Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 25.1989

DOI Artikel:
Karłowska-Kamzowa, Alicja: Wyobrażenie śmierci w twórczości Wita Stwosza
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20543#0156
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
obiekcie jest nią krew Zbawiciela. Od dawna
prezentowano anioły, które zbierały ją do kieli-
chów w scenie Ukrzyżowania. Jej niemal doty-
kalny obraz stworzył Jean Malouel w Piecie Oj-
cowskiej (z Louvru) lub Fra Angelico na fresku
w klasztorze dominikańskim we Florencji:6. Kru-
cyfiks ze szpitala Sw. Ducha wpisuje się do ze-
społu tego rodzaju dzieł, łączących kult Eucha-
rystii i Pasji Chrystusa. Zjednoczenie środków
malarskich i rzeźbiarskich zwielokrotniło siłę
działania obiektu, zapewne przeznaczonego do o-
glądania z niewielkiej odległości. Stwosz w spo-
sób właściwy dla swojej twórczości, głęboką sym-
bolikę tego wyobrażenia wyraził środkami reali-
stycznymi. Uogólnienie, jakby uproszczenie rzeź-
by :7 wynikało' z prymatu polichromii. Tylko ona
mogła przedstawić zasadniczy temat tego dzieła.
Inaczej niż w krucyfiksie z kościoła Sw. Waw-
rzyńca (pierwotnie bez polichromii), który zwraca
uwagę precyzją sposobu rzeźbienia szczegółów
twarzy, włosów, elegancją dekoracyjnej draperii
perizonium (ryc. 4). Wykonany zapewne w latach
1516—1520 c8, prezentuje moment śmierci Chry-
stusa. Szyja pozbawiona siły nie dźwiga głowy,
która opadła na ramię, usta są otwarte w wyrazie
bólu, oczy zasnute mgłą. W tej partii rzeźby za-
warte są wszystkie elementy dramatycznej tre-
ści. W pierwszym z wymienionych dzieł Stwosz
przedstawił adoracji wiernych krew Chrystusa, w
drugim jego śmierć.

Znany z Krakowa motyw heroiczny pojawił
się raz jeszcze w krucyfiksie Mikołaja Wickla z
1520 roku (ryc. 5). Pierwotnie zdobił on kościół
NMP, obecnie znajduje się w kościele Sw. Se-
balda39. Wszelkie obrazy destrukcji, związane z
przebytą męką, ściszono. Harmonia ciała, piękno
wyprostowanej głowy, bogactwo wyszukanego u-
kładu perizonium tworzą wizerunek bohatera.
Usta są otwarte jakby w okrzyku, na pewno nie
poddania. Piękne układy włosów, w bogactwie
rozczłonkowanej formy, mają odpowiednik w fał-
dowaniu perizonium, którego rzut prawy powta-
rza w równoległych liniach kompozycyjnych opa-

88 Schneider, Kruzifix auf dem Hochaltar, ka-
talog nr 16, 11. 47, 119—126. Autor (s. 188) opisuje mo-
ment opadnięcia głowy w Chwili śmierci. Relacjonuje
wyniki prac konserwatorskich, podczas których odkryto,
że pierwotnie nie był polichromowany.

89 Schneider, Wickelscher Kruzifix, katalog nr
23, il. 165—171, tamże wcześniejsza literatura, oraz Sku-
biszewski, Wit Stosz..., nr 24.

s k i, Wit Stosz..., nr 23.

5. Krucyfiks Wickla z kościoła Sw. Sebalda w Norym-
berdze (pierwotnie w kościele NMP)

3). Schneider ustalił jego datowanie^ na koniec
pierwszego dziesięciolecia XVI wieku. Odkrycie
pierwotnej polichromii35 pozwoliło nieco inaczej
skomentować zastosowane przez Stwosza metody
kształtowania ekspresji. Dominującym efektem
są malowane realistycznie strugi krwi, wypływa-
jącej z rany boku, rąk i nóg, cieknącej po twa-
rzy spod cierniowej korony. Gasnący wzrok, o-
twarte, ale nieruchome usta są elementami uzu-
pełniającymi. Wąskie, oszczędne perizonium nie
odwraca uwagi od tematu zasadniczego: w tym

35 Th. Bracher t, Das Kruzifix des Veit Stoss im
Germanischen Nationalmuseum, Maltechnik—Restauro,
1984, s. 14—'23 (cytuję za W. Marcinkowskim). W roku
1985 prace konserwatorskie jeszcze nie były zakończone,
ale obiekt był wystawiony w muzeum.

88 „Jego to ustanowił Bóg jako środek przebłagania
przez wiarę mocą Jego krwi” (Bist św. Pawła do Rzy-
mian 3, 25). Por. M. V 1 o b e r g, L’eucharistie dans 1’art,
I—31, Grenoble—Paris 1946.

87 Kępiński, Wit Stwosz..., s. 72; Skubis ze w-

152
 
Annotationen