rokiem pięknymi cyklami graficznymi Macierzyństw i Madonn obok wiernej kopii z Veroneza.
Ciągiem dalszym był niewątpliwie cykl monotypii z 1920 roku Dziecko i kobieta, a także wyko-
nane również w monotypiach około 1917 roku trawestacje renesansowych portretów.
Być może, wyjeżdżając do Włoch miał już Brandel powierzone wykonanie malowideł w koś-
ciele Jezuitów. W jego wczesnych szkicownikach notujemy dwa rysunki renesansowych kopuł7.
Pierwszym natomiast istotnym śladem konkretyzacji idei malowidła są dwa warianty kompozycji
na luźnej kartce8 (il. 2), wpisanej zresztą w zupełnie odmienną architekturę. Prawdopodobnie
w ramach jakiejś zauważonej na turystycznym szlaku architektonicznej konstrukcji i być może
w oparciu o podobną kompozycję Brandel naszkicował niewątpliwie własny, bo w katolickiej
7 Rys. W. 4418/20, kat. wyst. 1977, poz. VII. 21 i Rys. W. 4410/33 odwr., poz. VII.2.
8 Rys. W. 4774, kat. wyst. 1977, poz. V.257.
295
Ciągiem dalszym był niewątpliwie cykl monotypii z 1920 roku Dziecko i kobieta, a także wyko-
nane również w monotypiach około 1917 roku trawestacje renesansowych portretów.
Być może, wyjeżdżając do Włoch miał już Brandel powierzone wykonanie malowideł w koś-
ciele Jezuitów. W jego wczesnych szkicownikach notujemy dwa rysunki renesansowych kopuł7.
Pierwszym natomiast istotnym śladem konkretyzacji idei malowidła są dwa warianty kompozycji
na luźnej kartce8 (il. 2), wpisanej zresztą w zupełnie odmienną architekturę. Prawdopodobnie
w ramach jakiejś zauważonej na turystycznym szlaku architektonicznej konstrukcji i być może
w oparciu o podobną kompozycję Brandel naszkicował niewątpliwie własny, bo w katolickiej
7 Rys. W. 4418/20, kat. wyst. 1977, poz. VII. 21 i Rys. W. 4410/33 odwr., poz. VII.2.
8 Rys. W. 4774, kat. wyst. 1977, poz. V.257.
295