42. Tadeusz Tołwiński, Gmach Muzeum Narodowego w Warszawie, 1926, rzut przyziemia, Muzeum Naro-
dowe w Warszawie
obce, sztuka zdobnicza, metale, wnętrza" oraz sklepiona sala tzw. „kościelna" w skraju skrzydła
zachodniego od Al. 3 Maja; jej równoważnikiem w części Muzeum Wojska była również
sklepiona Sala Pamiątek Bohaterów Narodowych,
— II piętro obejmowało pomieszczenia grafiki, monet, sztuki zdobniczej, malarstwa pol-
skiego, gabinety: szkła, ceramiki, ubiorów, pracowni konserwatorskiej, pracowni Muzeum
Wojska, sali posiedzeń, biur i administracji.
Dwa skrzydła środkowe i część centralną korpusu oświetlały górne świetliki zainstalowane
na dachu, zasadniczo jednak przeważało oświetlenie boczne. Tołwiński dostosował wielkość
otworów okiennych do poszczególnych sal, przy czym w podziale płaszczyzny ścian tuszował
te różnice jednolity rytm płaskich lizen. Połączenia kondygnacji zapewniać miały wielkie schody
w westybulu wejścia głównego do Muzeum Narodowego, prowadzące do galerii. Ponadto mniej-
sze klatki schodowe posiadało każde ze skrzydeł.
W projekcie Tadeusza Tołwińskiego dostrzeżono wiele zalet, które wyróżniły go spośród
pozostałych prac, a przede wszystkim:
— odsunięcie gmachu od arterii miejskiej prze cofnięcie korpusu głównego ku tylnej granicy
posesji, ku ul. Książęcej,
— duża przejrzystość planu,
— właściwe ułożenie sal w ciągi dwutraktowe, co gwarantowało dobre warunki oświetlenia,
— umiejętne wykorzystanie całej powierzchni gmachu, dzięki czemu projekt Tołwińskiego
58
dowe w Warszawie
obce, sztuka zdobnicza, metale, wnętrza" oraz sklepiona sala tzw. „kościelna" w skraju skrzydła
zachodniego od Al. 3 Maja; jej równoważnikiem w części Muzeum Wojska była również
sklepiona Sala Pamiątek Bohaterów Narodowych,
— II piętro obejmowało pomieszczenia grafiki, monet, sztuki zdobniczej, malarstwa pol-
skiego, gabinety: szkła, ceramiki, ubiorów, pracowni konserwatorskiej, pracowni Muzeum
Wojska, sali posiedzeń, biur i administracji.
Dwa skrzydła środkowe i część centralną korpusu oświetlały górne świetliki zainstalowane
na dachu, zasadniczo jednak przeważało oświetlenie boczne. Tołwiński dostosował wielkość
otworów okiennych do poszczególnych sal, przy czym w podziale płaszczyzny ścian tuszował
te różnice jednolity rytm płaskich lizen. Połączenia kondygnacji zapewniać miały wielkie schody
w westybulu wejścia głównego do Muzeum Narodowego, prowadzące do galerii. Ponadto mniej-
sze klatki schodowe posiadało każde ze skrzydeł.
W projekcie Tadeusza Tołwińskiego dostrzeżono wiele zalet, które wyróżniły go spośród
pozostałych prac, a przede wszystkim:
— odsunięcie gmachu od arterii miejskiej prze cofnięcie korpusu głównego ku tylnej granicy
posesji, ku ul. Książęcej,
— duża przejrzystość planu,
— właściwe ułożenie sal w ciągi dwutraktowe, co gwarantowało dobre warunki oświetlenia,
— umiejętne wykorzystanie całej powierzchni gmachu, dzięki czemu projekt Tołwińskiego
58