Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 15.1979

DOI Artikel:
Przybyszewski, Bolesław: Początki starochrześcijańskiej sztuki obrazowej
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20406#0031
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Provoośt, który wiele dołożył pracy, zebrał dużo
materiałów, aby udowodnić, że Dobry Pasterz ni-
gdy nie wyrażał Chrystusa, bo la presenza di
pastori era cosa piii normale del mondo 69. Opinia
ta wywoła pewnie żywą dyskusję, tym bardziej
że środowisko rzymskie stanowczo się jej prze-
ciwstawia. Postać Dobrego Pasterza wystąpiła —
jak już wspomniano — w Dura na pierwszym
miejscu w chrzcielnicy. Centralnie jest zwykle
ustawiona w komorach katakumb. Na 73 sarko-
fagach chrześcijańskich, które w korpusie Deich-
manna są datowane na czas przed r. 300, prze-
ważnie (63 razy) pojawia się postać Dobrego Pa-
sterza 7n. Tak częsta obecność tej postaci i jej eks-
ponowanie na główne miejsce w sztuce staro-
chrześcijańskiej ma chyba znaczenie symboliczne,
tym bardziej że do czasu Renesansu sztuce koś-
cielnej był właściwy symbolizm, który wyrażał
chrześcijańskie prawdy religijne 71.

Na symboliczne znaczenie pierwszych dzieł
sztuki chrześcijańskiej wskazuje znamienny fakt,
że te same, ustalone w niewielkiej ilości, tematy
rozszerzyły się w twórczości artystów pracują-
cych na zlecenie gmin nowej wiary na terenie
całego Cesarstwa Rzymskiego 72. Nie tylko w Rzy-
mie, lecz także nad Renem i w pobliżu Dunaju
powstają dzieła, ozdobione wyobrażeniami tych
samych co i w Rzymie scen biblijnych. Np. na
szali szklanej z Miingersdorf powstałej w Kolonii
w IV w. (przechowywanej w Wallraff-Richartz
Museum) widnieją obrazy: Historia Jonasza, Da-
niel wśród lwów, Noe w arce, Mojżesz (cud wo-
dy) 73. W katakumbie dawnego miasta Sopianae
(Pecs) na Węgrzech zachowały się freski z IV w.
ze scenami: Adam i Ewa, Noe w arce, Jonasz,
Trzej młodzieńcy babilońscy, Maria z Dzieciąt-
kiem 74. Podstawą limitacji tych obrazów była we-
dług du Bourgueta i Grabara „idea zbawienia",
przy czym możemy przyjąć za Brandenburgiem,
że formowanie się najstarszych typów było uza-
leżnione od tematyki bukolicznej na ścianach
mieszkań rzymskich.

W starożytności chrześcijańskiej nie było to-
pograficznego podziału sztuki. Była ona jedna —
tak na ścianach domów, jak i w korytarzach, ko-
morach oraz na sarkofagach cmentarnych. Była
to sztuka łagodna, mówiąca o zbawieniu człowie-
ka i jego szczęściu. Dla chrześcijanina tak w cią-
gu całego życia, jak i przy śmierci najważniej-
sze było oczekiwanie na Chrystusa. Życie było
przygotowaniem na Jego przyjście zarówno przy
zejściu doczesnym, jak i na chwalebną Paruzję.

XIII. ZAKOŃCZENIE

Obecny stan wiedzy o początkach chrześcijań-
skiej sztuki obrazowej można ustalić następująco:

a) Istnieją dwie opinie o powstaniu tejże sztu-
ki: jedna opowiada się za ewolucyjnym tworze-
niem się tematyki chrześcijańskiej w sztuce, któ-
rą chrześcijanie otaczali się od początku. Nigdy
w chrześcijaństwie nie było okresu anikoniczne-
go. Drugi obóz jest zdania, że sztuka chrześcijań-
ska powstała nagle, w wyniku eksplozji, w III w.
Wcześniejsza twórczość mogła wystąpić wbrew
woli hierarchii kościelnej u nielojalnych człon-
ków gminy albo w łonie jakiejś sekty heretyckiej,
np. u gnostyków. Bliższa prawdy jest teoria pier-
wsza i dlatego jest coraz powszechniej wyznawa-
na, druga jest nieprawdopodobna i słabo nauko-
wo podbudowana, dlatego też ma coraz mniej
zwolenników.

b) Ani hierarchia, ani ogół chrześcijan nigdy
się me liczyli z żydowskim zakazem przedstawia-
nia obrazów. Gmina rzymska posiadała list św.
Pawła, w którym apostoł pouczał ją, że prawo
ceremonialne Starego Testamentu nie ma siły obo-
wiązującej. Sztuka wśród chrześcijan rozwijała
się swobodnie. Potępiający ją pisarze wyrażali
własną opinię, jak np. Tertulian, który był zwią-
zany z montanistami, wrogami kultury antycznej,
odrzucającymi wszelkie objawy twórczości arty-
stycznej, także i dramatycznej, lub znany historyk

69 A. P r o v o o s t. II significato delie scenę pastora-
li del terzo secolo d. C, Roma 1975 s. 104. Provoost po-
zostaje pod wpływem Teodora Klausera z Munster
(West), który interpretował postać Pasterza jako sym-
bol „pietas erga homiines" (tj. humanitas, filantropia),
a figurą oranta jako ..pietas erga deos". Por. prace Klau-
sera: Erwdgungen zur Entstehung der altchristlichen
Kunst, s. 1— Tl i Die Ausserungen der Alten Kirche zur
Kunst. Revision der Zeugnisse. Folgerungen jur die ar-
cheologische Forschung (Atti del VI Congresso Interna-
zionale di Archeologia Cristiana. Ravenna 2i3—30 Set-
tembre 1962 (Studi di Antichita Cristiana 26) Citta del
Vaticano 1965, s. 233^-238).

70 Repertorium der christlichen antiken Sarkofage,

Band I. Rom und Ostia, herausgegeben von F. W. Deich-
mann, bearbeitet von G. Bovini und H. Brandenburg,
Wiesbaden 1987.

71 ,,11 łinguaggio simbolico diviene 1'anima di tutto
Cristiiainesimo antko", A. Q u a q u a r e 11 i, Per una re-
visione critica degli studi attuali sulla simbolica dei pri-
mi secoli cristiani, Communicazioni, Roma 1975, s. 25.

72 Pięć z siedmiu scen w Dura powtarza się w kata-
kumbach: Adam i Ewa, Dawid z procą. Dobry Pasterz,
Samarytanka, Uzdrowienie paralityka.

73 W. N e u s s. Die Kunst der alten Christen, Augs-
burg 19(26, ryc. 138, s. 144, szp. 2.

74 J. Kolta, Pecs, druk w Pecsu 1964, s. 8.

23
 
Annotationen