Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Museum Narodowe w Krakowie [Hrsg.]
Rozprawy Muzeum Narodowego w Krakowie — N.S. 3.2010

DOI Artikel:
Gumińska, Bronisława: Feliks Manggha Jasieński: Wszyscy marzymy, by dosięgnąć księżyca...
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.26693#0066
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
64

Bronisława Gumińska

tak żywo reagował, szczególnie wzrosła pod koniec 1898 w związku z rewizją procesu i po wystąpieniu
w obronie Dreyfusa Emila Zoli, a za nim wielu przedstawicieli środowisk literackich i artystycznych - zob.
E. Bieńkowska, Sprawa Dreyfusa, „Gazeta Wyborcza” z 19 V 1995.

166 Miodońska-Brookes, Cieśla-Korytowska, o.c., s. 283.

167 Felix, Manggha..., s. 897.

168 A. France, La vie litteraire, Paris 1897,1.1, s. 58 (wrozdz. Guy deMaupassant et les conteursfranęais)

- tę edycję posiadał Jasieński.

168 Tenże refren stał się mottem Sześciu opowieści (z 1906) Josepha Conrada. W polskim (pierwszym)
wydaniu Sześciu opowieści (Warszawa 1958; przekł. W. Horzyca, T. Pułjanowski, L. Piwiński) tekst owego
motta, wziętego z tzw. „rymów dziecięcych”, został przetłumaczony: „Małe marionetki /Zmieniają szyk, /
Jeszcze trzy kółeczka,/A potem - myk!” (można by i tak: „Małe marionetki /Robią, robią, robią /Trzy małe
obroty /I już poszły sobie”).

170 Część II, Akt V, w. 265-269 (J. W. Goethe, Faust, przeł. J. Paszkowski, Kraków 2004, s. 475). Czy
Feliks Jasieński mógł znać (a raczej słyszeć) skomponowaną w 1907 roku VIII symfonię Es-dur Gustawa
Mahlera (prawykonanie w 1910 r. w Monachium)? W jej części II rozbrzmiewają chóry świętych, anio-
łów, błogosławionych pacholąt, głoszących ideę wszechogarniającej miłości i odkupieńczej ofiary słowami
Goethego z finałowej sceny Fausta. Wpisane są weń również wersy zacytowanego anielskiego śpiewu.
Mistyczne uniesienie, „dążenie wzwyż” („Zieht uns hinan” - ostatnie „słowo” Fausta i VIII Symfonii) -
emanujące i z dramatu, i z muzycznego dzieła - zdaje się współbrzmieć z ”Sursum Corda!”, puentującym
Mangghę polską Jasieńskiego. Niekoniecznie inspirowane było liturgicznym dialogiem poprzedzającym
prefację rytu rzymskiego, może być aluzją do tytułu (i przesłania) wiersza Sully Prudhommea Sursum
Corda ze zbioru poetyckiego Les vaines tendresses z 1875 r. Czy Gustawa Mahlera włączyłby Jasieński
do grona najwyżej cenionych kompozytorów: Jana Sebastiana Bacha, Fudwiga van Beethovena, Ryszarda
Wagnera i oczywiście Fryderyka Chopina? W pierwszym akapicie Mangghifrancuskiej (zob. Miodońska

- Br ookes. Cieśla - Koryto wska, o.c., s. 63) napisał Feliks Jasieński o książkach, że „są nieme [...] Kiedy
chcą bronić jakiejś tezy, zaostrzają ciekawość, nie zaspokajając jej”.
 
Annotationen