Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 24.1980

DOI Heft:
Jubileusze
DOI Artikel:
Podwójny jubileusz docenta Stanisława Gebethnera
DOI Heft:
In memoriam
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19586#0388
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
zostaje przeze mnie i dra Tadeusza Mańkowskiego opracowany przewodnik po stałej wystawie,
wydany w 1936 r. Sprzęt ekspozycyjny pochodzi w dużej części jeszcze z Podwala, a równocześnie
jest wiele nowego, świeżo zaprojektowanego i wykonanego na miejscu sprzętu bardziej nowo-
czesnego, przeważnie wykonanego w stali i szkle.

Do 1938 r. dyr. dr Stanisław Lorentz doprowadza do wykończenia nowego gmachu i do
stworzenia wielkiej ekspozycji całości zbiorów w 80 salach, w zupełnie zmienionym układzie
ekspozycyjnym. Jest to szczytowy moment działalności przedwojennej i wielkie święto polskiego
muzaelnictwa. Galeria sztuki zdobniczej w tym nowym układzie zajmuje 20, przeważnie wielkich
sal. Przygotowania do tej wystawy trwały przeszło rok. Zaufanie, jakie mi wówczas okazał profesor
Lorentz, oraz otrzymane do dyspozycji środki pieniężne, pozwoliły wywiązać się na czas i w spo-
sób właściwy z trudnego zadania. Miałem wtedy siły i znakomite zdrowie. Ostatnie trzy
miesiące przed otwarciem wystawy pracowałem po 18 godzin na dobę, pozostając pomimo
to w dobrej kondycji. Ekspozycja sztuki zdobniczej wyglądała wtedy okazale. Galerię sztuki
antycznej organizował prof. Kazimierz Michałowski. Galerie sztuki nowożytnej urządzali
dr Jerzy Sienkiewicz — malarstwo polskie; dr Juliusz Starzyński — malarstwo obce: fran-
cuskie, włoskie, hiszpańskie, dr Michał Walicki —• średniowiecze, oraz malarstwo flamandzkie,
holenderskie, niemieckie. Urządzenie tej wielkiej wystawy Muzeum Narodowego w 80 salach,
w tak stosunkowo krótkim czasie, było możliwe dzięki temu, iż muzeum rozporządzało wówczas
wielką grupą techniczną ok. 60 osób, przeważnie młodych, w pełni sił fizycznych, w dużej mierze
wykwalifikowanych w różnych specjalnościach rzemieślników, którzy niezwykle sprawnie prze-
prowadzili wszystkie niezbędne czynności techniczne. Ja do pomocy przy tych wszystkich skom-
plikowanych czynnościach miałem mgr Wandę Sommerfeld, późniejszą p. Sarnowską, a ostatnio
przez wiele lat dyrektora Muzeum Archeologicznego we Wrocławiu, której wiele zawdzięczałem
jako świetnemu organizatorowi i mgra Józefa Lipińskiego. Całość ekspozycji musiałem jednak
wykonać osobiście przy pomocy grupy technicznej. W tych latach przedwojennych, pod rządami
i opieką prezydenta Stefana Starzyńskiego, muzeum nasze przeżywało swego rodzaju apogeum
w działalności ekspozycyjnej. Ja w tych latach, obok zwykłych zajęć muzalnych, poczynając
od 1936 r., byłem delegowany przez dyrekcję muzeum do komisji dla osiemnastowiecznego
pałacu Blanka, pozostającej pod przewodnictwem wiceprezydenta Jana Około Kułaka, która
zajmowała się też konserwacją architektoniczną i wyposażeniem zabytkowym tej budowli,
jako sal reprezentacyjnych Zarządu m. st. Warszawy. Opiekę architektoniczną pełnił architekt
miejski Stanisław Gądzikiewicz. Wyposażenie artystyczne pałacu Blanka, w przeważającej
mierze z XVIII w. i pierwszej ćwierci XIX w., zakupowane było sukcesywnie na rynku anty-
kwarskim całego kraju, na podstawie uchwał komisji, z funduszów Zarządu Miasta. Swą rolę
reprezentacyjną zaczął pełnić w 1938 r., udostępniony czasowo przez Zarząd Miasta Minister-
stwu Spraw Zagranicznych, np. na czas pobytu ministra Delbosa z Francji, ministra Ciano z Włoch,
czy Ribbentropa z Niemiec. Po ostatecznym wykończeniu wnętrz miał zostać w przyszłości
oddziałem Muzeum Narodowego w Warszawie. Ja osobiście zostałem mianowany kustoszem

384
 
Annotationen