Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
św. Stanisława32. Kolejne trzy sceny ukazują te
same wydarzenia z Legendy Bolesławowej, jakie
oglądaliśmy na opisanym poprzednio obrazie osja-
ckim, mianowicie: Bolesława Śmiałego w czasie
pielgrzymki do Osjaku (ryc. 10), Bolesława noszącego
drzewo w kuchni kłasztornej (ryc. 11) oraz Bolesława
na łożu śmierci, otoczonego zakonnikami. Ostatnia
scena (ryc. 12), której brak w pisanych wersjach
Legendy, ukazuje grupę pielgrzymów odwiedza-
jących grób Bolesława Śmiałego w Osjaku.

Omówione powyżej zabytki osjackie tylko
w części łączą się z ikonografią św. Stanisława.
Bowiem sceny z życia św. biskupa zostały tam jedy-
nie wykorzystane jako wprowadzenie do Legendy
Bolesława Śmiałego, który jest główną postacią
tak w obrazie na zewnątrz kościoła osjackiego jak
i na freskach zdobiących wnętrze kościoła. Ostatnie
spośród malowideł Fromillera, ukazujące grupę
pielgrzymów u grobu króla-pokutnika, świadczy
nawet o istnieniu w w. XVIII, w okolicach Osjaku,
swoistego kultu Bolesława Śmiałego, który ponoć
żywy jest tam do chwili obecnej33.

Zestawmy obecnie wspomniane pozapolskie
przedstawienia Legendy św. Stanisława z ikonografią
tego świętego znaną z zabytków powstałych na te-
renie kraju. Wśród opisanych malowideł możemy
wyróżnić następujące sceny, które odbiegają od usta-
lonego w w. XVI schematu ikonografii św. Stani-
sława. Są to: Wybór św. Stanisława na biskupa,
który rozpoczyna Legendę w Węgierskim Legenda-
rium Ilustrowanym, odmiennie niż to bywa w cyklach
polskich, gdzie jako pierwsza występuje scena
Kupna wsi względnie Wskrzeszenia Piotra. Dalej na-

leży wymienić sceny pośmiertnych cudów św. Stani-
sława, Wizję św. Stanisława oraz związane pośrednio
z Legendą tego świętego sceny z życia Bolesława
Śmiałego. Ze względu na czas powstania wymienio-
nych pozapolskich zabytków, głównie Węgierskiego
Legendariurn Ilustrowanego, szczególne znaczenie
mają najwcześniejsze zachowane, względnie znane
jedynie ze źródeł przedstawienia Legendy św. Stani-
sława. Należą do nich: chrzcielnica z Tryde w Szwe-
cji, fragment rzeźbiarski portalu kolegiaty w Tumie
pod Łęczycą, niezachowane płaskorzeźby z dawnego
klasztoru benedyktynów na Ołbinie we Wrocławiu,
trumna św. Stanisława, która niegdyś znajdowała
się w katedrze na Wawelu oraz płaskorzeźby na
tympanonie portalu w kościele Św. Stanisława
w Starym Zamku. Większość wspomnianych za-
bytków nasuwa jednak duże wątpliwości co do
właściwego odczytania umieszczonych na nich scen.
Szczególnie odnosi się to do chrzcielnicy z Tryde,
będącej dziełem anonimowego kamieniarza gotlandz-
kiego, odkutym w latach 1155-1165, wobec czego
uważano ją za przykład ikonografii Legendy św. Sta-
nisława z okresu przed jego kanonizacją. Przynależ-
ność scen wyrzeźbionych na chrzcielnicy z Tryde
do ikonografii Legendy św. Stanisława kwestiono-
wała już Maria Kosińska, a Andrzej Lindblom
wysunął słuszne, jak się wydaje, przypuszczenie, że
są tam przedstawione dzieje śś. Piotra i Pawła34.
Podobnie mylnie wiązano z ikonografią św. Stani-
sława scenę na jednej z nieistniejących już, dwunasto-
wiecznych płaskorzeźb z kościoła Św. Wincentego
na Ołbinie, która ukazuje zapewne moment skła-
dania przysięgi przez bliżej nieokreślonego króla
w obecności modlącego się biskupa35. Nie ma także

32 Długosz, Dziejów polskich ksiąg dwanaście..., s. 330.

33 Lanckorońska, Grób w Osjaku, s. 4.

34 Kosińska, o.c, s. 97. — E. Lundberg, Byggnadskosten
i Sverige under medeltiden 1000-1400, Stockholm 1940, s. 268. —
A. Lindblom, Sveriges Konsthistoria, I, Stockholm 1944,
s. 122-123. — B. Thordeman, Medieval Wooden Sculpture
in Sweden, Stockholm, Góteborg, Uppsala 1964, s. 81.

35 Sawicki, o.c, s. 26, uważa, że scena na niezachowanej
płaskorzeźbie z Ołbina przedstawia symbolicznie ujęty „krwawy
konflikt pomiędzy królem Bolesławem Śmiałym a krakowskim
biskupem", przy czym opiera się na następujących przesłan-
kach: „król na płaskorzeźbie wskazuje palcem na miecz, który
trzyma wzniesiony w górę, w lewej ręce, a biskup wznosi dłonie
gestem sprzeciwu". Nie wchodząc w szczegółowe rozpatrzenie
treści tego przedstawienia można stwierdzić, że na rycinie
publikowanej przez C. Buchwalda (Sawicki, o.c, rys. 2)

wyraźnie widać, że król nie wskazuje na miecz, ale składa na
nim dwa palce, a więc wykonuje gest składania przysięgi.
Gest biskupa jest gestem liturgicznym wywodzącym się od
gestu oranta, a wykonywany bywa w czasie mszy, podczas
kolekty, sekrety, postkomunii, prefacji, w czasie modlitw
kanonu, przy każdym „Dominus vobiscum" i „Oremus".
Jest to gest przypominający śmierć Chrystusa, a także ma wy-
rażać wewnętrzne przepełnienie weselem i pobożnością (A. No-
wowiejski, Wykład liturgii kościoła katolickiego, I, Płock 1905,
s. 466). Biskup przedstawiony na płaskorzeźbie ołbińskiej
modli się więc lub odprawia mszę. Rozwiązując scenę na inte-
resującej nas płaskorzeźbie Sawicki powołuje się ponadto na
podpis pod ryciną przedstawiającą tę płaskorzeźbę, publiko-
waną przez Buchwalda: „Boles. Ul. Stani...". Jeśli napis jest
autentyczny to i tak chodzi tam o Bolesława III, a więc Krzy-
woustego, a nie Śmiałego.

174
 
Annotationen