Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Pagaczewski, Julian
Gobeliny polskie — Kraków [u.a.], 1929

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.33707#0014
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
WSTĘP.

Przedmiotem tej pracy są gobeliny tkane w Poisce, a więc krajowa na tem polu
wytwórczość bez względu na narodowość tkaczów i twórców kartonów. Gobeliny tkane
w Polsce przez zagranicznych tkaczów, choćby nawet kartony do nich wykonane byly
przez obcych artystów, pracujących w Polsce, mamy prawo — przynajmniej w szerszem
tego słowa znaczeniu — zaliczyć do naszej wytwórczości, albowiem dzieła te, podobnie
jak budowle wznoszone przez architektów sprowadzanych z zagranicy lub rzeźby, które
wychodziły z pod dłóta w naszym kraju osiadłych cudzoziemców, są wyrazeni naszego gustu,
naszych potrzeb, słowem — naszej kultury artystycznej. Wszak obcy artyści musieli
dostosowywać się do innych wymagań i innych miejscowycti warńnków, w których im
tworzyć przyszło.
Nie wdając się w szczegółowe omawianie teęhniki gobelinniczej podkreśtę tylko
trudności, na jakie natrańa badacz gobelinnictwa, a które wynikają z natury tego działu
sztuki dekoracyjnej. Technika gobelinnicza jest indywiduatna. Tkacz odtwarzając karton
na warsztacie systemu (z pionowo ustawioną osnową ze sznurków), czy
(z osnową poziomą), może kotnpozycję zniekształcić, względnie jej usterki poprawić,
albowiem z kartonu, który musi mieć rozmiary takie same, jąk odnośny gobelin, można
przenieść na osnowę zapomocą kalki tylko ogólne zarysy kompozycji, natomiast drob-
niejsze szczegóły muszą być tkane bezpośrednio podług kartonu. Od stopnia artystycz-
nego wykształcenia tkacza zależy więc stosunek gobelinu do kartonu. Malarze dawali
często tylko małe. ogólnikowe szkice, podług których specjaliści
malowali kartony w odpowiedniej wielkości i z uwzględnieniem wymagań techniki gobe-
linntczej. Tak było np. w paryskiej rękodzielni gobelinów za panowania Ludwika XIV:
podług małych szkiców Le Bruna, artystycznego kierownika tych warsztatów (1663—1690),
różni jego współpracownicy, którzy z czasem wydoskonalili się w pewnych zakresach,
malowali kartony w rozmiarach, jakie miał mieć gobetin, przyczem J. B. Monnoyer opra-
cowywał szczegółowo kwiaty i owoce, van der Meuten zwierzęta i bitwy, a Lemoyne
bordjury s. Rzecz jasna, że ta kolektywność pracy stawia badaczowi gobelinnictwa zapory,
^ Cf. przypis nr I na końcu niniejszej pracy.
^ Cf. H. Schmitz, (7^%<f/zMw/r^T<r/. Beriin 1922. pp. 19 — 30; obszerniej
H. Góbei, 71 7kf7. 71 Leipzig 1923. pp. 1—3^-
^ H. Schmitz, o. c. p. 286.
 
Annotationen