DOI Artikel:
Dobrowolski, Tadeusz: Podzątki malarstwa krakowskiego w epoce gotyku (Metoda i perfekcjonizm)
DOI Seite / Zitierlink: https://doi.org/10.11588/diglit.20360#0054
37. Matka Boska w ogrodzie z kościoła paraf, w Bziu Zameckim, około r. 1460. Muz.
Górnośląskie w Bytomiu (fot. Muzeum)
kuje nowością. Jest mniej linearny, a bardziej
malarski, nawet tonalny; zamiast addycji kolo-
rów wchodzi tu w grę dążność do ich harmonij-
nego scalenia. Niedookreślona wydaje się sprawa
stylu, bo nie uderza tu wzroku ani styl miękki,
ani łamany, zastąpiony szeroko rozpostartą pła-
szczyzną i harmonijnym (kolorem, a także łagod-
nymi przejściami walorów. Twórcą dzieła musiał
być wrażliwy i utalentowany artysta, który znał
zapewne Ukrzyżowanie z Czarnego Potoku, bo
na to wskazuje poza Matki Boskiej z ciałem Chry-
stusa na kolanach, dzięki czemu i w tym przy-
padku dają znać o sobie przenikające formę „pół-
nocną” schematy włoskie.
Mniej typowym zabytkiem okazuje się Mat-
ka Boska w ogrodzie (Hortus conclusus)
z Bzia Zameckiego w powiecie pszczyń-
skim na Górnym Śląsku (ryc. 37), obraz pełen
rustykalnej prostoty, przyciągający jednak wzrok
rozwiniętym pejzażem — motywem ogrodu kwiet-
nego urządzonego na kamiennej podmurówce,
z plecionym z chrustu płotem i drzewkami
z ptactwem, dzięki czemu mógł budzić żyw7ą re-
akcję uczuciową. Owe drzewka, w zasadzie po-
chodzenia włoskiego, zdają się wzorować na mo-
tywie stosowanym przez Mistrza Pasji Wyszo-
brodzkiej z połowy w. XIV (ryc. 38—39), co ozna-
czałoby nawrót do odległej przeszłości. Nie jest
46
Górnośląskie w Bytomiu (fot. Muzeum)
kuje nowością. Jest mniej linearny, a bardziej
malarski, nawet tonalny; zamiast addycji kolo-
rów wchodzi tu w grę dążność do ich harmonij-
nego scalenia. Niedookreślona wydaje się sprawa
stylu, bo nie uderza tu wzroku ani styl miękki,
ani łamany, zastąpiony szeroko rozpostartą pła-
szczyzną i harmonijnym (kolorem, a także łagod-
nymi przejściami walorów. Twórcą dzieła musiał
być wrażliwy i utalentowany artysta, który znał
zapewne Ukrzyżowanie z Czarnego Potoku, bo
na to wskazuje poza Matki Boskiej z ciałem Chry-
stusa na kolanach, dzięki czemu i w tym przy-
padku dają znać o sobie przenikające formę „pół-
nocną” schematy włoskie.
Mniej typowym zabytkiem okazuje się Mat-
ka Boska w ogrodzie (Hortus conclusus)
z Bzia Zameckiego w powiecie pszczyń-
skim na Górnym Śląsku (ryc. 37), obraz pełen
rustykalnej prostoty, przyciągający jednak wzrok
rozwiniętym pejzażem — motywem ogrodu kwiet-
nego urządzonego na kamiennej podmurówce,
z plecionym z chrustu płotem i drzewkami
z ptactwem, dzięki czemu mógł budzić żyw7ą re-
akcję uczuciową. Owe drzewka, w zasadzie po-
chodzenia włoskiego, zdają się wzorować na mo-
tywie stosowanym przez Mistrza Pasji Wyszo-
brodzkiej z połowy w. XIV (ryc. 38—39), co ozna-
czałoby nawrót do odległej przeszłości. Nie jest
46