Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia i materiały archeologiczne — 14.2009

DOI Artikel:
Łukaszewicz, Adam: Kilka uwag o pisowni wyrazów greckich (i niektórych innych) w polskich tekstach dotyczących starożytności klasycznej i archeologii
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.51310#0111
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Kilka uwag o pisowni wyrazów greckich...

109

żadnego powodu, żeby zamiast powszechnie znanego łacińskiego wyrazu terra pisać
jakieś „tera”. Jeśli już nawet zrezygnujemy w tym wyrazie z podwójnego t, to
podwójne r powinno zostać. Starajmy się więc, przynajmniej w kontekście archeo-
logicznym, pisać terrakota.
Kiedy w spolszczonym wyrazie greckim odrzucamy końcowe -os, nie ma powo-
du, by zachowywać na końcu nowopowstałej formy podwójną spółgłoskę: napiszemy
więc Parnas, a nie Parnassos. Jednak niektóre nazwy, w rodzaju llissos, trudno
byłoby „spolszczyć” przez odrzucenie końcówki.
W języku greckim -os jest końcówką przeważnie rodzaju męskiego, ale niekiedy
żeńskiego, a nawet nijakiego. Niektóre wyrazy greckie kończące się na -os, a należące
do II deklinacji, nie są rodzaju męskiego, ale żeńskiego (parthenos - „dziewica”,
hodos - „droga” i wiele innych), a inne z kolei nie należą do deklinacji II, ale do III
i są rodzaju nijakiego (genos - „ród”, „rodzaj”, ethnos - „naród” itd).
Co do imion i nazw greckich, jako model zalecałbym zdecydowanie formę
Hippokrates, a nie Hipokrates oraz Hyaja i Hypata (nazwy miast), a nie np. Hiea czy
Hipata. Nikt nie pisze przecież imienia znanej filozofki zamordowanej w Aleksandrii
w roku 415 inaczej niż Hypatia (nie zdarzyło mi się w Polsce widzieć pisowni Hipa-
tia ani Ipacja\f Tym razem - na szczęście - to właśnie prawidłowa forma się
utrwaliła. Co innego Perykles, choć po grecku jest Perikles. Forma Perykles ma
jednak długą, siwą brodę i tak zostanie!
Wyspa Philae na południowych krańcach Egiptu sprawia pewien kłopot. Pisanie
File powoduje jednak skojarzenie z greckim wyrazem file, „przyjaciółka”. Po grecku
wyspa nazywa się Filaj, co brzmi jak pluralis, a po koptyjsku Pilak. Podobnie jest
z innymi miejscami w Egipcie, takimi jak Cusae, co wygląda lepiej niż Kusaj. Można
jednak pisać i Filaj, i Kusaj.
A co zrobić z bitwą pod Carrhae? Carrhae to efekt latynizacji nazwy wschodniej,
która przeszła przez język grecki. Może lepiej pisać Karraj, co odpowiada formie
greckiej? Na pewno jednak piszemy o bitwie pod Kannami, a nie pod Cannae.
Na temat rh trzeba koniecznie powiedzieć, że jest to wynik pewnego aspektu
ortografii greckiej, bez związku z rzeczywistą wymową. Łacińska transkrypcja greki
zachowywała rh, stąd np. pisownia Rhodus. Ta łacińska maniera przeszła do języków
nowożytnych, np. do angielskiego, a znany nam dobrze skrót rh wynika z pisowni
rhesus.
Nazwy o charakterze plurale tantum (czyli formalnie w liczbie mnogiej, ale z po-
jedynczym desygnatem) należy traktować uważnie, przy uwzględnieniu oryginalnego
rodzaju gramatycznego. Mówimy zatem jechać do Aten, ponieważ nazwa Athenaj jest
rodzaju żeńskiego. Także forma do Teb jest oczywiście jedyną poprawną, gdyż jest
usprawiedliwiona rodzajem żeńskim. Dodajmy, że w starożytności istniała obocznie
forma Thebe w liczbie pojedynczej (zamiast Thebaj). Natomiast forma do Delf może
być przedmiotem dyskusji, gdyż po grecku Delfoj to rodzaj męski i dlatego byłbym za
tolerowaniem wariantu do Delfów. Redakcje oczywiście przerobią to na polonistycz-
 
Annotationen