Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Folia Flistoiiae Artium, T. XII (1976)

JERZY SZABŁOWSKI

ADAM BOCHNAK
(1899—1974)

Do strat największych, jakie poniosła w ostat-
nim okresie polska historia sztuki, trzeba zali-
czyć odejście na zawsze w dniu 27 maja 1974
roku z grona naukowców krakowskich Adama
Bochnaka, wybitnego uczonego, serdecznie od-
danego młodzieży uniwersyteckiej nauczyciela
i wychowawcy, zasłużonego muzeologa i opieku-
na zabytków, doświadczonego redaktora wielu
wydawnictw naukowych, człowieka niezwykłej
pracowitości i prawości1.

Adam Bochnak przez całe życie był związany
z Krakowem i temu miastu oddał wszystko, co
miał najlepsze: gorące serce, nieprzeciętny u-
mysł, niestrudzone siły duchowe i fizyczne, ni-
czym nie zmożony zapał do pracy. Tutaj urodził
się 17 IX 1899 w środowisku mieszczańskim, ja-
ko syn kupca Władysława i Józefy z domu Spysz.
Po ukończeniu w r. 1917 szkoły średniej typu
klasycznego (Gimnazjum św. Anny, dzisiejsze Li-
ceum im. Bartłomieja Nowodworskiego), wstąpił
na Wydział Filozoficzny Uniwersytetu Jagielloń-
skiego, obierając sobie zgodnie ze swymi zainte-
resowaniami historią Polski jako przedmiot stu-
diów historię i mało jeszcze wówczas u nas zna-
ną gałąź wiedzy — historię sztuki. Z tą ostatnią

1 Niniejszy artykuł opiera się na materiałach archi-

walnych, głównie aktach osobowych Adama Bochnaka

przechowywanych w Archiwum UJ (S II 619), na no-
tatkach autobiograficznych znajdujących się w posiada-
niu Rodziny Zmarłego, na bogatej drukowanej spuś-
ciźnie pisarskiej Bochnaka (pełna bibliografia prac ukaże
się niebawem w księdze pamiątkowej ku Jego czci, zło-
żonej do druku w Wydawnictwie Literackim w Krako-
wie, w której nie brak także różnego typu autobiogra-
ficznych relacji i wzmianek), wreszcie na wspomnieniach
piszącego te słowa, który przez blisko pół wieku stał
blisko osoby Adama Bochnaka, zrazu jako Jego uczeń,

zetknął się, jak sam przyznaje1 2, zupełnie przy-
padkowo, natrafiwszy w czasie wakacji pomatu-
ralnych w jednym z tomów Rocznika Krakow-
skiego na rozprawę Juliana Pagaczewskiego
o działalności artystycznej w Krakowie Baltaza-
ra Fontany, znakomitego rzeźbiarza włoskiego
epoki rozwiniętego baroku. Praca ta, ściśle nau-
kowa, lecz napisana w sposób żywy i przystępny,
odsłoniła przed nim zupełnie nowe światy, jak
najbardziej godne zainteresowania. Stąd też w
karcie wpisowej i w indeksie obok nazwisk wy-
kładowców historii (profesorów Wacława Sobie-
skiego i Jana Ptaśnika oraz docentów Władysła-
wa Konopczyńskiego i Oskara Haleckiego) umieś-
cił nazwiska historyków sztuki: profesora Jerze-
go Mycielskiego i docenta Juliana Pagaczewskie-
go 3, autora przeczytanej świeżo rozprawy. Wy-
kłady Pagaczewskiego wyróżniające się szerokim
ujęciem tematu i gruntownością przygotowania,
wygłaszane piękną polszczyzną w sposób niezwy-
kle sugestywny, oraz jego ćwiczenia prowadzone
po większej części w terenie, a więc umożliwia-
jące uczestnikom nawiązywanie bezpośrednich
kontaktów z zabytkami, tak dalece zaciekawiły
początkującego studenta, iż postanowił obrać his-

później jako kolega i serdeczny przyjaciel. Już po odda-
niu do druku mego artykułu ukazało się wspomnienie
o Adamie Bochnaku w oprącowaniu J. Lepiarczyka
(Rocznik Krakowski, T. XLVI, 1975, s. 167—170).

2 A. Bochnak, Jak zostałem historykiem sztuki
(Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego, 339.
Prace z Historii Sztuki, 11, 1973, s. 5—6).

3 Julian Pagaczewski został dwa miesiące później
profesorem nadzwyczajnym; nominację na profesora zwy-
czajnego otrzymał w r. 1921, o. c., s. 6 oraz A. Boch-
n a k, Julian Pagaczewski (Prace Komisji Historii Sztuki,
VIII, 1939—1946, s. 229).

5
 
Annotationen