Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 6/​7.1971

DOI Artikel:
Kalinowski, Lech: Badania architektoniczno-wykopaliskowe w Tyńcu, 1961 - 1965
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20358#0015
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
5. Tyniec, opactwo. Zabezpieczone pozostałości pierwotnego kościoła klasztornego, widok nawy głównej

ku wschodowi (fot. W. Gumuła)

skromnego, trójprzęsłowego, nie mającego analogii
oratorium7. Wiele źródeł historycznych wskazywało
na to, że benedyktyni przybyli do Tyńca jeszcze
w w. XI, a tym samym zaszła konieczność poddania
rewizji wysuniętych przez Szyszko-Bohusza przy-
puszczeń o średniowiecznych fazach kościoła i klasz-
toru. Już w r. 1948 stosunek niewielkiej kaplicy do
wielkiego klasztoru naprowadził Jana Zachwatowicza
na myśl, „że właściwy kościół klasztorny nie został
jeszcze ujawniony i być może fundamenty jego znaj-
dują się pod posadzką obecnego kościoła. Wydaje
się prawdopodobne, że odkryta dotychczas część,
nazwana kaplicą, jest po prostu boczną nawą
większej romańskiej bazylikiCC8. W tym stanie rzeczy
badania architektoniczno-wykopaliskowe Szyszko-
Bohusza wymagały dokładnego sprawdzenia. Wątpli-

7 M. Morelowski, Tympanon Marii Włostozoicowej i Świę-
tosława na tle wrocławskiej rzeźby XII wieka (Sprawozdania
Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego 4, 1949, dodatek
1), w podpisie pod ił. 12 pisze o fragmencie portalu z opa-
ctwa benedyktyńskiego na Olbinie we Wrocławiu: „Głęboko
cięte i specyficzne palmetki pokrewne z takimiż na kapitelach,
dopiero co odkrytych przez prof. Z. Kupca w b. opactwie
benedyktyńskiem w Tyńcup. Krakowem“. —Leńczyk, Spra-
wozdania z badań wykopaliskowych w Tyńcu pow. Kraków
w r. 1950, s. 53: „W murze nad klatką schodową znaleziono
podwójną głowicę, zdobioną liściem akantu, w gruzie, w obrębie
badanych sal, dwie głowice pojedyncze rzeźbione i jedną bez

wości budziło przede wszystkim odczytanie przęseł
drugiej kaplicy jako typowych dla sztuki romańskiej
w. XII kwadratów. Zachodziła możliwość, że przęsła
te miały pierwotnie kształt stojących prostokątów,
odpowiadający tradycjom benedyktyńskim w. XI.
Gdyby tak było w rzeczywistości, brakujące nawy
domniemanego kościoła trzynawowego powinny się
mieścić wewnątrz dzisiejszego prezbiterium. Pod-
jęte w r. 1961 badania wykopaliskowe potwierdziły
błąd Szyszko-Bohusza, który mylnie brał pd. lico
pd. muru prezbiterium gotyckiego za lico romańskie.
Odkryte przez niego przęsła drugiej kaplicy miały
pierwotnie szerokość wynoszącą tylko 3,20 m. Sze-
rokość ta wzięta czterokrotnie: dwa razy pojedynczo
dla naw bocznych i raz podwójnie dla nawy głównej,
przy dodaniu do pd. muru magistralnego dwukrotnej

ozdób“. Chodzi o klatkę schodową w pd.-wsch. narożu kla-
sztoru. — Lepiarczyk (o. c., s. 31) w r. 1951 wymienia
w lapidarium tynieckim: „romańskie trzy głowice podwójne
i cztery pojedyncze z dekoracją rzeźbiarską plecionkową lub
roślinną (na jednej antytetyczne orły) oraz bazy...“.

8 Zachwatowicz, Nowe odkrycia w dziedzinie architek-
tury romańskiej w Polsce, s. 18. — Tenże, Polska architektura
monumentalna w X i XI zuieku, s. 123: „Zbadana przez niego
[Szyszko-Bohusza] część kościoła stanowi nawę boczną zapewne
trójnawowej bazyliki, której pełny zarys mogą ustalić dalsze
badania pod posadzką kościoła“.

9
 
Annotationen