Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 6/​7.1971

DOI Artikel:
Markiewicz, Maria: Stuła i manipularz z opactwa benedyktynów w Tyńcu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20358#0246
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
odegrać niepoślednią rolę benedyktyni sprowadzeni
do Szkocji w w. XI.

Biorąc pod uwagę kult św. Niniana w w. XII
ogniskujący się — rzecz zrozumiała — głównie
w Szkocji, gdzie powstawały wtedy liczne kościoły
pod wezwaniem „Pater et patrone, preasul, pastor
pie bonę confessor eximie% jak głosi XIII-wieczna
inwokacja do świętego82, gdzie wreszcie znajdował
się przez tego świętego zbudowany słynny ośrodek
misyjny, a potem kształceniowy Candida Casa, wy-
daje się, że z tego kręgu powinien wyjść nie tylko
wzór, ale i konkretne zamówienie wykonania na
Sycylii manipularza i stuły, które w r. 1961 zostały
znalezione w grobie opactwa tynieckiego.

Przy porównywaniu tkaniny z Tyńca ze stułą
z grobu papieża Klemensa II w Bambergu83 uderza
nas — mimo przypuszczalnie stuletniej różnicy czasu
wykonania — niewspółmiernie większe bogactwo
oraz wysoki poziom artystyczny i techniczny tkanin
tynieckich. Fakt, że do stuły został dorobiony iden-
tyczny manipularz świadczy, iż była ona specjalnie
cenna.

Znalezienie w grobie tynieckim tkanin wiążących
się z kultem świętego celtyckiego, uznawanego za
jednego z pierwszych misjonarzy Wysp Brytyjskich,
od którego czasów zaczyna się dopiero liczyć poważnie
sprawa chrystianizacji tych ziem, znajduje całkowite
wytłumaczenie zarówno w upartej, wielowiekowej
wędrówce mnichów iro-szkockich (wśród których
byli także i rdzenni Szkoci), jak i w benedyk-
tyńskich kontaktach międzyklasztornych. Zakonnicy
irlandzcy czy szkoccy mogli więc zabrać na ciężką,
odległą drogę misyjną, obok zawieszonego na szyi
woreczka z Ewangelią, również insygnia kapłańskie,
na których widniało imię pierwszego patrona Szkocji,
św. Niniana. Może ten święty był również patronem
macierzystego klasztoru któregoś z przybyłych mni-
chów, który miał — w myśl przez czas długi zacho-

82 Scott, o. c., s. 225.—Simpson, o. c., s» 74.

83 Miiller-Christensen, o. c., s. 25. \

84 Semkowicz, o. c., s. 90, ryc. 15, 16.

85 W. Abraham, Recenzja T. 'Wojciechowskiego „Szkice his-
toryczne jedenastego wieku“ (Kwartalnik Historyczny R. XVIII,
Warszawa 1904, s. 562). — T. Silnie ki. Dzieje i ustrój
kościelny na Śląsku, Historia Śląska, II, Kraków 1939,
s. 90).

86 A. J. Parczewski, Roczniki Tow. Naukowego Po-
znańskiego 1902, s. 251-254. — T. Wojciechowski, Szkice
historyczne jedenastego wieku. Warszawa 1951, s. 143.

87 Liber Mortuorum Monasterii Lubinensis Ordinis Sancti

wanej staroceltyckiej tradycji — w jego imieniu spra-
wować nadal swój urząd klasztorny?

Nieliczne ślady pobytu tych mnichów na naszych
ziemiach dowodnie wykazują: Kazania na czas
postu z katedry krakowskiej84, istnienie w ,w. XII
klasztoru benedyktynów iryjsko-szkockich w Oleś-
nicy (prawdopodobnie zależnego od opactwa św.
Jakuba w Ratyzbonie)85 oraz znane ze źródeł
cztery imiona zakonników, z których dwóch — to
opaci. W Tyńcu drugim opatem był Anchora. Imię
to A. Parczewski i T. Wojciechowski uważają —
wydaje się słusznie — za iryjsko-szkockie86.

W lubińskim Liber Mortuorum wymieniony jest
w okresie między r. 1172 a 1175 opat Columba87.
Nie myląc tego imienia z św. Kolumbanem88, zna-
nym mnichem iryjskim, założycielem wielu najsłyn-
niejszych klasztorów na kontynencie, trzeba stwier-
dzić, że choć niezwykle czczone w kościele celtyc-
kim i w całej Irlandii, nie było ono jednak rozpo-
wszechnione na kontynencie. Toteż można przy-
puszczać, że opat Columba mógł być jedynie pocho-
dzenia iryjskiego. Wreszcie nekrolog lubiński wymie-
nia imiona zakonników noszących imiona czysto
szkockie: Machan i Cacanus (zapewne pierwotnie
Coganus)89, przy czym pierwsze imię znajdujemy
w niezlatynizowanej i niezmienionej formie, tylko
tak, jak je podawały średniowieczne kalendarze
szkockie90. Czy który z tych mnichów przebywał
w Tyńcu — na to pytanie na razie odpowiedzieć
się nie da. Na zakończenie można dodać, że mnisi
iryjsko-szkoccy, a zapewne również rdzennie szkoccy
w późniejszym okresie ich wędrówek, w w. XI,
szczególnie zaś w XII, byli czynni na kontynencie
głównie w ramach klasztorów benedyktyńskich,
przede wszystkim w Kolonii i Ratyzbonie91. Jak
wiadomo, obydwa te klasztory łączyły z Polską
różne i bezpośrednie kontakty.

Benedicti, Monumentu Poloniae Historica V, Warszawa 1951
s. 600.

... 88 Św. Columbanus (550-615) opat i misjonarz, św. Co-
lumba (około 521-597) opat i misjonarz, czynny głównie \y Jona
zamieszkałym przez Piktów, którzy, nawróceni wcześniej przez
św. Niniana, powrócili do pogaństwa (Decarreaux, o.c., s. 181).

89 Parczewski, o. c., s. 252, 254-255.

90 Forbes, o. c., s. 380.

91 J. F. Kenney, The Sources for the Early History of Ire-
land: Ecclesiastical, Dublin (1957). s. 606. — J. Stauber,
Influences irlandaises dans la chrisianisation des Slaves polabes
et des Polonais, Montreal 1958-1959.
 
Annotationen