7 S. B. Linde, Słownik języka polskiego, wyd. 2,
I, Lwów 1854, s. 3.
8 Zob. Z. H o r n u n g, Majster Pinsel snycerz. Kar-
ta z dziejów polskiej rzeźby rokokowej, Wrocław 1976,
s. 48.
9 Mańkowski, o. c., s. 93.
10 Architektura kościoła w Hodowicy wpłynęła na
ukształtowanie jeszcze kilku świątyń w archidiecezji
lwowskiej (m. in. kościoły parafialne w Buczaczu, Ra-
wie Ruskiej i Gołogórach). Układ tych budowli odbie-
ga jednak na tyle wyraźnie od kompozycji przestrzen-
nej pierwowzoru, że należy wykluczyć wykorzystanie
hodowickiego projektu przy ich budowie.
11 Archiwum Archidiecezji Lwowskiej w Lubaczo-
4. Brzozdowce, kościół parafialny, widok zewnętrzny,
stan z r. 1993 (fot. T. Zaucha)
zaś abstrakcyjną koncepcję, bądź dzieło wybrane
do kopiowania 7. Można przypuszczać, że w takim
samym znaczeniu użył go ks. Idzellewicz. Jeśli
przyjęlibyśmy dosłownie słowa kazania, musieli-
byśmy uznać, że wspomniany w nim „abrys” zo-
stał przygotowany od razu z myślą o trzykrotnej
realizacji. Jest to — jak sądzę -—- mało prawdopo-
dobne, „fabryki” bowiem w Hodowicy oraz w Bu-
sku i Kołomyi oddziela — jak zobaczymy — bez
mała dwudziestoletnia przerwa. Trzeba raczej
uznać, że ks. Idzellewicz użył swoistego skrótu
myślowego. Najprawdopodobniej kościoły w Bu-
sku (ryc. 3, 5) i Kołomyi (ryc. 2) zostały wybu-
dowane według wcześniejszych planów świątyni
hodowickiej, przechowanych i wykorzystanych
wtórnie przez ks. Mikulskiego, jak skądinąd wie-
my, zachwyconego szczególnie formami tej bu-
dowli 8. Kolejną świątynią wzniesioną w ten sam
sposób, a nie wymienioną konkretnie w tekście
kazania, był zapewne kościół w Łopatynie.
Świątynia w Brzozdowcach (ryc. 4, 9) nie zo-
stała wprawdzie ufundowana przez ks. Mikulskie-
go, ale — jak pisze Mańkowski -— jest ona „pra-
wie dokładną kopią wcześniejszego czasem budo-
wy kościoła w Hodowicy” 9, a także łudząco przy-
pomina trzy wymienione wcześniej kościoły, co
pozwala przypuszczać, że także przy jej budowie
posłużono się planami przygotowanymi przez Me-
retyna dla owego pierwowzoru 10.
Przypuszczenia te pragnę uzasadnić analizą
form omawianych kościołów, odtworzywszy naj-
pierw ich dzieje przede wszystkim na podstawie
dostępnych materiałów archiwalnych.
Najbogatsze archiwum spośród tych świątyń
zachował kościół w Kołomyi. Ks. Mikulski rozpo-
czął w roku 1761 przygotowania do zastąpienia
tamtejszej starej drewnianej świątyni budynkiem
murowanym, skupując grunty pod cegielnię, w
której miano wyrabiać potrzebne materiałyn. 7 8 9 10 11
3. Busk, kościół parafialny, po 1766-—1780, fasada, stan
z r. 1991 (fot. J. K. Ostrowski)
121
I, Lwów 1854, s. 3.
8 Zob. Z. H o r n u n g, Majster Pinsel snycerz. Kar-
ta z dziejów polskiej rzeźby rokokowej, Wrocław 1976,
s. 48.
9 Mańkowski, o. c., s. 93.
10 Architektura kościoła w Hodowicy wpłynęła na
ukształtowanie jeszcze kilku świątyń w archidiecezji
lwowskiej (m. in. kościoły parafialne w Buczaczu, Ra-
wie Ruskiej i Gołogórach). Układ tych budowli odbie-
ga jednak na tyle wyraźnie od kompozycji przestrzen-
nej pierwowzoru, że należy wykluczyć wykorzystanie
hodowickiego projektu przy ich budowie.
11 Archiwum Archidiecezji Lwowskiej w Lubaczo-
4. Brzozdowce, kościół parafialny, widok zewnętrzny,
stan z r. 1993 (fot. T. Zaucha)
zaś abstrakcyjną koncepcję, bądź dzieło wybrane
do kopiowania 7. Można przypuszczać, że w takim
samym znaczeniu użył go ks. Idzellewicz. Jeśli
przyjęlibyśmy dosłownie słowa kazania, musieli-
byśmy uznać, że wspomniany w nim „abrys” zo-
stał przygotowany od razu z myślą o trzykrotnej
realizacji. Jest to — jak sądzę -—- mało prawdopo-
dobne, „fabryki” bowiem w Hodowicy oraz w Bu-
sku i Kołomyi oddziela — jak zobaczymy — bez
mała dwudziestoletnia przerwa. Trzeba raczej
uznać, że ks. Idzellewicz użył swoistego skrótu
myślowego. Najprawdopodobniej kościoły w Bu-
sku (ryc. 3, 5) i Kołomyi (ryc. 2) zostały wybu-
dowane według wcześniejszych planów świątyni
hodowickiej, przechowanych i wykorzystanych
wtórnie przez ks. Mikulskiego, jak skądinąd wie-
my, zachwyconego szczególnie formami tej bu-
dowli 8. Kolejną świątynią wzniesioną w ten sam
sposób, a nie wymienioną konkretnie w tekście
kazania, był zapewne kościół w Łopatynie.
Świątynia w Brzozdowcach (ryc. 4, 9) nie zo-
stała wprawdzie ufundowana przez ks. Mikulskie-
go, ale — jak pisze Mańkowski -— jest ona „pra-
wie dokładną kopią wcześniejszego czasem budo-
wy kościoła w Hodowicy” 9, a także łudząco przy-
pomina trzy wymienione wcześniej kościoły, co
pozwala przypuszczać, że także przy jej budowie
posłużono się planami przygotowanymi przez Me-
retyna dla owego pierwowzoru 10.
Przypuszczenia te pragnę uzasadnić analizą
form omawianych kościołów, odtworzywszy naj-
pierw ich dzieje przede wszystkim na podstawie
dostępnych materiałów archiwalnych.
Najbogatsze archiwum spośród tych świątyń
zachował kościół w Kołomyi. Ks. Mikulski rozpo-
czął w roku 1761 przygotowania do zastąpienia
tamtejszej starej drewnianej świątyni budynkiem
murowanym, skupując grunty pod cegielnię, w
której miano wyrabiać potrzebne materiałyn. 7 8 9 10 11
3. Busk, kościół parafialny, po 1766-—1780, fasada, stan
z r. 1991 (fot. J. K. Ostrowski)
121