Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Rafaela „Portret młodzieńca” ze zbiorów Czartoryskich

41

perły galerii, dwa portrety o europejskiej już sławie: obrazy Leonarda da Vinci
i Rafaela, zwrócone ku sobie”67. „Na widza patrzy miękki młodzieniec pełnego
cinąuecenta, o gorących, nieledwie weneckich karnacjach i rudawym, długim wło-
sie, spogląda w całym słońcu swego zniewieściałego do szpiku kości przepsucia,
ale też i z całym przerafinowanym przeświadczeniem o blasku epoki,
w jakiej żył i która go z tą całą jego wykwintnością i elegancją na tej desce
unieśmiertelniła”68.

Wybuch 1 wojny światowej w roku 1914 poważnie zagroził bezpieczeń-
stwu zbiorów, a zwłaszcza ich najwartościowszym okazom. Dlatego też zdecy-
dowano wysłać obrazy Rafaela, Leonarda da Vinci i Rembrandta do Drezna,
deponując je na okres wojny w tamtejszej Gemaldegalerie. Obrazy, wystawione
na widok publiczny69, pozostawały w Dreźnie przez blisko sześć lat i powróciły
na swoje miejsce w galerii Czartoryskich dopiero w lipcu roku 1920, w dwa-
dzieścia miesięcy po zakończeniu działań wojennych70.

W dziewiętnaście lat później, w sierpniu 1939, w przeddzień wybuchu
II wojny światowej, obraz Rafaela został spakowany wraz z arcydziełami Leo-
narda da Vinci i Rembrandta do wspólnej skrzyni ewakuacyjnej oznaczonej lite-
rami „LRR” na kolejną niepewną wędrówkę71. Obrazy zostały wywiezione do
Sieniawy i tam zamurowane w schronie mieszczącym się w oficynie pałacu.
Odkryli je tam wkrótce Niemcy i już pod ich nadzorem przewiezione zostały do
Pełkiń, a potem do Krakowa, skąd skrzynię z napisem „LRR” - na polecenie
Kajetana Muhlmanna, specjalnego agenta Góringa do „zabezpieczenia skarbów
sztuki i kultury w Polsce” - odesłano do Rzeszy. Trzy najcenniejsze dzieła ze
zbiorów Czartoryskich były przewidziane dla projektowanego po zakończeniu
wojny muzeum im. Adolfa Hitlera w Linzu, na które miały się złożyć głównie
zagrabione na terenie całej Europy dzieła sztuki. Tak się jednak nie stało, gdyż

67 M y c i e 1 s k i, o.c., s. 15.

68 Tamże, s. 16. Warto przy okazji opisu Mycielskiego zwrócić uwagę na podobnie
egzaltowany tekst Karola Stryjeńskiego: C. S t r y j e ń s k i, Une ville inconnue (La chro-
niąue de Paris, VI, 1893/4): „Quelle elevation et quel charme dans cette belle figurę!
Raphael s’y montre a 1’apogee de son talent on y sent une main si surę d’elle-meme que
c’est un vrai repos pour les yeux et pour famę. Rien de troublant dans ce visage superbe
et doux tout a la fois qui ne respire que le bonheur. La vie semble bien belle au jeune
homme, tout lui sourit, pas un nuage a fhorizon de ce seizieme siecle”.

69Ochenkowsk i, D/e Galerie..., s. 244, nr 154.

70 Obrazy były zatrzymane bezprawnie przez dyrektora dra Hansa Possa, który „wsła-
wił się” potem grabieżą dzieł sztuki w Polsce podczas II wojny światowej.

71 Koleje tej wędrówki szeroko i interesująco omawia przy okazji obrazu Rem-
brandta Rostworowski, o. c.,s. 116-128. Zob. także: Tenże, Gry o damę, Kraków
1994, rozdz.: W szponach jastrzębi, s. 69-100.
 
Annotationen