. Zawierał w sobie wszystkie nowatorskie wartości formalne i techniczne,
jakich należy oczekiwać od architektury wystawowej.
Fakt, że na Pewuce zdecydowaną przewagę miały pawilony prowizoryczne, w których nie zastosowano
ani nowych materiałów budowlanych, ani nowych rozwiązań konstrukcyjnych, był spowodowany przede wszyst-
kim ówczesną sytuacją ekonomiczną i także błędami organizacyjnymi. „Modnych materiałów zastępczych
prawie nie używano z tego powodu, że przemysł polski jeszcze ich nie wyrabia, a rynek polski ze względów
219
45. Pawilon S.A. Lilpop, Rau, Loewenstein, proj. J. Podlewski. Wg Powszechna Wystawa
Krajowa w Poznaniu w roku 1929, t. 2
stosowanej, stanowiących podstawę właściwie rozumianej propagandy i reklamy. Do najważniejszych zasad
zaliczono: plastyczność i przejrzystość rozmieszczenia, estetyczny wygląd, skupienie uwagi, uwypuklenie uży-
teczności eksponatu. Podkreślono także znaczenie ruchu, światła i barwy. Inne publikacje, np. Kazimierza
Ołdziejewskiego, Wystawy Powszechne, ich historia, organizacja, położenie prawne i wartości społeczno-gospo-
darcze (Poznań 1928), czy Tadeusza Konopińskiego, Nowoczesne sposoby wystawiania z uwzględnieniem ekspo-
natów rolniczych (Poznań 1928), potwierdzają poważne i rzeczowe potraktowanie problemów wystawienniczych,
związanych z zorganizowaniem wystawy poznańskiej. Teoretycznie przygotowanie Pewuki rokowało zatem
jak najlepsze nadzieje. W praktyce jednak mimo znacznych wysiłków okazało się, że bardzo wielu założeń,
przede wszystkim ze względów ekonomicznych, nie można zrealizować. Zdawano sobie sprawę, że wystawa
poznańska, jak każda wystawa, stanowi dobrą okazję eksperymentowania w zakresie stosowania nowych ma-
teriałów budowlanych, nowych konstrukcji. Jedynym, niestety, nowym materiałem były płyty budowlane
Celotex, wykorzystane tylko w dwóch pawilonach: Ministerstwa Poczt i Telegrafów (wykonanym w całości
z drewna na murowanych fundamentach) oraz w maleńkim pawilonie Wedla.
Nowoczesna technika konstrukcyjna została zastosowana w jednym tylko pawilonie - Nawozów Sztucz-
nych. Była to żelazna konstrukcja szkieletowa, montowana z gotowych elementów bezpośrednio na placu
budowy w ciągu 15 dni, i to w niesprzyjających warunkach atmosferycznych (—27°C). Pawilon ten był bez-
sprzecznie najlepszym na Pewuce. Zawierał w sobie wszystkie nowatorskie wartości formalne i techniczne,
jakich należy oczekiwać od architektury wystawowej.
Fakt, że na Pewuce zdecydowaną przewagę miały pawilony prowizoryczne, w których nie zastosowano
ani nowych materiałów budowlanych, ani nowych rozwiązań konstrukcyjnych, był spowodowany przede wszyst-
kim ówczesną sytuacją ekonomiczną i także błędami organizacyjnymi. „Modnych materiałów zastępczych
prawie nie używano z tego powodu, że przemysł polski jeszcze ich nie wyrabia, a rynek polski ze względów