Barbara Małkiewicz
7. Wnętrze salki „Paonu”, z galerią portretową, na drzwiach słabo widoczne godło - paw namalo-
wany przez Stanisława Wyspiańskiego (wg: Feldman, Piśmiennictwo polskie...', fot. Archiwum
MNK)
Rakowskiego, dziennikarza, bywalca «Paonu». Przyjął go bardzo urzędownie, niemal surowo i
oświadczył, co następuje: że mianowicie robił w «Paonie» portrety w nadziei utrwalenia rysów
ludzi wybitnych; widzi jednak po kilku latach (było to, o ile pamiętam, gdzieś w roku 1904), iż
została mu w rękach jedynie galeria osób prywatnych, której nie widzi powodu przechowywać.
Prosi zatem, aby Rakowski i sam odebrał swój portret, i zawiadomił zainteresowanych, że mogą
się zgłosić po swoje podobizny. Jakoż wszyscy, wpół śmiejąc się, wpół zażenowani, poszli ode-
brać swoje portrety”.
Kolejna fotografia (il. 7) ukazuje ścianę z drzwiami, na których - ledwo
widoczne - przypięte jest godło, słynny wizerunek pawia narysowany przez Wy-
spiańskiego (il. 8). Ścianę szczelnie wypełniają nie oprawione obrazy i rysunki, w
większości prace Wyspiańskiego, widoczne na poprzednim zdjęciu w innej konfi-
guracji. Rozpoznać można podobizny Dagny Juel Przybyszewskiej i Stanisława
Przybyszewskiego, Jacka Malczewskiego, Włodzimierza Tetmajera, Lucjana Ry-
dla, Tadeusza Żeleńskiego, Włodzimierza Perzyńskiego.
Artystyczna bohema i legendy o jej skandalicznym zachowaniu nieodparcie
przyciągały do „Paonu” ciekawą publiczność. Korzystał na tym właściciel. Kra-
kowski księgarz Marian Krzyżanowski relacjonował6:
6 M. Krzyżanowski, Wspomnienia księgarza [w:] Kopiec wspomnień, Kraków 1964,
s. 144-147.
7. Wnętrze salki „Paonu”, z galerią portretową, na drzwiach słabo widoczne godło - paw namalo-
wany przez Stanisława Wyspiańskiego (wg: Feldman, Piśmiennictwo polskie...', fot. Archiwum
MNK)
Rakowskiego, dziennikarza, bywalca «Paonu». Przyjął go bardzo urzędownie, niemal surowo i
oświadczył, co następuje: że mianowicie robił w «Paonie» portrety w nadziei utrwalenia rysów
ludzi wybitnych; widzi jednak po kilku latach (było to, o ile pamiętam, gdzieś w roku 1904), iż
została mu w rękach jedynie galeria osób prywatnych, której nie widzi powodu przechowywać.
Prosi zatem, aby Rakowski i sam odebrał swój portret, i zawiadomił zainteresowanych, że mogą
się zgłosić po swoje podobizny. Jakoż wszyscy, wpół śmiejąc się, wpół zażenowani, poszli ode-
brać swoje portrety”.
Kolejna fotografia (il. 7) ukazuje ścianę z drzwiami, na których - ledwo
widoczne - przypięte jest godło, słynny wizerunek pawia narysowany przez Wy-
spiańskiego (il. 8). Ścianę szczelnie wypełniają nie oprawione obrazy i rysunki, w
większości prace Wyspiańskiego, widoczne na poprzednim zdjęciu w innej konfi-
guracji. Rozpoznać można podobizny Dagny Juel Przybyszewskiej i Stanisława
Przybyszewskiego, Jacka Malczewskiego, Włodzimierza Tetmajera, Lucjana Ry-
dla, Tadeusza Żeleńskiego, Włodzimierza Perzyńskiego.
Artystyczna bohema i legendy o jej skandalicznym zachowaniu nieodparcie
przyciągały do „Paonu” ciekawą publiczność. Korzystał na tym właściciel. Kra-
kowski księgarz Marian Krzyżanowski relacjonował6:
6 M. Krzyżanowski, Wspomnienia księgarza [w:] Kopiec wspomnień, Kraków 1964,
s. 144-147.