50. Tadeusz Tołwiński, Antoni Dygat, Gmach Muzeum Narodowego w Warszawie, widok fasady Muzeum
Wojska, stan obecny
do skoku konie (z podpisem „Monte Cavallo, Rzym" — ii. 51), następnie posąg Marka Aureliusza
z Kapitolu, Noniusa Balbusa Młodszego i Noniusa Balbusa Starszego z Herkulanum, Ajaksa
z ciałem zabitego Achillesa tzw. „Pasąuina" z VilliLudovisi w Rzymie oraz dwu innych, nieokreślo-
nych postaci z Villi Ludovisi. Możliwe, że posągi te zamierzano ustawić przed budynkiem muzeum
od strony Al. 3 Maja, zgodnie z ideą Tołwińskiego. Wskazywałby na to rysunek architekta z
1926 r. przedstawiający widok muzeum od strony Al. 3 Maja (il. 41). Przed głównym wejściem
ustawione są dwa posągi konne, które flankują schody prowadzące na główny dziedziniec. Wi-
doczne podobieństwo projektu Tołwińskiego do projektu fasady Musée des Beaux Arts Henryka
Marconiego (il. 1), również z posągami konnymi po bokach schodów, być może jest przypadkowe,
ale wydaje się, że Tołwiński widział ów projekt130. Jeszcze w planach z 1926 r. Tołwiński prze-
130 Posągi konne flankowały też schody prowadzące do berlińskiego Altes Muséum Karla Schinkla, który
to gmach Tołwiński musiał poznać w czasie swoich studiów w Niemczech. Por. P. Biegański, U źródeł archi-
tektury współczesnej. Warszawa 1972, s. 347.
75
Wojska, stan obecny
do skoku konie (z podpisem „Monte Cavallo, Rzym" — ii. 51), następnie posąg Marka Aureliusza
z Kapitolu, Noniusa Balbusa Młodszego i Noniusa Balbusa Starszego z Herkulanum, Ajaksa
z ciałem zabitego Achillesa tzw. „Pasąuina" z VilliLudovisi w Rzymie oraz dwu innych, nieokreślo-
nych postaci z Villi Ludovisi. Możliwe, że posągi te zamierzano ustawić przed budynkiem muzeum
od strony Al. 3 Maja, zgodnie z ideą Tołwińskiego. Wskazywałby na to rysunek architekta z
1926 r. przedstawiający widok muzeum od strony Al. 3 Maja (il. 41). Przed głównym wejściem
ustawione są dwa posągi konne, które flankują schody prowadzące na główny dziedziniec. Wi-
doczne podobieństwo projektu Tołwińskiego do projektu fasady Musée des Beaux Arts Henryka
Marconiego (il. 1), również z posągami konnymi po bokach schodów, być może jest przypadkowe,
ale wydaje się, że Tołwiński widział ów projekt130. Jeszcze w planach z 1926 r. Tołwiński prze-
130 Posągi konne flankowały też schody prowadzące do berlińskiego Altes Muséum Karla Schinkla, który
to gmach Tołwiński musiał poznać w czasie swoich studiów w Niemczech. Por. P. Biegański, U źródeł archi-
tektury współczesnej. Warszawa 1972, s. 347.
75