Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
CHINOISERIES W KOLEKCJI STANISŁAWA KOSTKI POTOCKIEGO W WILANOWIE

103

Oddając sprawiedliwość twórcy tych wnętrz jak, i zrealizowanej w nich koncepcji, należałoby zmie-
nić ich niezasłużenie pejoratywną „pseudochińską" kwalifikację na rzeczywistą ocenę wartości. Winne one
być uznane przede wszystkim za kreację na wskroś samodzielną, z pewnością bardziej oryginalną, niż
wysmakowaną artystycznie, niemniej tworzoną konsekwentnie wedle określonej koncepcji. Była nią z pew-
nością kusząca idea zilustrowania tez zawartych w rozdziale „Winkelmana polskiego" - „O sztuce u Chiń-
czyków". Bogaty zbiór chińszczyzny Potockiego został zaprezentowany jako kolekcja modelowa, uwzględ-
niająca aspekty sztuki i wszelkiej wytwórczości, a także kultury krajów Dalekiego Wschodu. Jako taka,
stała się świadectwem nie tylko namiętności kolekcjonerskiej, ale i pasji poznawczej swego twórcy, podpo-
rządkowanej naukowym rygorom. Wobec niezachowania się na ziemiach polskich wcześniejszych dekoracji
nawiązujących do gustu chińskiego, prócz wspomnianych wnętrz saskiego Gabinetu Chińskiego w Wilano-
wie i Apartamentu Chińskiego w Łańcucie, „chińskie pokoje" Stanisława Kostki Potockiego były pięknym
łącznikiem ze światem europejskiej chinoiserie. Były późnym ale twórczym rozwinięciem mody na egzo-
tykę, wyrazem romantycznej chęci poznania i przygody w dalekich krajach oraz tkwiącej głęboko w myśli
wieku oświecenia potrzeby systematyzacji wiedzy. Dalekim echem tych fascynacji pozostaje dziś, najmniej
może fantazjujący, opis kultury i sztuki Niebiańskiego Państwa, jaki pozostawił Stanisław Kostka Potocki
w Sztuce u dawnych. Zbiór chińskich osobliwości okazał się być dlań wymarzonym dziełem, którego re-
alizacji poświęcił ostatnie lata swego życia. Istniała już i funkcjonowała w Wilanowie galeria malarstwa
i rzeźby, bogaty zbiór rysunków i grafiki ofiarował wcześniej Potocki Uniwersytetowi Warszawskiemu.
Prace w pokojach chińskich zostały zakończone już po nagłej śmierci ich inicjatora, w latach 1822-1831,
pod czujnym okiem syna Aleksandra i, towarzyszącej zawsze mężowi we wszystkich przedsięwzięciach
artystycznych, Aleksandry Potockiej. Jej właśnie Stanisław Kostka poświęcił bardzo osobistą dedykację
,,Winkelmana polskiego", co nie jest li tylko grzecznościową formułką, ale odzwierciedleniem niezwykłej
więzi i wzajemnego szacunku tych dwojga ludzi, które łączyły ich przez całe życie. Dla obojga „dotknięcie
Wschodu" z początkowego zainteresowania będącego przejawem mody, przerodziło się w prawdziwą pa-
sję, którą potrafili zaszczepić w sercach swych następców.
 
Annotationen