46. Głowa św. Agnieszki, obraz z trzema świętymi nie-
wiastami, około r. 1435. Muz. Diec. w Sandomierzu. Wg
M. Walickiego (fot. W. Gumuła)
47. Głowa Assunty, część obrazu ołtarzowego, około
r. 1460. Kościół paraf, w Przydonicy. Wg albumu Sztu-
ka sakralna w Polsce (fot. W. Gumuła)
cytowanych obrazów późniejszych, jest raczej
owalne niż okrągłe jako fragment dzieła z czasu
około r. 1435, ogólniej z lat 1430—1440. Można
by więc przyjąć, że omawiany typ głowy wpisa-
nej w koło, a zrealizowanej w sposób najbardziej
skrajny w tryptyku z Łopusznej, kształtował się
i w Czechach, i w Polsce, potwierdzony po r. 1440
także przez malarstwo sienejskie. Zresztą może
i w okresie wcześniejszym dałoby się odnaleźć
we Włoszech podobne struktury twarzy.
Poprzestając na tej dygresji, trzeba kontynu-
ować rozważania na temat typów fizjonomicz-
nych, obiegowych w omawianym malarstwie. Na-
leży jeszcze do nich powszechny w krakowskich
obrazach typ męski z brodą średniej długości,
złożoną z symetrycznie rozdzielonych pasemek
(ryc. 49—51), który mógłby być znowu genetycz-
nym spadkobiercą czeskiego protoplasty, z tym
jednak, że pojawia się on także w Austrii u Mi-
strza Prezentacji w Świątyni, np. w Koronacji
Marii z lat 1435—1440 w Muzeum Klasztornym
w Klosterneuburgu38, nawiasem mówiąc podob-
nej do Koronacji w Łopusznej. W przeciwień-
stwie do normalnego rozwoju malarstwa, które w
zasadzie zdążało od idealizmu do realizmu, w tym
przypadku funkcjonowało odwrotnie, gdyż gru-
be i gminne rysy proroka pędzla Teodoryka
48. Głowa Matki Boskiej, część epitafium Wieniawitów
z kościoła w Drzeczkowie, lata 1460—1470. Wg M. Wa-
lickiego (fot. W. Gumuła)
55
wiastami, około r. 1435. Muz. Diec. w Sandomierzu. Wg
M. Walickiego (fot. W. Gumuła)
47. Głowa Assunty, część obrazu ołtarzowego, około
r. 1460. Kościół paraf, w Przydonicy. Wg albumu Sztu-
ka sakralna w Polsce (fot. W. Gumuła)
cytowanych obrazów późniejszych, jest raczej
owalne niż okrągłe jako fragment dzieła z czasu
około r. 1435, ogólniej z lat 1430—1440. Można
by więc przyjąć, że omawiany typ głowy wpisa-
nej w koło, a zrealizowanej w sposób najbardziej
skrajny w tryptyku z Łopusznej, kształtował się
i w Czechach, i w Polsce, potwierdzony po r. 1440
także przez malarstwo sienejskie. Zresztą może
i w okresie wcześniejszym dałoby się odnaleźć
we Włoszech podobne struktury twarzy.
Poprzestając na tej dygresji, trzeba kontynu-
ować rozważania na temat typów fizjonomicz-
nych, obiegowych w omawianym malarstwie. Na-
leży jeszcze do nich powszechny w krakowskich
obrazach typ męski z brodą średniej długości,
złożoną z symetrycznie rozdzielonych pasemek
(ryc. 49—51), który mógłby być znowu genetycz-
nym spadkobiercą czeskiego protoplasty, z tym
jednak, że pojawia się on także w Austrii u Mi-
strza Prezentacji w Świątyni, np. w Koronacji
Marii z lat 1435—1440 w Muzeum Klasztornym
w Klosterneuburgu38, nawiasem mówiąc podob-
nej do Koronacji w Łopusznej. W przeciwień-
stwie do normalnego rozwoju malarstwa, które w
zasadzie zdążało od idealizmu do realizmu, w tym
przypadku funkcjonowało odwrotnie, gdyż gru-
be i gminne rysy proroka pędzla Teodoryka
48. Głowa Matki Boskiej, część epitafium Wieniawitów
z kościoła w Drzeczkowie, lata 1460—1470. Wg M. Wa-
lickiego (fot. W. Gumuła)
55