ROCZNIKI HUMANISTYCZNE
Tom XXXVI-XXXVII, zeszyt 4 - 1988-1989
ANNA PAROL
PROBLEMY POLSKIEJ SZTUKI RELIGIJNEJ
W DWUDZIESTOLECIU MIĘDZYWOJENNYM W OPINII KRYTYKI
Przełom wieków XIX i XX to czas uznawany za najbardziej rewolucyjną epo-
kę w dziejach sztuki europejskiej. W jej nurcie awangardowym nastąpiło -
postulowane już przez Lessinga — wyrwanie sztuk plastycznych z kręgu bez-
względnego władania literatury. Nowa sztuka odkryła własny, niezależny język.
Zagadnienia formalne - kompozycja, linia, plama barwna przestały tworzyć
wyłącznie skorupę przeznaczoną na pomieszczenie konkretnej treści, zaczęły
mówić własnym językiem i stanowić samodzielny przedmiot zainteresowań i
poszukiwań twórcy.
W Polsce przełom w sztuce dokonał się na dobre dopiero w dwudziestoleciu
międzywojennym. To czasowe przesunięcie wobec europejskich centrów arty-
stycznych sprawiła zarówno ponad stuletnia niewola, odsuwająca na dalszy plan
wszystko, co nie było bezpośrednio związane ze sprawą narodową, jak i trady-
cyjne już nasze zapóźnienie w dziedzinie sztuki. Przyznać za to trzeba, że okresu
tak intensywnego i różnorodnego życia artystycznego nie przeżył nasz kraj nigdy
dotąd.
Kościół powitał niepodległość w nie najlepszej kondycji. Złożyły się na to:
długoletnia antykościelna polityka zaborców, kasaty zakonów, konfiskaty dóbr
kościelnych i wreszcie - wyniszczająca moralnie i gospodarczo siedmioletnia
wojna (1914-1921). Wśród wielu strat poniesionych przez Kościół znalazło się
między innymi 1969 świątyń1. Jeśli dodamy do tej liczby dziesiątki obiektów
wymagających natychmiastowego remontu, przebudowy (np. po wcześniejszej ich
adaptacji na inne cele) czy wyposażenia, skala braków i wynikających z nich
potrzeb okaże się naprawdę duża.
Mogłoby się zdawać, że trudno o sytuację bardziej pomyślną, niż równoczesne
współistnienie praktycznie nie ograniczonego w potrzebach odbiorcy i twórczego,
pełnego inwencji artysty. Zresztą dużo inwestycji, wystaw i konkursów sugerować
1 T. B a r u c k i. Architektura Polski. Warszawa 1985 s. 108.
Tom XXXVI-XXXVII, zeszyt 4 - 1988-1989
ANNA PAROL
PROBLEMY POLSKIEJ SZTUKI RELIGIJNEJ
W DWUDZIESTOLECIU MIĘDZYWOJENNYM W OPINII KRYTYKI
Przełom wieków XIX i XX to czas uznawany za najbardziej rewolucyjną epo-
kę w dziejach sztuki europejskiej. W jej nurcie awangardowym nastąpiło -
postulowane już przez Lessinga — wyrwanie sztuk plastycznych z kręgu bez-
względnego władania literatury. Nowa sztuka odkryła własny, niezależny język.
Zagadnienia formalne - kompozycja, linia, plama barwna przestały tworzyć
wyłącznie skorupę przeznaczoną na pomieszczenie konkretnej treści, zaczęły
mówić własnym językiem i stanowić samodzielny przedmiot zainteresowań i
poszukiwań twórcy.
W Polsce przełom w sztuce dokonał się na dobre dopiero w dwudziestoleciu
międzywojennym. To czasowe przesunięcie wobec europejskich centrów arty-
stycznych sprawiła zarówno ponad stuletnia niewola, odsuwająca na dalszy plan
wszystko, co nie było bezpośrednio związane ze sprawą narodową, jak i trady-
cyjne już nasze zapóźnienie w dziedzinie sztuki. Przyznać za to trzeba, że okresu
tak intensywnego i różnorodnego życia artystycznego nie przeżył nasz kraj nigdy
dotąd.
Kościół powitał niepodległość w nie najlepszej kondycji. Złożyły się na to:
długoletnia antykościelna polityka zaborców, kasaty zakonów, konfiskaty dóbr
kościelnych i wreszcie - wyniszczająca moralnie i gospodarczo siedmioletnia
wojna (1914-1921). Wśród wielu strat poniesionych przez Kościół znalazło się
między innymi 1969 świątyń1. Jeśli dodamy do tej liczby dziesiątki obiektów
wymagających natychmiastowego remontu, przebudowy (np. po wcześniejszej ich
adaptacji na inne cele) czy wyposażenia, skala braków i wynikających z nich
potrzeb okaże się naprawdę duża.
Mogłoby się zdawać, że trudno o sytuację bardziej pomyślną, niż równoczesne
współistnienie praktycznie nie ograniczonego w potrzebach odbiorcy i twórczego,
pełnego inwencji artysty. Zresztą dużo inwestycji, wystaw i konkursów sugerować
1 T. B a r u c k i. Architektura Polski. Warszawa 1985 s. 108.