42
Bronisława Gumińska
Nie przezwyciężyła niestety trudności w staraniach o Oddział Muzeum Narodowego
imienia Feliksa Jasieńskiego w wymarzonej kamienicy. Nie doczekał godziwego pomiesz-
czenia dla kolekcji ofiarowanej społeczeństwu.
W roku 1924 Kapituła Orderu Odrodzenia Polski uhonorowała Jasieńskiego Krzyżem
Oficerskim IV klasy Orderu Odrodzenia Polski - Polonia Restituta, przechowywanym
jako cenna pamiątka po kolekcjonerze w Muzeum Narodowym w Krakowie (ekspono-
wany na wystawie: „Feliks Manggha Jasieński. Szkic do portretu” w Muzeum Stanisława
Wyspiańskiego w Kamienicy Szołayskich).
Feliks Manggha Jasieński pozostał w Krakowie do końca życia i tu, wśród swoich zbio-
rów zmarł 6 kwietnia roku 1929. Został pochowany na cmentarzu Rakowickim.
Wśród materiałów należących do spuścizny po Feliksie Jasieńskim zachował się - może
najbardziej poruszający - dokument: wystawione 14 kwietnia 1928 o godzinie 545 rano
świadectwo lekarskie „o okoliczności natychmiastowego przewiezienia chorego do Kra-
kowa” z Krynicy, gdzie leczony był kąpielami mineralnymi. Stan pacjenta był wówczas po-
ważny. Mimo choroby, której nie udało mu się pokonać, i od młodości narastających pro-
blemów ze wzrokiem, do końca jego życie naznaczone było troską o kolekcję. W jednym
z nekrologów Mangghi znalazła się wymowna glosa: „jeszcze przed tygodniem powięk-
szył swoje zbiory o jeden angielski sztych, pas oraz kilka okazów ceramiki kaszubskiej.
Katastrofa zabrała mu przed kilku laty wzrok - dotykiem rozpoznawał kształt i formy
zabytków”120. Pieścił swoją Kolekcję.
Bronisława Gumińska
Nie przezwyciężyła niestety trudności w staraniach o Oddział Muzeum Narodowego
imienia Feliksa Jasieńskiego w wymarzonej kamienicy. Nie doczekał godziwego pomiesz-
czenia dla kolekcji ofiarowanej społeczeństwu.
W roku 1924 Kapituła Orderu Odrodzenia Polski uhonorowała Jasieńskiego Krzyżem
Oficerskim IV klasy Orderu Odrodzenia Polski - Polonia Restituta, przechowywanym
jako cenna pamiątka po kolekcjonerze w Muzeum Narodowym w Krakowie (ekspono-
wany na wystawie: „Feliks Manggha Jasieński. Szkic do portretu” w Muzeum Stanisława
Wyspiańskiego w Kamienicy Szołayskich).
Feliks Manggha Jasieński pozostał w Krakowie do końca życia i tu, wśród swoich zbio-
rów zmarł 6 kwietnia roku 1929. Został pochowany na cmentarzu Rakowickim.
Wśród materiałów należących do spuścizny po Feliksie Jasieńskim zachował się - może
najbardziej poruszający - dokument: wystawione 14 kwietnia 1928 o godzinie 545 rano
świadectwo lekarskie „o okoliczności natychmiastowego przewiezienia chorego do Kra-
kowa” z Krynicy, gdzie leczony był kąpielami mineralnymi. Stan pacjenta był wówczas po-
ważny. Mimo choroby, której nie udało mu się pokonać, i od młodości narastających pro-
blemów ze wzrokiem, do końca jego życie naznaczone było troską o kolekcję. W jednym
z nekrologów Mangghi znalazła się wymowna glosa: „jeszcze przed tygodniem powięk-
szył swoje zbiory o jeden angielski sztych, pas oraz kilka okazów ceramiki kaszubskiej.
Katastrofa zabrała mu przed kilku laty wzrok - dotykiem rozpoznawał kształt i formy
zabytków”120. Pieścił swoją Kolekcję.