Folia Historiae Artium, t. XXV (1989)
PL ISSN 0071-6723
WITOLD KASPRZYK
ZAGADNIENIA WYNIKAJĄCE Z KONSERWACJI KAMIENNEGO KRUCYFIKSU
WITA STWOSZA
W latach 1982—1983 autor artykułu prowa-
dził konserwację kamiennego krucyfiksu Wita
Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie 1. W
wyniku prac konserwatorskich oraz wykonanych
badań laboratoryjnych wyjaśniono wiele proble-
mów dotyczących tego dzieła, które do tej pory
nie miały konkretnych odpowiedzi. Uzyskano peł-
niejszy obraz dziejów Krucyfiksu Slackerowskie-
go, poszerzając jednocześnie zakres wiedzy o ka-
miennych rzeźbach Stwosza.
W opracowaniach sprzed r. 1982 poruszano
przede wszystkim problemy historii oraz analizy
stylistyczno-porównawczej. Pomijając analizę kru-
cyfiksu od strony formalno-stybstycznej, propo-
nuję spojrzenie na rzeźbę z punktu widzenia kon-
serwatora dzieł sztuki oraz plastyka, wynikające
z badań technologicznych i konserwatorskich 2.
Krucyfiks wykonany przez Stwosza około ro-
ku 1491, ufundowany przez mincerza królewskie-
go Henryka Slaekera, stanął w ołtarzu Św. Krzy-
ża w południowej nawie kościoła NPMarii. Zo-
stał wykuty w kamieniu pińczowskim, a następ-
nie, po 1504 roku, pokryty polichromią, z cza-
1 Konserwacja została wykonania przez Ewę Cha-
rów-Kasprzyk ii Witolda Kasprzyka na zlecenie archi-
prezbitera bazyliki Mariackiej ks. infułata Teofila Ku-
rowskiego.
2 Badania technologiczne zostały opracowane przez
w- Kasprzyka w latach 1932—1985 w ramach pracy pt.
»Zagadnienia technologiczne ii konserwatorskie kamisn-
nego krucyfiksu Wita Stwosza w kościele NPMarii w
Krakowie”, wykonanej pod kierunkiem prof. dr. Włady-
sława Slesińskłego w Katedrze Technologiii i Technik
Konserwatorskich Dzieł Sztuki Wydziału Konserwacji
Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Na ten temat ukazał siię również mój artykuł Kamien-
ny krucyfiks Wita Stwosza w świetle ostatnich badań
sem kilkakrotnie przemalowywaną. Źródła archi-
walne nie zawierają informacji dotyczących prac
związanych bezpośrednio z krucyfiksem. Zasadni-
czo odnoszą się one do dziejów ołtarza Św. Krzy-
ża.
W wyniku konserwacji dzięki usunięciu na-
warstwiających się przemalowań i zniekształceń
plastycznych (ryc. 1, 2a) wydobyte zostało całe
piękno gotyckiej rzeźby, zaskakującej wielką fi-
nezją, szczególnymi możliwościami technicznymi
Stwosza. Ujawnione zostały drobiazgowe zmarsz-
czki na twarzy, kolanach, w przegubach dłoni
(ryc. 2b, 3b, 4, 5), jak również brak jakiegokol-
wiek śladu zaznaczenia pępka w miejscu wyra-
źnie dla niego zagłębionym (ryc. 11, 15)3. Na
frontalnej części rzeźby nie natrafiono na sygna-
turę Stwoszowską; być może istnieje ona z tyłu
obiektu. Oznakowanie takie mogło się również
znajdować na brakującym fragmencie belki pio-
nowej krzyża, poniżej stóp Chrystusa.
Wysokość krzyża wynosi obecnie 475 cm, w
tym wysokość oryginalnej belki pionowej — li-
czona bez górnej drewnianej dobudowy i nowe-
konserwatorskich (Ochrona Zabytków, XXXIX, 1986, nr
1), s. 13—123.
3 Trudno przy tak znakomitej realistycznej drobiaz-
giowościi Stwosza przypuszczać, że pępek został nieświa-
domie pominięty. Symbolika tego elementu była i jest
bardzo ważna dla twórców. Podkreślając boskość po-
staci, nie zapomina się o Jej ziemskim pochodzeniu w
myśl słów modlitwy „zrodzony, a nie stworzony”. Był
Chrystus człowiekiem, ale był i Bogiem, który swą mę-
czeńską, ludzką śmierć mógł pokonać tylko boską mocą.
Może ten drobny szczegół został świadomie wyelimino-
wany w tak doskonale pokazanym ziemskim ciele, by
spotęgować treścii ponadczasowe. Jaka myśl przyświe-
cała Stwoszowi — być może na to pytanie odpowie
teologia.
a _
Folia Historiae Artium XXV'
113
PL ISSN 0071-6723
WITOLD KASPRZYK
ZAGADNIENIA WYNIKAJĄCE Z KONSERWACJI KAMIENNEGO KRUCYFIKSU
WITA STWOSZA
W latach 1982—1983 autor artykułu prowa-
dził konserwację kamiennego krucyfiksu Wita
Stwosza w kościele Mariackim w Krakowie 1. W
wyniku prac konserwatorskich oraz wykonanych
badań laboratoryjnych wyjaśniono wiele proble-
mów dotyczących tego dzieła, które do tej pory
nie miały konkretnych odpowiedzi. Uzyskano peł-
niejszy obraz dziejów Krucyfiksu Slackerowskie-
go, poszerzając jednocześnie zakres wiedzy o ka-
miennych rzeźbach Stwosza.
W opracowaniach sprzed r. 1982 poruszano
przede wszystkim problemy historii oraz analizy
stylistyczno-porównawczej. Pomijając analizę kru-
cyfiksu od strony formalno-stybstycznej, propo-
nuję spojrzenie na rzeźbę z punktu widzenia kon-
serwatora dzieł sztuki oraz plastyka, wynikające
z badań technologicznych i konserwatorskich 2.
Krucyfiks wykonany przez Stwosza około ro-
ku 1491, ufundowany przez mincerza królewskie-
go Henryka Slaekera, stanął w ołtarzu Św. Krzy-
ża w południowej nawie kościoła NPMarii. Zo-
stał wykuty w kamieniu pińczowskim, a następ-
nie, po 1504 roku, pokryty polichromią, z cza-
1 Konserwacja została wykonania przez Ewę Cha-
rów-Kasprzyk ii Witolda Kasprzyka na zlecenie archi-
prezbitera bazyliki Mariackiej ks. infułata Teofila Ku-
rowskiego.
2 Badania technologiczne zostały opracowane przez
w- Kasprzyka w latach 1932—1985 w ramach pracy pt.
»Zagadnienia technologiczne ii konserwatorskie kamisn-
nego krucyfiksu Wita Stwosza w kościele NPMarii w
Krakowie”, wykonanej pod kierunkiem prof. dr. Włady-
sława Slesińskłego w Katedrze Technologiii i Technik
Konserwatorskich Dzieł Sztuki Wydziału Konserwacji
Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.
Na ten temat ukazał siię również mój artykuł Kamien-
ny krucyfiks Wita Stwosza w świetle ostatnich badań
sem kilkakrotnie przemalowywaną. Źródła archi-
walne nie zawierają informacji dotyczących prac
związanych bezpośrednio z krucyfiksem. Zasadni-
czo odnoszą się one do dziejów ołtarza Św. Krzy-
ża.
W wyniku konserwacji dzięki usunięciu na-
warstwiających się przemalowań i zniekształceń
plastycznych (ryc. 1, 2a) wydobyte zostało całe
piękno gotyckiej rzeźby, zaskakującej wielką fi-
nezją, szczególnymi możliwościami technicznymi
Stwosza. Ujawnione zostały drobiazgowe zmarsz-
czki na twarzy, kolanach, w przegubach dłoni
(ryc. 2b, 3b, 4, 5), jak również brak jakiegokol-
wiek śladu zaznaczenia pępka w miejscu wyra-
źnie dla niego zagłębionym (ryc. 11, 15)3. Na
frontalnej części rzeźby nie natrafiono na sygna-
turę Stwoszowską; być może istnieje ona z tyłu
obiektu. Oznakowanie takie mogło się również
znajdować na brakującym fragmencie belki pio-
nowej krzyża, poniżej stóp Chrystusa.
Wysokość krzyża wynosi obecnie 475 cm, w
tym wysokość oryginalnej belki pionowej — li-
czona bez górnej drewnianej dobudowy i nowe-
konserwatorskich (Ochrona Zabytków, XXXIX, 1986, nr
1), s. 13—123.
3 Trudno przy tak znakomitej realistycznej drobiaz-
giowościi Stwosza przypuszczać, że pępek został nieświa-
domie pominięty. Symbolika tego elementu była i jest
bardzo ważna dla twórców. Podkreślając boskość po-
staci, nie zapomina się o Jej ziemskim pochodzeniu w
myśl słów modlitwy „zrodzony, a nie stworzony”. Był
Chrystus człowiekiem, ale był i Bogiem, który swą mę-
czeńską, ludzką śmierć mógł pokonać tylko boską mocą.
Może ten drobny szczegół został świadomie wyelimino-
wany w tak doskonale pokazanym ziemskim ciele, by
spotęgować treścii ponadczasowe. Jaka myśl przyświe-
cała Stwoszowi — być może na to pytanie odpowie
teologia.
a _
Folia Historiae Artium XXV'
113