Spróbujmy porównać nasz zabytek z margina-
liami pędzla cystersa (ryc. 22). Porównanie to daje
rezultat pozytywny. Zarówno trójdzielne okonturo-
wanie liści we frontalnej projekcji z zaznaczeniem
unerwień, jak i stosowane często w pastorale silne
ich odgięcie w projekcji bocznej odnajdujemy w mi-
niaturach. Podobnie rzecz się przedstawia, jeżeli
chodzi o grube, silnie skręcone, a niekiedy raptownie
ważne dla nas — nie tylko portrety, lecz także pro-
jekty do haftów 40 i wyrobów złotniczych 4i. Z Samo-
strzelnikiem związano odnowienie mitry biskupa To-
masza Strzempińskiego (ryc. 23), dokonane z inicja-
tywy Piotra Tomickiego, a także grawerunki na mie-
czu króla Zygmunta I z r. 1526 (?). Wolno więc wy-
sunąć hipotezę, że projekt renesansowego pastorału
w skarbcu kościoła Mariackiego w Krakowie także
20. Pastorał z w. XVI i XVIII, skarbiec kościoła Mariac-
kiego w Krakowie, analiza kompozycji (rys. J. Pencako-
wski)
2i. Szczegół portretu Piotra Tomickiego, biskupa krakow-
skiego, z lat 1520—1530, analiza kompozycji pastorału
(rys. I. Pencakowski)
zwężające się pędy. Także inne cechy floryzacji: ści-
sły związek liści z gałęzią, stykanie się elementów,
co daje charakterystyczny horror vacui, przejścia
z grubej gałęzi do cieńszej składają się na związki
łączące dzieło złotnictwa z dekoracjami brata Stani-
sława. Jak wiadomo, mistrz z Mogiły był artystą pło-
dnym i wszechstronnym. Choć głównie zajmował się
zdobieniem ksiąg, malował też polichromie. Dekoro-
wał również chorągiew przeznaczoną dla wielkiego
mistrza Albrechta 39, przypisano mu portrety, a co
39 Por. A. Bochnak, Mecenat Zygmunta Starego w
zakresie rzemiosła artystycznego (Studia do dziejów Wawe-
lu. II, Kraków 1960. s. 157, 232, 252, przypis 156).
40 A. Bochnak. Mitra biskupa Tomasza Strzempiń-
skiego i Stanisław Samostrzelnik [w:] Sztuka i historia.
Księga pamiątkowa ku czci profesora Michała Walickiego,
Warszawa 1966, s. 92—96.
mógł wyjść z pracowni Samostrzelnika lub jego krę-
gu 42. Jeżeli supozycja ta okazałaby się słuszna, da-
towanie kurwatury należałoby przesunąć na czas
przed r. 1541, może po r. 1530. I jeszcze jedna uwa-
ga. Wszędzie, gdzie spotykamy się z ręką brata Sta-
nisława, obok gotyku silnie dochodzą do głosu formy
renesansowe. 1 to tłumaczyłoby charakter krakow-
skiej laski. Gdyby pomysł dał sam złotnik, niewąt-
pliwie byłaby ona późnogotycka, o dekoracji zaczer-
pniętej z architektury.
41 1000 Years oj Art in Połancl (Katalog wystawy),
London 1970, s. 44. 54 — cat. 54, il. 54.
42 Że wybitni malarze wykonywali także projekty, świad-
czyć może rycina Marcina Schongauera przedstawiająca
bardzo ozdobny, późnogotycki pastorał. Por. G. D u p 1 e s-
s i s, Oeuvre de Martin Schongauer, Paris 1881, tabl. 167.
104
liami pędzla cystersa (ryc. 22). Porównanie to daje
rezultat pozytywny. Zarówno trójdzielne okonturo-
wanie liści we frontalnej projekcji z zaznaczeniem
unerwień, jak i stosowane często w pastorale silne
ich odgięcie w projekcji bocznej odnajdujemy w mi-
niaturach. Podobnie rzecz się przedstawia, jeżeli
chodzi o grube, silnie skręcone, a niekiedy raptownie
ważne dla nas — nie tylko portrety, lecz także pro-
jekty do haftów 40 i wyrobów złotniczych 4i. Z Samo-
strzelnikiem związano odnowienie mitry biskupa To-
masza Strzempińskiego (ryc. 23), dokonane z inicja-
tywy Piotra Tomickiego, a także grawerunki na mie-
czu króla Zygmunta I z r. 1526 (?). Wolno więc wy-
sunąć hipotezę, że projekt renesansowego pastorału
w skarbcu kościoła Mariackiego w Krakowie także
20. Pastorał z w. XVI i XVIII, skarbiec kościoła Mariac-
kiego w Krakowie, analiza kompozycji (rys. J. Pencako-
wski)
2i. Szczegół portretu Piotra Tomickiego, biskupa krakow-
skiego, z lat 1520—1530, analiza kompozycji pastorału
(rys. I. Pencakowski)
zwężające się pędy. Także inne cechy floryzacji: ści-
sły związek liści z gałęzią, stykanie się elementów,
co daje charakterystyczny horror vacui, przejścia
z grubej gałęzi do cieńszej składają się na związki
łączące dzieło złotnictwa z dekoracjami brata Stani-
sława. Jak wiadomo, mistrz z Mogiły był artystą pło-
dnym i wszechstronnym. Choć głównie zajmował się
zdobieniem ksiąg, malował też polichromie. Dekoro-
wał również chorągiew przeznaczoną dla wielkiego
mistrza Albrechta 39, przypisano mu portrety, a co
39 Por. A. Bochnak, Mecenat Zygmunta Starego w
zakresie rzemiosła artystycznego (Studia do dziejów Wawe-
lu. II, Kraków 1960. s. 157, 232, 252, przypis 156).
40 A. Bochnak. Mitra biskupa Tomasza Strzempiń-
skiego i Stanisław Samostrzelnik [w:] Sztuka i historia.
Księga pamiątkowa ku czci profesora Michała Walickiego,
Warszawa 1966, s. 92—96.
mógł wyjść z pracowni Samostrzelnika lub jego krę-
gu 42. Jeżeli supozycja ta okazałaby się słuszna, da-
towanie kurwatury należałoby przesunąć na czas
przed r. 1541, może po r. 1530. I jeszcze jedna uwa-
ga. Wszędzie, gdzie spotykamy się z ręką brata Sta-
nisława, obok gotyku silnie dochodzą do głosu formy
renesansowe. 1 to tłumaczyłoby charakter krakow-
skiej laski. Gdyby pomysł dał sam złotnik, niewąt-
pliwie byłaby ona późnogotycka, o dekoracji zaczer-
pniętej z architektury.
41 1000 Years oj Art in Połancl (Katalog wystawy),
London 1970, s. 44. 54 — cat. 54, il. 54.
42 Że wybitni malarze wykonywali także projekty, świad-
czyć może rycina Marcina Schongauera przedstawiająca
bardzo ozdobny, późnogotycki pastorał. Por. G. D u p 1 e s-
s i s, Oeuvre de Martin Schongauer, Paris 1881, tabl. 167.
104