102
9. Serkan Ózkaya, David (inspired by Michelangelo), Nowy Jork. Fot. Tomaz Azevedo Capobianco, dzięki uprzejmości Artysty
Materiały: płyty stalowe i szklane z nazwiskami
ofiar przytwierdzone do stalowych ram, pływających
na pontonach [konstrukcja taka sama jak w wypadku
frachtowców] 31.
Ten rodzaj nomadycznego pomnika funkcjonował-
by więc, podobnie jak Klinker-Schiff, jako rodzaj statku,
zabierającego odwiedzających na swój pokład. Zarówno
parki i ogrody, jak i przestrzenie przeznaczone na wy-
stawy i organizację wydarzeń kulturalnych, wypełniłyby
pomnik nowym życiem. Byłby on więc formą poruszają-
cą się, ujmując tę kwestię dosłownie i metaforycznie, na
styku teraźniejszości i przeszłości, a ponadto kołyszącym
się na falach rzeki, która nie tylko przypomina proces
pamiętania, lecz także obmywa i oczyszcza, pozwalając
połączyć to, co bolesne z tym, co radosne i zwrócone
ku przyszłości. Obserwowane z brzegów rzeki Hudson,
przykuwałyby uwagę i zaskakiwały przechodniów swoim
pojawianiem się. Ich skala skłaniałaby także do porówny-
wania ich z budynkiem, który powstał w miejscu zburzo-
nych bliźniaczych wież. Z kolei pasażerowie The Floating
Towers patrzyliby na Manhattan czytając nazwiska ofiar
31 http://www.zermahlenegeschichte.de/index.php?option=com_co
ntent&task=view&id=i5&Itemid=32 (dostęp: 2.09.2014).
zamachu i/lub korzystając z oferty kulturalnej i relaksu
oferowanego w unoszących się na wodzie przestrzeniach.
W porównaniu z Klinker-Schiff, zwróciłabym więc uwa-
gę na jeszcze bardziej zdecydowane osadzenie The Floating
Towers w teraźniejszości i wychylenie ku przyszłości: wi-
doczne chociażby poprzez wzrost roślinności w parkach
i ogrodach oraz myślenie o przyszłych pokoleniach od-
wiedzających ten nomadyczny (przeciw)pomnik. Proces
„białej penetracji” w nomadycznych (przeciw)pomnikach
duetu Hoheisel&Knitz odbywa się więc także w poprzek
czasu i dzięki temu uzmysławia nam fakt, że pamięć i zapo-
minanie działają niczym nierozerwalny splot.
Kolejny, nieco inny rodzaj nomadycznych (przeciw)pom-
ników, stanowią realizacje, w których artyści używają goto-
wych figur z pomników, jak Rudolf Herz, lub ich kopii, jak
Serkan Ózkaya. W pierwszym przypadku chodzi o zdemon-
towane w 1989 r. w Dreźnie dużych rozmiarów popiersie
Lenina, w drugim zaś o replikę Dawida Michała Anioła, wy-
konaną w skali 2:1 w 2005 roku na dziewiątą edycję Biennale
w Stambule, której kuratorem był Vasif Kortun. Oba dzieła
można określić także jako okresowe nomadyczne (przeciw)
pomniki, gdyż ich przemieszczanie się miało odbywać się
w z góry zakreślonych ramach czasowych.
Herz, autor akcji Lenin on Tour 32, wypożyczył przed-
stawienie Lenina od kamieniarza, u którego znalazło się
32 Z.R. Matz, I. Wunsch, R. Herz, Lenin on Tour, Gottingen 2012.
9. Serkan Ózkaya, David (inspired by Michelangelo), Nowy Jork. Fot. Tomaz Azevedo Capobianco, dzięki uprzejmości Artysty
Materiały: płyty stalowe i szklane z nazwiskami
ofiar przytwierdzone do stalowych ram, pływających
na pontonach [konstrukcja taka sama jak w wypadku
frachtowców] 31.
Ten rodzaj nomadycznego pomnika funkcjonował-
by więc, podobnie jak Klinker-Schiff, jako rodzaj statku,
zabierającego odwiedzających na swój pokład. Zarówno
parki i ogrody, jak i przestrzenie przeznaczone na wy-
stawy i organizację wydarzeń kulturalnych, wypełniłyby
pomnik nowym życiem. Byłby on więc formą poruszają-
cą się, ujmując tę kwestię dosłownie i metaforycznie, na
styku teraźniejszości i przeszłości, a ponadto kołyszącym
się na falach rzeki, która nie tylko przypomina proces
pamiętania, lecz także obmywa i oczyszcza, pozwalając
połączyć to, co bolesne z tym, co radosne i zwrócone
ku przyszłości. Obserwowane z brzegów rzeki Hudson,
przykuwałyby uwagę i zaskakiwały przechodniów swoim
pojawianiem się. Ich skala skłaniałaby także do porówny-
wania ich z budynkiem, który powstał w miejscu zburzo-
nych bliźniaczych wież. Z kolei pasażerowie The Floating
Towers patrzyliby na Manhattan czytając nazwiska ofiar
31 http://www.zermahlenegeschichte.de/index.php?option=com_co
ntent&task=view&id=i5&Itemid=32 (dostęp: 2.09.2014).
zamachu i/lub korzystając z oferty kulturalnej i relaksu
oferowanego w unoszących się na wodzie przestrzeniach.
W porównaniu z Klinker-Schiff, zwróciłabym więc uwa-
gę na jeszcze bardziej zdecydowane osadzenie The Floating
Towers w teraźniejszości i wychylenie ku przyszłości: wi-
doczne chociażby poprzez wzrost roślinności w parkach
i ogrodach oraz myślenie o przyszłych pokoleniach od-
wiedzających ten nomadyczny (przeciw)pomnik. Proces
„białej penetracji” w nomadycznych (przeciw)pomnikach
duetu Hoheisel&Knitz odbywa się więc także w poprzek
czasu i dzięki temu uzmysławia nam fakt, że pamięć i zapo-
minanie działają niczym nierozerwalny splot.
Kolejny, nieco inny rodzaj nomadycznych (przeciw)pom-
ników, stanowią realizacje, w których artyści używają goto-
wych figur z pomników, jak Rudolf Herz, lub ich kopii, jak
Serkan Ózkaya. W pierwszym przypadku chodzi o zdemon-
towane w 1989 r. w Dreźnie dużych rozmiarów popiersie
Lenina, w drugim zaś o replikę Dawida Michała Anioła, wy-
konaną w skali 2:1 w 2005 roku na dziewiątą edycję Biennale
w Stambule, której kuratorem był Vasif Kortun. Oba dzieła
można określić także jako okresowe nomadyczne (przeciw)
pomniki, gdyż ich przemieszczanie się miało odbywać się
w z góry zakreślonych ramach czasowych.
Herz, autor akcji Lenin on Tour 32, wypożyczył przed-
stawienie Lenina od kamieniarza, u którego znalazło się
32 Z.R. Matz, I. Wunsch, R. Herz, Lenin on Tour, Gottingen 2012.