Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Editor]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Editor]
Folia Historiae Artium — 22.1986

DOI article:
Pencakowski, Paweł: Kamienny krucyfiks Wita Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20540#0059
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
rżeniem pod tabulaturę przedwczesne. Nie spo-
sób dziś bowiem przedstawić wiarygodnej rekon-
strukcji wyglądu całego Ołtarza Świętego Krzy-
ża około roku 1504, tym bardziej, że nie wiemy
w jakim zakresie wykonane zostały prace prze-
widziane w testamencie39. Możemy natomiast
podjąć próbę odgadnięcia pierwotnego usytuowa-
nia krucyfiksu w tym ołtarzu ■— oczywiście w
takim zakresie, w jakim istnieją udokumentowane
podstawy.

Pewne światło rzucają na tę sprawę dostępne,
dzięki pracom konserwatorskim, pierwotne śla-
dy po ankrach przytwierdzających krucyfiks do
ściany40. Biegną one, jak wspomniano, skośnie (na
wysokości wierzchniej partii patibulum) i ortogo-
nalnie (u podstawy krzyża). Można wobec tego
przypuścić, że krucyfiks w górnej części znajdo-
wał się w pewnej odległości od ściany, a w dol-
nej — przylegał do niej. Tę paradoksalną pozor-
nie sytuację można wyjaśnić logicznie tylko w
jeden sposób. Ankry górne, biegnące skośnie, do-
chodziły do glifów wewnętrznych zamurowanego
później ostrołukowego okna, na które zachodził
wysoki krucyfiks. Przecinały one lico tych glifów,
wchodząc w mur pod kątem prostym. Tak oto
w dolnej części krucyfiks mógł przylegać do ścia-
ny, a w górnej nie 41. W tej sytuacji stał on bez-
piecznie, a żelazne klamry nie były widoczne
(ryc. 2)

W początku wieku XVI Ołtarz Świętego Krzy-
ża w kościele Panny Maryi w Krakowie został
zapewne, zgodnie z ostatnią wolą mincerza króle-
wskiego, wykończony 42. Warto jednak zdecydowa-
nie podkreślić, że — jak wynika z analizy te-
stamentu Slackera oraz kontekstu historyczne-

2. Rekonstrukcja Ołtarza Świętego Krzyża w kościele
Najświętszej Panny Maryi w Krakowie, stan ok. 1504
(oprać. P. Pencakowski)

go — zasadniczy element tego ołtarza, nie poli-
chromowany kamienny krucyfiks dłuta Wita
Stwosza, powstał jako integralne dzieło sztuki.
Henryk Slacker pisał o nim w akcie swej ostat-
niej woli: „kamienny krucyfiks, który ja dałem

39 Po pierwsze: jak wiadomo okno za Ołtarzem Świę-
tego Krzyża jest zaślepione od zewnątrz cegłą baroko-
wą, być może równocześnie z budową osiemnastowiecz-
nego ołtarza. Trudno więc stwierdzić, czy było ono czę-
ściowo — tj. w glifie wewnętrznym — zamurowane w
początkach XVI w. Niezbyt jasno rysuje się też kwestia
polichromii. Najwcześniejsza warstwa położona była bez-
pośrednio na kamieniu, jednak — jak wspomniałem
wyżej — pokrywa ona niektóre drobniejsze ubytki i war-
stwę zanieczyszczeń. Trudno ją więc datować, tym bar-
dziej że istnieje przecież przekaz o nie doszłych do
skutku pracach malarskich, zanotowany według manu-
skryptów kościoła Paniny Maryi w pierwszym wydaniu
książki Pruszcza (Stołecznego Miasta..., s. 33). Po dru-
gie nie przypuszczam, aby mogło istnieć retabulum sza-
fiaste.

40 Opisane wyżej.

41 Ława podokienna osadzona jest na wysokości ok.
5 m nad poziomem obecnej posadzki. Wynika z tego,
że pierwotnie krucyfiks osadzony był na tej samej wy-

sokości, co obecnie, albo najwyżej ok. 0,6—-1 m niżej.
W takiej sytuacji dolna część belki pionowej mogła być
dłuższa.

42A oto w skrócie jego dalsze dzieje. Zainteresowa-
nie ołtarzem wzrasta w XVII w. Liczne zapisy i funda-
cje, a także erygowane przy nim bractwa pozwalają się
domyślać, że otoczony był on szczególnym kultem. Je-
go wyrazem jest tekst zamieszczony w pierwszym wy-
daniu książki Pruszcza (Stołecznego miasta..., s. 33):
,ypiąity Ołtarz Krzyża Św., który to ikrucifix wielce dziw-
nymi cudami słynie, iako vota ukazuią [...] Jest to kon-
terfekt dziwnie barzo nabożny y piękny". Znamienne
jest utożsamienie Ołtarza Świętego Krzyża z krucyfik-
sem (konterfektem Chrystusa); zdaje się ono wskazywać,
że nie było wówczas (tj. ok. połowy XVII w.) jakiejś
okazalszej nastawy. Warto zauważyć, że doceniono, wa-
lory ideowe i artystyczne dzieła. Przez lata przybywa
wotów i darów. W r. 1674 na głowie Chrystusa pojawia
się korona cierniowa ze srebra — dar „swiecarki" Kata-
rzyny. W .spisie sreber kościelnych z r. 1711 zanotowano
 
Annotationen